Elmedin Omanić
Z Historia Wisły
(Nowa strona: Do Wisły trafił na początku czerwca 2005 roku. Wcześniej prowadził Zeljeznicara Sarajewo, z którym zdobył mistrzostwo Bośni i Hercegowiny.) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Do Wisły trafił na początku czerwca 2005 roku. Wcześniej prowadził Zeljeznicara Sarajewo, z którym zdobył mistrzostwo Bośni i Hercegowiny. | Do Wisły trafił na początku czerwca 2005 roku. Wcześniej prowadził Zeljeznicara Sarajewo, z którym zdobył mistrzostwo Bośni i Hercegowiny. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | E. Omanic: Odszedłem jako zwycięzca | ||
+ | 29. lutego 2008, 10:45 | ||
+ | |||
+ | * skomentuj | ||
+ | * komentarze (4) | ||
+ | * drukuj | ||
+ | * wyślij | ||
+ | |||
+ | Trener Elmedin Omanić ze złotym medalem mistrzostw Polski | ||
+ | (Piotr Liguziński) | ||
+ | |||
+ | - Bardzo często przypomina mi się mecz z Lotosem, gdy Dominique Canty zdobyła „złoty kosz”. To były znakomite spotkania, lecz bez świetnej publiki można byłoby je wplątać w przeciętność – wspomina w wywiadzie dla s24.pl Elmedin Omanic. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Jak zmieniło się Pana życie po opuszczeniu Krakowa? | ||
+ | |||
+ | Elmedin Omanic: - Nic sensacyjnego nie wydarzyło się w nim po odejściu z Krakowa, z wyjątkiem tego, że mam teraz więcej czasu dla swojej rodziny. Większą część obowiązków rozłożyłem na moich współpracowników. | ||
+ | |||
+ | Śledzi Pan regularnie poczynania Wisły Can-Pack? | ||
+ | |||
+ | - Codziennie śledzę koszykarskie wydarzenia z całego świata. W każdym bądź razie nie omija mnie to, co dzieje się w Polsce i Wiśle. Mamy już koniec lutego. Wisła Can-Pack nie wygrała jeszcze w tym sezonie z Lotosem. | ||
+ | |||
+ | Wojciech Downar-Zapolski zastąpił Tomasza Herkta. Pozostanie mistrzostwo w Krakowie? | ||
+ | |||
+ | - To pytanie należy zadać trenerowi, chociaż uważam, że różnica jakości obydwu drużyn jest na korzyść Wisły. Przewaga jest bardzo często w kolektywie. | ||
+ | |||
+ | Przed rewanżem z Fenerbahce nie wierzyłem w zwycięstwo. Kiedy wszedłem do hali i usłyszałem kibiców, pomyślałem, że może się wydarzyć dosłownie wszystko. Spotkał Pan drugich tak wiernych i ekspresyjnych kibiców? | ||
+ | |||
+ | - Śmietanka przychodzi na koniec. To dotyczy kibiców. Mógłbym napisać o nich referat i jest to bez wątpienia najlepsza publiczność na świecie. Ciągle brzmi w moich uszach – jazda, jazda, jazda, Biała Gwiazda! | ||
+ | |||
+ | Wróci Pan kiedyś do Krakowa…jako kibic, turysta, może trener? | ||
+ | |||
+ | - Oczywiście mam taki zamiar. Może przyjadę zobaczyć ostatni mecz play-off. Istnieje również możliwość przejęcia reprezentacji Bośni i Hercegowiny, która jest wyjątkowo młoda, a gra w grupie kwalifikacyjnej z Polską. | ||
+ | |||
+ | Cały wywiad znajduje się w serwisie s24.pl | ||
+ | Rozmawiał Robert Błaszczyk | ||
+ | |||
+ | Wislakrakow.com | ||
+ | (Vinci) |
Wersja z dnia 07:10, 22 sty 2010
Do Wisły trafił na początku czerwca 2005 roku. Wcześniej prowadził Zeljeznicara Sarajewo, z którym zdobył mistrzostwo Bośni i Hercegowiny.
E. Omanic: Odszedłem jako zwycięzca
29. lutego 2008, 10:45
* skomentuj * komentarze (4) * drukuj * wyślij
Trener Elmedin Omanić ze złotym medalem mistrzostw Polski (Piotr Liguziński)
- Bardzo często przypomina mi się mecz z Lotosem, gdy Dominique Canty zdobyła „złoty kosz”. To były znakomite spotkania, lecz bez świetnej publiki można byłoby je wplątać w przeciętność – wspomina w wywiadzie dla s24.pl Elmedin Omanic.
Jak zmieniło się Pana życie po opuszczeniu Krakowa?
Elmedin Omanic: - Nic sensacyjnego nie wydarzyło się w nim po odejściu z Krakowa, z wyjątkiem tego, że mam teraz więcej czasu dla swojej rodziny. Większą część obowiązków rozłożyłem na moich współpracowników.
Śledzi Pan regularnie poczynania Wisły Can-Pack?
- Codziennie śledzę koszykarskie wydarzenia z całego świata. W każdym bądź razie nie omija mnie to, co dzieje się w Polsce i Wiśle. Mamy już koniec lutego. Wisła Can-Pack nie wygrała jeszcze w tym sezonie z Lotosem.
Wojciech Downar-Zapolski zastąpił Tomasza Herkta. Pozostanie mistrzostwo w Krakowie?
- To pytanie należy zadać trenerowi, chociaż uważam, że różnica jakości obydwu drużyn jest na korzyść Wisły. Przewaga jest bardzo często w kolektywie.
Przed rewanżem z Fenerbahce nie wierzyłem w zwycięstwo. Kiedy wszedłem do hali i usłyszałem kibiców, pomyślałem, że może się wydarzyć dosłownie wszystko. Spotkał Pan drugich tak wiernych i ekspresyjnych kibiców?
- Śmietanka przychodzi na koniec. To dotyczy kibiców. Mógłbym napisać o nich referat i jest to bez wątpienia najlepsza publiczność na świecie. Ciągle brzmi w moich uszach – jazda, jazda, jazda, Biała Gwiazda!
Wróci Pan kiedyś do Krakowa…jako kibic, turysta, może trener?
- Oczywiście mam taki zamiar. Może przyjadę zobaczyć ostatni mecz play-off. Istnieje również możliwość przejęcia reprezentacji Bośni i Hercegowiny, która jest wyjątkowo młoda, a gra w grupie kwalifikacyjnej z Polską.
Cały wywiad znajduje się w serwisie s24.pl Rozmawiał Robert Błaszczyk
Wislakrakow.com (Vinci)