Józef Prutkowski, Pierwsza sześćdziesiątka Wisły

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: '''PIERWSZA SZEŚĆDZIESIĄTKA WISŁY''' <br>Józef Prutkowski Patrzę na nich, stojąc na aucie — <br>młodzi, wytrwali, mili. <br>Wylecieli z ligi jak kosmonauci. <br>— Wróc...)
Aktualna wersja (18:34, 1 maj 2014) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.)
Linia 25: Linia 25:
<br>Kochałbym tylko „Wisłę" Kraków,
<br>Kochałbym tylko „Wisłę" Kraków,
<br>gdyby nie było „Polonii" Bytom.
<br>gdyby nie było „Polonii" Bytom.
 +
 +
[[Kategoria:Jubileusz 60-lecia]]

Aktualna wersja

PIERWSZA SZEŚĆDZIESIĄTKA WISŁY
Józef Prutkowski


Patrzę na nich, stojąc na aucie —
młodzi, wytrwali, mili.
Wylecieli z ligi jak kosmonauci.
— Wrócili!


W tanecznym pląsie
jeżdżąc po całym kraju,
znów na mistrzowski tron się
pchają.


To jasne jak słońce!
Nic chcą ustąpić nikomu.
Życie zaczyna się po sześćdziesiątce.
Wiadomo!


Nad Wisłą wierzą w swoich chłopaków
wbrew fałszywym wróżbitom.
Kochałbym tylko „Wisłę" Kraków,
gdyby nie było „Polonii" Bytom.