Jakub Bartkowski
Z Historia Wisły
| |||
kraj | Polska | ||
urodzony | 7 listopada 1991, Łódź | ||
wzost/waga | 182 cm | ||
pozycja | obrońca | ||
numer | 5 | ||
sukcesy | Mistrz II ligi: 2014 | ||
| |||
Lata | Drużyna | Mecze | Gole |
2011 | Polska U-20 | 1 | 0 |
2012 | Polska U-21 | 1 | 0 |
| |||
---|---|---|---|
Lata | Drużyna | ||
LKS Różyca | |||
Widzew Łódź | |||
| |||
Sezon | Drużyna | Mecze | Gole |
2008/09 | Widzew II Łódź | ||
2009/10 | Widzew II Łódź | ||
2010/11 | Widzew Łódź (ME) | 29 | 1 |
2011/12 | Widzew Łódź | 22 | 0 |
2012/13 | Widzew Łódź | 19 | 0 |
2013/14 (j) | Widzew Łódź | 13 | 0 |
2013/14 (w) | Wigry Suwałki | 12 | 0 |
2014/15 | Wigry Suwałki | 31 | 0 |
2015/16 | Wigry Suwałki | 31 | 1 |
2016/17 (j) | Wigry Suwałki | 17 | 2 |
2016/17 (w) | Wisła Kraków | 2 | 0 |
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych. |
Jakub Bartkowski (ur. 7 listopada 1991 roku w Łodzi) – piłkarz, zawodnik Wisły Kraków grający na pozycji obrońcy.
Spis treści |
Historia występów w barwach Wisły Kraków
Podział na sezony:
Sezon | Rozgrywki | M | 0-90 | |||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2016/2017 | Ekstraklasa | 2 | 1 | 1 | 1 | |||
Razem | Ekstraklasa (I) | 2 | 1 | 1 | 1 | |||
RAZEM | 2 | 1 | 1 | 1 |
Lista wszystkich spotkań:
Ilość | Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. (1) | I | 2017.05.06 | dom | Lechia Gdańsk | 0:1 | |||
2. (2) | I | 2017.05.28 | wyjazd | Lech Poznań | 1:2 |
Artykuły. Wywiady
Jakub Bartkowski dołącza do Wisły Kraków
Data publikacji: 01-02-2017 16:25
Okienko transferowe przy Reymonta trwa w najlepsze. Dziś kadrę Białej Gwiazdy wzmocnił obrońca Jakub Bartkowski. 25-latek będzie bronił wiślackich barw co najmniej przez najbliższe półtora roku.
Nowy zawodnik Wisły Kraków urodził się 7 listopada 1991 roku. Jego pierwszym klubem był LKS Różyca, który zamienił przed wejściem w dorosłą piłkę na Widzew Łódź. Jakub Bartkowski stopniowo przechodził przez juniorskie szczeble, aby w końcu przebić się do rezerw, a następnie do pierwszej drużyny. Defensor poczuł smak Ekstraklasy 28 sierpnia 2011 roku, kiedy to ekipa z Łodzi mierzyła się ze Śląskiem Wrocław. Czerwona Armia była jego drugim domem aż do jesieni 2013 roku.
W trakcie sezonu 2013/14 nowy obrońca Białej Gwiazdy przeniósł się niemal pod granicę polsko-litewską. Razem z Wigrami Suwałki awansował do I ligi, gdzie podlaski klub występuje do dziś. Przez dwie ostatnie edycje rozgrywek na zapleczu Ekstraklasy Biało-Niebiescy plasowali się w środku stawki, zaś w obecnej kampanii zajmują piąte miejsce. Bartkowski w rodzinnej miejscowości Patryka Małeckiego rozegrał 100 spotkań, w trakcie których zdobył trzy bramki.
Kontrakt z Wisłą grającego na obu stronach defensywy piłkarza będzie obowiązywał przez najbliższe 1,5 roku, z zapisaną w umowie możliwością jej przedłużenia o kolejny rok.
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Bartkowski: Liczę na dobrą suwalską współpracę
Data publikacji: 01-02-2017 18:12
„Po trzech latach wracam do Ekstraklasy. Cieszę się, że w barwach takiego klubu jak Wisła Kraków. W Suwałkach koszulki Patryka Małeckiego do dziś wiszą w klubowej siedzibie. Liczę na dobrą suwalską współpracę” - mówi Jakub Bartkowski w swoim pierwszym wywiadzie po podpisaniu kontraktu z Białą Gwiazdą.
Kontrakt podpisany. W barwach Białej Gwiazdy wracasz do Ekstraklasy.
Można powiedzieć, że ten powrót do Ekstraklasy zajął mi trzy lata. Bardzo się cieszę, że trafiłem do takiego klubu jak Wisła Kraków. Na pewno będzie to dla mnie duża szansa, żeby na nowo pokazać się kibicom najwyższej klasy rozgrywkowej.
Od początku byłeś zdecydowany?
Nie było żadnych wątpliwości, z mojej strony wszystko od razu było na tak. Rozmowy z klubem przebiegały szybko, więc cieszę się, że tutaj trafiłem.
Mimo dość młodego wieku, w Wigrach Suwałki szybko dorobiłeś się miana kapitana. To niecodzienna sytuacja.
O opaskę kapitana łatwo tam nie było, bo był Tomasz Jarzębowski - zawodnik ograny i doświadczony. Ale po jego odejściu - i też wcześniej, kiedy nie grał, gdy przytrafiały się kontuzje - miałem opaskę na ramieniu. Sądzę, że był to wynik zaufania trenerów i drużyny.
Jak przyjęto Twój transfer w poprzednim klubie? Jednak tracą kluczową postać zespołu.
Chyba troszeczkę na początku nie dowierzali. Pewnie nie byli do końca zadowoleni, ale wszyscy rozumieją, że zawodnik idzie tam, gdzie ma szansę rozwoju, zatem zrozumieli.
Oczekiwania kibiców Wisły Kraków będą zapewne duże, bo Wigry Suwałki kojarzą się jednoznacznie i są to to pozytywne skojarzenia.
Tak, tak. (uśmiech) Dostaję wiele takich sygnałów w sprawie Patryka Małeckiego. Zresztą jego mama pracuje w klubie, a koszulki wiszą na ścianach. Wszyscy zdają sobie tam sprawę z tego, że jest Wiślak w Suwałkach, czy też odwrotnie - suwałczanin w Wiśle. Mam nadzieję, że wszystko będzie odbywało się na zasadach właśnie takiej suwalskiej współpracy. (uśmiech)
Czy pierwsze kroki planujesz skierować do Patryka? On już tę drogę przebył.
No tak, chociaż było to już parę ładnych lat temu. Myślę, że nie będzie problemu z aklimatyzacją w klubie, w drużynie. Wszystko powinno przebiec sprawnie.
Rozmawiał Damian Juszczyk
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Bartkowski: Nie mogłem przejść obojętnie
Data publikacji: 02-02-2017 16:40
„Bardzo się cieszę, że trafiłem do takiego wielkiego klubu, jakim jest Wisła Kraków. Mam nadzieję, że z mojego pobytu i gry tutaj będzie zadowolona cała społeczność związana z Białą Gwiazdą. Kibice, zarząd, prezesi i oczywiście koledzy z zespołu” - w ten sposób przywitał się z dziennikarzami Jakub Bartkowski, nowy defensor Białej Gwiazdy, który podpisał z naszym klubem półtoraroczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Dużą zaletą Kuby, która przydawała mu się już w barwach Wigier Suwałki jest uniwersalność. „Nominalnie jestem prawym obrońcą, jako że jestem prawonożny. Ale w ciągu mojej kariery często grywałem także na lewej stronie defensywy. Nie stanowi to dla mnie żadnego problemu, również w tym sezonie połowę meczów rundy jesiennej spędziłem na tej pozycji. Trener będzie widział, gdzie powinienem grać, wszystko zależy też od zapotrzebowania zespołu”.
Bez presji Małeckiego
„W powrocie do Ekstraklasy pomogły mi dobre występy w barwach Wigier, także w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Po udanej rundzie do suwalskiego klubu wpłynęło wiele ofert z najwyższej klasy ligowej. Jest to pewien moment szczytowy dla tego zespołu i dlatego takie propozycje się pojawiają. Jeśli chodzi o mnie to oferta Wisły była dla mnie pierwsza i nie mogłem obok niej przejść obojętnie. Same negocjacje były szybkie i niezbyt trudne” - ujawnia kulisy transferu nowy obrońca Białej Gwiazdy.
Jakub Bartkowski do Wisły przychodzi z tej samej drużyny, co dekadę temu Patryk Małecki. Czy on również na stałe wpisze się w historię krakowskiego klubu? „Nie czuję związanej z tym presji. Moja sytuacja wygląda trochę inaczej niż w przypadku Patryka, bo ja pochodzę z Żakowic pod Łodzią. Ale o Małym wszyscy w Suwałkach pamiętają, jego koszulki wciąż wiszą na klubowych ścianach, więc naturalne jest, że będziemy ze sobą rozmawiać. Zarówno o Wiśle, jak i o Wigrach”.
Krzysztof Pulak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Mój pierwszy raz - Jakub Bartkowski
Data publikacji: 19-03-2017 10:00
Między lekcjami grywał na betonowym boisku zaraz obok swojej szkoły, a pieniądze, które zarobił w najwcześniejszym okresie swojej kariery postanowił zaoszczędzić. O swoich piłkarskich początkach i pierwszych chwilach w Wiśle Kraków opowiada fan Zinedine’a Zidane’a - obrońca Białej Gwiazdy, Jakub Bartkowski.
Twoja pierwsza piłka?
Już dokładnie nie pamiętam. To było dawno, ale musiała to być jakaś „biedronka”.
Twoje pierwsze boisko?
Betonowe, przy szkole.
Twój pierwszy mecz?
Na przerwie, między lekcjami.
Twój pierwszy gol?
Wpadł do siatki w meczu w szkole.
Twój pierwszy numer na koszulce?
Na początku grałem z numerem 2.
Twój pierwszy piłkarski idol?
Zinedine Zidane.
Twój pierwszy wywiad?
Dokładnie nie pamiętam. To było jeszcze podczas juniorskiej kariery, kiedy udało się odnieść jakiś pierwszy sukces.
Twoja pierwsza piłkarska pensja?
Otrzymałem ją od Widzewa Łódź. Zdecydowałem wtedy, że ją zaoszczędzę.
Twoje pierwsze piwo?
Wypiłem w liceum, jeszcze przed osiemnastką.
Twój pierwszy dzień w Krakowie?
Pamiętam tylko, że większość tego dnia spędziłem w hotelu.
Twoja pierwsza wizyta w szatni Wisły?
To było niedawno. Szatnia jest bardzo duża, ale wiedziałem, że tak to wygląda.
Twój pierwszy mecz z białą gwiazdą na piersi?
Rozegrałem dotychczas tylko sparing, ale wspominam go pozytywnie. Raczej nie czułem wtedy wielkiego stresu. Mam nadzieję, że spotkań dla Wisły zagram w przyszłości znacznie więcej.
Angelika Stankowska
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Galeria