Cezary Majtyka

Z Historia Wisły

**Cezary Majtyka**
Kariera klubowa

Informacje o zawodniku
kraj	Polska
urodzony	2 lutego 1990
wzost/waga	205 cm
pozycja	Skrzydłowy/Center
Sezon	Drużyna	Mecze	Punkty
2008/09 2 Liga	OSSM Sopot	17	114
2009/10 2 Liga	OSSM Sopot	20	145
2010/11 2 Liga	Żuraw King Oscar Gniewino	16	43
2011/12 2 Liga	Wilki Morskie Szczecin	25	138
2012/13 2 Liga	Novum Lublin	9	34
2013/14 2 Liga	Wisła Kraków	1	0
W rubryce Mecze/Punkty najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Cezary Majtyka – koszykarz Wisły. Urodzony 2 lutego 1990. Z Wisłą związał się we wrześniu 2013r., poprzednio występował w NOVUM Lublin. Cezary mierzy 205 centymetrów i występuje na pozycji centra.

Wywiad z nowym nabytkiem Wisły

19 września 2013

Cezary Majtyka postanowił związać się z naszym klubem. Postanowiliśmy więc rozważyć z nim parę kwestii przed startem ligi.

W Wiśle przebywasz już jakiś czas. Jednak niedawno zdecydowałeś się zostać i związać z klubem na zbliżający się sezon. Co skłoniło Cię do tego wyboru?

Tak, trenuję już klubie jakiś czas i jestem bardzo zadowolony z tego okresu. Poznałem resztę zawodników, trenerów i co najważniejsze filozofię naszej gry. Ważna oczywiście była też sama rozmowa z trenerem w cztery oczy, która przekonała mnie do gry właśnie tutaj.

Jak już wspomniałam jesteś tu już pewien czas. Rozegrałeś z drużyną parę spotkań kontrolnych oraz mecz ze Śląskiem Wrocław. Jak ocenisz swoją postawę oraz przebieg gry?

Mecze kontrolne zaczęliśmy od gier z zespołami z wyższych lig, właśnie ze Śląskiem z PLK oraz z Dąbrową z I ligi. I te mecze pokazały całkowicie gdzie mamy problemy i nad czym musimy jeszcze pracować. Szczególnie pokazał to mecz ze Śląskiem, jednak z meczu na mecz wszyscy grają i co bardzo ważne rozumieją się coraz lepiej. Dzięki czemu forma wszystkich idzie w górę.

Nowy trener, nowi zawodnicy. Jak się czujesz pośród nich? Jak układa się współpraca?

Jak już mówiłem wcześniej poznałem chłopaków z drużyny i Trenerów i bardzo mi się podoba to jak wygląda komunikacja między nami zarówno na boisku jak i po za nim. W skrócie, uważam że jest tu paczka fajnych ludzi.

W ten weekend zadebiutowałeś w roli trenera. Był stres?

Na prośbę Kacpra Lachowicza pojechałem z jego chłopakami na turniej do Nowego Targu gdzie prowadziłem ich w jednym meczu przeciwko drużynie z Limanowej. Wygraliśmy ten mecz 73:37 za co im bardzo dziękuje i dzięki temu mogę mówić że jako trener jestem niepokonany. A stres, na początku był i to bardzo duży, ale patrząc na to jak chłopaki grali i żyli grą, szybko o nim zapomniałem.

Jesteś nowym nabytkiem Wawelskich Smoków - jakbyś się opisał w trzech słowach?

Nigdy nie lubiłem się sam opisywać, dlatego pozostawię to innym.

Występowałeś w ubiegłym sezonie również w grupie C. Zespoły są raczej Ci dobrze znane, jedyna zmiana to zamiast Częstochowy wraca UMKS Kielce. Obawiasz się kogoś?

Jak zacznie się liga, to przed rundą będzie się rozpracowywało przeciwnika i skupiało się nad nim bo nie można nikogo lekceważyć. W każdym meczu trzeba dawać z siebie wszystko, a nie odpuszczać bo przyjdzie ten trudniejszy mecz i tak z przyzwyczajenia sobie ktoś odpuści w akcji, która mogłaby dać właśnie wygraną.

Pierwszy ligowy mecz zbliża się wielkimi krokami. Czy stres będzie elementem tego spotkania?

Stres pojawia się przed każdym meczem ale w momencie wyjścia na parkiet zaczyna się gra i myślisz o grze więc zapominasz o stresie i grasz.

Będziesz bronił barw Białej Gwiazdy. Jakie cele wyznaczyłeś sobie na ten czas?

Osiągnąć jak najlepszy wynik drużynowy oraz pokazać się indywidualnie.

W ogóle jak zaczęła się Twoja przygoda z koszykówką?

Mój nauczyciel w-fu z podstawówki pokazał mi jako pierwszy co to koszykówka i tak jakoś pokochałem ten sport. To było w 6 klasie.

Ulubiony klub NBA i zawodnik?

Los Angeles Lakers i Kobe Bryant.

NW
Źródło: http://wawelskiesmoki.pl