I liga 1969/1970 (koszykówka kobiet)
Z Historia Wisły
| poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
| Wszystkie mecze | I liga | PEMK | Puchar Polski | ||||||||
| Juniorki | Puchar Lajkonika | Mecze towarzyskie | |||||||||
| Kadra | Statystyki | Spis Sezonów | |||||||||
I liga
1969.10.25 Wisła Kraków – AZS Warszawa 88:40
1969.10.26 Wisła Kraków – AZS Lublin -:-
1969.11.08 Olimpia Poznań - Wisła Kraków 66:67
1969.11.22 Wisła Kraków – Polonia Warszawa 68:44
1969.11.23 Wisła Kraków – ŁKS Łódź -:-
1969.11.28 Wisła Kraków – Korona Kraków 57:38
1969.12.13 Czarni Szczecin - Wisła Kraków 45:81
1969.12.20 Wisła Kraków – AZS Toruń 82:46
1969.12.21 Wisła Kraków – Spójnia Gdańsk 84:52
1970.01.24 AZS Lublin - Wisła Kraków 72:91
1970.02.14 Wisła Kraków – AZS Poznań 61:32
1970.02.21 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 50:56
1970.02.22 Polonia Warszawa - Wisła Kraków 62:54
1970.03.07 Wisła Kraków – Lech Poznań 68:52
1970.03.08 Wisła Kraków - Czarni Szczecin 80:38
1970.03.21 Spójnia Gdańsk - Wisła Kraków 54:52
Klasyfikacja końcowa
1. TS Wisła Kraków
2. Spójnia Gdańsk
3. AZS AWF Warszawa
...
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1969, nr 260 (6 XI) nr 7525
Zespół wiślaczek naszpikowany reprezentantkami Polski nie powinien mieć większego kłopotu w odniesieniu dwóch zwycięstw. Pytanie tylko w jakim stylu wygrają krakowianki i w jakich rozmiarach? W sobotę walczą z Olimpią, a w niedzielę z AZS-em, który zasygnalizował u progu sezonu stosunkowo dobrą formę i przy najmniej w pierwszej fazie spotkania może dotrzymywać mistrzyniom kroku.
Echo Krakowa. 1969, nr 263 (10 XI) nr 7528
Dwa zwycięstwa wiślaczek
MISTRZYNIE Polski w koszykówce — Wisła Kraków — nadspodziewanie natrafiły w sobotę na dobry dzień poznańskiej Olimpii i z trudem wygrały 64:63, a o zwycięstwie zadecydowały celne rzuty B. Likszowej. W niedzielę krakowianki zrehabilitowały się w pełni, wygrywając z teoretycznie groźniejszym przeciwnikiem — AZS-em Poznań 71:45.
Nie powiodło się Koronie, Która przegrała s AZS-em Poznań 45:57 i z Olimpią 50:67.
Niespodzianką kolejki spotkań jest porażka ŁKS-u z Lechem w Łodzi 55:59. W pozostałych meczach wygrały faworytki
Echo Krakowa. 1969, nr 281 (1 XII) nr 7546
W ROZGRYWKACH koszykarek o wejście do II ligi drużyny krakowskie uzyskały wyniki: AZS— Wisła Ib 48:67, Cracovia— Wisła Ib 38:88
Echo Krakowa. 1969, nr 287 (8 XII) nr 7552
W ROZGRYWKACH O Wejście do II ligi koszykarek krakowskie zespoły uzyskały wyniki: Wisła Ib — AZS Rzeszów 85:44.
W tabeli prowadzi AZS Kraków przed Wisłą Ib i Hutnikiem.
Echo Krakowa. 1969, nr 293 (15 XII) nr 7558
Dwa pewne zwycięstwa koszykarek Wisły
DWA pewne zwycięstwa odniosły koszykarki Wisły w dwu zaległych meczach w Szczecinie i w Poznaniu. Najpierw pokonały Czarnych -81:45 (38:21), aby następnie, nie wysilając się zbytnio, wygrać z Lechem 52:45 (27:16). Po przerwie mając zapewnionej zwycięstwo mistrzynie Polski wyraźnie zwolniły tempo rozgrywanych akcji. Najwięcej punktów zdobyły dla nich: Ogłozińska 19 i Górka 12.
Echo Krakowa. 1969, nr 300 (23 XII) nr 7565
Zakończyła się pierwsza runda rozgrywek w ekstraklasie koszykarek I koszykarzy.
Zawodniczki i zawodników oczekuje okres zasłużonego odpoczynku i.„ wzmożony cykl przygotowań przed wznowieniem rozgrywek, które będą decydowały o ostatecznym kształcie licowych tabel, o mistrzowskich tytułach i o degradacji.
Jak przebiegały rozgrywki I rundy, co osiągnęły zespoły krakowskie i z jakimi szansami staną do wałki w serii gier rewanżowych?
zacznijmy od koszykarek
Wisła, broniąca mistrzowskiego tytułu, prowadzi w tabeli z przewagę dwóch punktów nad gdańską Spójnią I na dobrą sprawę Już dziś może zbierać gratulacje za kolejny mistrzowski tytuł. Wszystko bowiem wskazuje na to, iż krakowianki nie znajdą w tym sezonie godnego siebie przeciwnika, że nawet nie będąc w szczytowej formie potrafią wygrać wszystkie mecze. Tak zresztą było w I rundzie. Mimo wahań formy podopieczne trenera L.
Miętty kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa, a w meczach z najgroźniejszymi rywalami (LKS, Spójnia), potrafiły osiągać wysoką formę i wygrywać te prestiżowe pojedynki w sposób niepodlegający dyskusji, różnicą kilkudziesięciu punktów. Mamy team naprawdę dużego fermata, przerastający przynajmniej o klasę wszystkich krajowych rywali.
Oceniając poszczególne zawodniczki zespołu Wisły, najwyższe noty stawiamy Alinie Szostak - Grabowskiej za znakomite kierowanie grą koleżanek, ambitną walkę w defensywie 1 dużą skuteczność w akcjach ofensywnych, Barbarze Rogowskiej — za ambitną i skuteczną grę ofensywną oraz Zdzisławie Ogłozińskiej — za doskonałą grę defensywną i dużą skuteczność strzelecką.
„WAWELSKIE SMOKI” I ICH SZANSE w ekstraklasie koszykarzy sytuacja jest nadzwyczaj zagmatwana. Faworyt Śląsk nie wykorzystał swej wielkiej szansy, przegrał niespodziewanie dwa mecze i dzięki temu walka o tytuł mistrza rozstrzygnie się dopiero... w II rundzie.
Wiślacy po falstarcie doszli do równowagi i z drugiego miejsca w tabeli mają szanse zaatakować pozycję wrocławian. Na czym opieramy nasze przypuszczenia? Przede wszystkim na systematycznej zwyżce formy „Wawelskich Smoków”, na wyrównanym zespole i wysokich umiejętnościach zawodników oraz ich rutynie. Poza wielokrotnymi reprezentantami Polski: Likszą, Langiewiczem, Malcem, coraz lepiej poczynają sobie: Ładniak, Pietrzyk i Langosz, a i Żmuda będzie wkrótce stanowił mocny punkt zespołu. Ponadto krakowianie podejmują najgroźniejsze., go rywala — Śląsk, a również Legia gościć będzie w Krakowie. Najtrudniejsze mecze wyjazdowe czekają krakowian w Poznaniu z Lechem, w Warszawie z Polonią i w Gdańsku z Wybrzeżem, ale wierzymy, że zdołają przywieźć stamtąd punkty.
Echo Krakowa. 1970, nr 20 (24/25 I) nr 7590
Koszykarki I ligi wznawiają rozgrywki
Po kilkutygodniowej przerwie koszykarki I ligi wznawiają rozgrywki mistrzowskie. Dziś i jutro odbędą się pierwsze spotkania drugiej rundy. Koszykarki Wisły i Korony rozegrają mecze z zespołami akademickimi Lublina i Warszawy. Dla mistrzyń Polski, zawodniczek Wisły mecze w Lublinie i w Warszawie będą raczej formalnością. fi Mimo, iż krakowianki na mecz do Lublina przyjadą bezpośrednio z Rygi, gdzie w czwartek grały z drużyną TTT o Puchar Europy, powinny bez większych trudności odnieść zwycięstwa
Echo Krakowa. 1970, nr 21 (26 I) nr 7591
KOSZYKARKI I ligi rozpoczęły w sobotę drugą rundę rozgrywek. Wisła wygrała w Warszawie z AZS-em 73:54 (37:34) i w Lublinie z AZS-em — 91:72 (45:36)
Echo Krakowa. 1970, nr 36 (12 II) nr 7606
W KOLEJNEJ serii spotkań ligi siatkówki zobaczymy w Krakowie cztery mecze. Dwa to spotkania mistrzyń Polski siatkarek Wisły z zajmującą przedostatnie miejsce w tabeli wrocławską Odrą. Krakowianki są zdecydowanymi faworytkami zawodów i winny odnieść gładkie zwycięstwa bez straty jednego seta
Echo Krakowa. 1970, nr 39 (16 II) nr 7609
W I LIDZE siatkarek bez zmian. Prowadzące w tabeli zespoły: Start Łódź, Legia W-wa i Wisła, odniosły po dwa zwycięstwa. O tytule mistrza Polski zadecydują bezpośrednie spotkania między tymi drużynami.
Siatkarki Wisły wygrały w sobotę z wrocławską Odrą 3:0 (15:7, 15:4, 15:9). Krakowianki, mimo iż grały bez chorej Porzec, przez cały mecz posiadały wyraźną przewagę i odniosły zwycięstwo bez straty seta. Najlepszą zawodniczką była Ledwig.
Wczoraj, w meczu rewanżowym Wisła wygrała również 3:0 (15:11, 15:10, 15:5). Wrocławianki zagrały jednak znacznie lepiej niż w sobotę. W dwóch pierwszych setach gra długimi okresami była wyrównana. W trzecim secie zawodniczki Odry opadły z sił i krakowianki niepodzielnie panowały na boisku. Na wyróżnienie zasłużyły: Ledwig (Wisła) i Litwin (Odra).
Siatkarki Wisły wyjechały do Holandii, gdzie rozegrają w środę (18 bm.) mecz 1/8 rozgrywek o Puchar Europy. Przeciwniczką Wisły jest jedna z najlepszych drużyn zachodnioeuropejskich — Ben Haag 68
Echo Krakowa. 1970, nr 39 (16 II) nr 7609
WISŁA — OLIMPIA POZNAŃ 75:36 (31:22). Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Ogłozińska 19, Likszowa 15, Szostak 14, Soja 8, Górka Sułkowska 6, dla Olimpii — Kazimierczak 12, Trela i Polakowska po 8. Sędziowali pp. Bocheński i Frąk z Lublina.
Krakowianki, które grały kontuzjowanej Rogowskiej, uzyskały już od początku meczu zdecydowaną przewagę. Koszy karki Olimpii w pierwszej części spotkania okresami starały się nawiązać równorzędną grę (w 15 min. 21:18 dla Wisły), lecz ustępowały wyraźnie zawodniczkom krakowskim. Po zmianie stron Wisła już niepodzielnie panowała na boisku. Na wyróżnienie zasłużyły: w Wiśle — Ogłozińska, Szostak i Soja, która grała w drugiej części meczu, w Olimpii — Kazimierczak.
Echo Krakowa. 1970, nr 49 (27 II) nr 7619
BOJE ligowe koszykarek zbliżają się kil końcowi i w zasadzie padły już wszystkie rozstrzygnięcia, przynajmniej te interesujące krakowian. Bez najmniejszego ryzyka można wytypować, że mistrzynie Polski — wiślaczki, utrzymają zaszczytny tytuł i to z dużą przewagą nad następnymi zespołami. Wprawdzie w ostatnią niedzielę potknęły się w stolicy, przegrywając po raz pierwszy w tegorocznych rozgrywkach (z Polonią), ale w niczym to nie zmniejszyło ich szans.
Wiślaczki oddawna przestały się przykładać do każdego meczu iw założeniach wyznaczają sobie zwyżkę formy na pewien okres, kiedy mają grać z groźny mi przeciwnikami.
W hali Korony, gdzie w niedzielę rozegrane zostaną derby: Korona — Wisła, winniśmy więc być świadkami łatwego zwycięstwa wiślaczek. inna sprawa, że nawet największa sensacja, w postaci przegranej, nie na z wiele by się już przydała drużynie podgórskiej.
Echo Krakowa. 1970, nr 51 (2 III) nr 7621
13-punktowe zwycięstwo mistrzyń Polski
KOSZYKARKI KORONY przegrały w meczu o Mistrzostwo I ligi z Wisłą 44:57 (20:26). Sędziowali pp. Glimas i Olasek z Warszawy. Widzów ponad 500. Najwięcej punktów zdobyły, dla zwyciężczyń — Ogłozińska 19, Górka-Szaflik 15, Szostak 11, dla pokonanych — Polus i Ptasińska po 11. Mistrzynie Polski — wiślaczki, mając w perspektywie występy w półfinale Pucharu Polski, potraktowały spotkanie w hali Korony dość ulgowo, nie chcąc ryzykować jakiejś nieoczekiwanej kontuzji. Jednak decydowały o sytuacji na boisku a kiedy przyśpieszyły tempo rozgrywanych akcji i włożyły w grę nieco więcej energii, łatwo powiększyły przewagę i zapewniły sobie zwycięstwo różnicą 13pkt. W pozostałych meczach ekstraklasy koszykarek nie zanotowano niespodzianek. W tabeli, oczywiście, prowadzi Wisła nadal przed Spójnią.
