Kazimierz Dobija

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Galeria)
Linia 1: Linia 1:
-
[[Grafika:Kazimierz Dobija.jpg]]
+
[[Grafika:Kazimierz Dobija.jpg|200px|thumb|right]]
-
Kazimierz Dobija: ur. 5.02.1890 Kraków; prawnik, absolwent UJ (1923).
+
'''Kazimierz Dobija''' (ur. 5 lutego 1890 r. w Krakowie, zm. 1969 r.) - wiceprezes, honorowy prezes i sponsor TS Wisła w okresie przedwojennym.
-
„Administrator, dyrektor krakowskiego koncernu wydawniczego „IKC”... W młodości kolarz, później wręcz fanatyczny sympatyk futbolu; wieloletni wiceprezes w zarządzie Wisły, ale też ... Cracovii! Prezes KOZPN po demonstracyjnej dymisji gen. Monda” – 6.05.1937-29.01.1939. „To Obrubański mianował Dobiję prezesem, a potem jako jego zastępca w istocie kierował ważnym OZPN, ale trudno było nie zauważyć, że tak ustosunkowany działacz” wolał być w cieniu. Dobija „Po służbowych przenosinach do Katowic w końcu 1938 złożył dymisję... W czasie wojny wieloletni więzień niemieckich obozów koncentracyjnych”.
+
Prywatnie szwagier Mariana Dąbrowskiego, założyciela "IKC".
-
"20 września 1939 r. został aresztowany. Osadzono go w krakowskim więzieniu Montelupich. Przewieziono go do więzienia w Opawie. W styczniu 1942 r. zwolniono go z KL Oranienburg".
+
''"Ukończył w 1923 r. studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Uprawiał kolarstwo. Od 1937 r. był honorowym prezesem Towarzystwa Sportowego „Wisła” i viceprezesem Klubu Sportowego „Cracovia”. 6 maja 1937 r. wybrano go na stanowisko prezesa Okręgowego Związku Piłki Nożnej. W końcu 1938 r. złożył dymisję. Przed wojną był redaktorem i komisarycznym zarządcą Ilustrowanego Kuriera Codziennego. 20 września 1939 r. został aresztowany[2]. Osadzono go w krakowskim więzieniu Montelupich[3]. Przewieziono go do więzienia w Opawie. W styczniu 1942 r. zwolniono go z KL Oranienburg. Przeżył wojnę''."
-
Za: 85 lat MZPN w Krakowie 1919-2004, Katowice 2005; [http://malopolskawiiwojnie.pl/index.php?title=Dobija_Kazimierz Małopolska w II wojnie].
+
Źródło: [http://malopolskawiiwojnie.pl/index.php?title=Dobija_Kazimierz malopolskawiiwojnie.pl].
 +
„''Administrator, dyrektor krakowskiego koncernu wydawniczego „IKC”... W młodości kolarz, później wręcz fanatyczny sympatyk futbolu; wieloletni wiceprezes w zarządzie Wisły, ale też ... Cracovii! Prezes KOZPN po demonstracyjnej dymisji gen. Monda” – 6.05.1937-29.01.1939. „To Obrubański mianował Dobiję prezesem, a potem jako jego zastępca w istocie kierował ważnym OZPN, ale trudno było nie zauważyć, że tak ustosunkowany działacz” wolał być w cieniu. Dobija „Po służbowych przenosinach do Katowic w końcu 1938 złożył dymisję... W czasie wojny wieloletni więzień niemieckich obozów koncentracyjnych”''.
 +
 +
Źródło: 85 lat MZPN w Krakowie 1919-2004, Katowice 2005;
 +
 +
"''Ogólnie lubianym w Krakowie był Kazimierz Dobija (1890 – 1969) w okresie międzywojennym dyrektor koncernu prasowego „Ilustrowany Kurier Polski”. Urodzony w Krakowie, studiował prawo na UJ, a w czasie I wojny światowej służył w armii austro-węgierskiej. Miłośnik sportu, wspierał finansowo klub „Wisła’, którego był długoletnim wiceprezesem, nie szczędził też pieniędzy na rozmaite cele charytatywne. Własnym sumptem odnowił jedną z kaplic kościoła Mariackiego.''"
 +
 +
Źródło: [http://www.rotary-krakow.pl/extras/klu_rot.php?height=600&width=800 rotary-krakow.pl]
 +
 +
"''18 grudnia 1910 roku drukarnię braci Koziańskich przy ulicy Krupniczej opuścił pierwszy numer "Ilustrowanego Kuriera Codziennego". (...) Personel redakcji i administracji był nieliczny, pracowano po 12 i więcej godzin, także w niedziele. Dąbrowski przychodził pierwszy, wszystkiego doglądał, pomagał ładować paczki na wóz zaprzężony w dychawiczną chabetę, którą powoził na dworzec kolejowy szwagier Dąbrowskiego, Kazimierz Dobija, późniejszy szef administracyjny i szara eminencja Pałacu Prasy. Wszystko, by zdążyć na kolejny pociąg, którym "IKC" wędrował do prenumeratorów na prowincji.''"
 +
 +
Źródło: [http://www.dziennikpolski24.pl/pl/magazyny/magazyn-piatek/1096085-ojciec-dziennika-polskiego.html,,0:pag:print Artykuł "Ojciec Dziennika Polskiego"]
 +
 +
''"Osobną grupę wydawnictw stanowiły druki okolicznościowe o charakterze humorystycznym, wychodzące na użytek wewnętrzny pracowników koncernu. Publikowano je w niskich nakładach sięgających kilkudziesięciu egzemplarzy, z okazji rocznic i imienin. Wśród nich znalazły się: (...) "Kazio-Dobijówka", wydrukowana w 150 egzemplarzach w 1936 r. z okazji 25-lecia pracy Kazimierza Dobiji"''
 +
 +
Źródło: [http://sbsp.up.krakow.pl/article/viewFile/742/pdf Adam Bańdo, „Ilustrowany Kurier Codzienny” w setną rocznicę powstania]

Wersja z dnia 06:48, 5 sty 2014

Kazimierz Dobija (ur. 5 lutego 1890 r. w Krakowie, zm. 1969 r.) - wiceprezes, honorowy prezes i sponsor TS Wisła w okresie przedwojennym.

Prywatnie szwagier Mariana Dąbrowskiego, założyciela "IKC".

"Ukończył w 1923 r. studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Uprawiał kolarstwo. Od 1937 r. był honorowym prezesem Towarzystwa Sportowego „Wisła” i viceprezesem Klubu Sportowego „Cracovia”. 6 maja 1937 r. wybrano go na stanowisko prezesa Okręgowego Związku Piłki Nożnej. W końcu 1938 r. złożył dymisję. Przed wojną był redaktorem i komisarycznym zarządcą Ilustrowanego Kuriera Codziennego. 20 września 1939 r. został aresztowany[2]. Osadzono go w krakowskim więzieniu Montelupich[3]. Przewieziono go do więzienia w Opawie. W styczniu 1942 r. zwolniono go z KL Oranienburg. Przeżył wojnę."

Źródło: malopolskawiiwojnie.pl.

Administrator, dyrektor krakowskiego koncernu wydawniczego „IKC”... W młodości kolarz, później wręcz fanatyczny sympatyk futbolu; wieloletni wiceprezes w zarządzie Wisły, ale też ... Cracovii! Prezes KOZPN po demonstracyjnej dymisji gen. Monda” – 6.05.1937-29.01.1939. „To Obrubański mianował Dobiję prezesem, a potem jako jego zastępca w istocie kierował ważnym OZPN, ale trudno było nie zauważyć, że tak ustosunkowany działacz” wolał być w cieniu. Dobija „Po służbowych przenosinach do Katowic w końcu 1938 złożył dymisję... W czasie wojny wieloletni więzień niemieckich obozów koncentracyjnych”.

Źródło: 85 lat MZPN w Krakowie 1919-2004, Katowice 2005;

"Ogólnie lubianym w Krakowie był Kazimierz Dobija (1890 – 1969) w okresie międzywojennym dyrektor koncernu prasowego „Ilustrowany Kurier Polski”. Urodzony w Krakowie, studiował prawo na UJ, a w czasie I wojny światowej służył w armii austro-węgierskiej. Miłośnik sportu, wspierał finansowo klub „Wisła’, którego był długoletnim wiceprezesem, nie szczędził też pieniędzy na rozmaite cele charytatywne. Własnym sumptem odnowił jedną z kaplic kościoła Mariackiego."

Źródło: rotary-krakow.pl

"18 grudnia 1910 roku drukarnię braci Koziańskich przy ulicy Krupniczej opuścił pierwszy numer "Ilustrowanego Kuriera Codziennego". (...) Personel redakcji i administracji był nieliczny, pracowano po 12 i więcej godzin, także w niedziele. Dąbrowski przychodził pierwszy, wszystkiego doglądał, pomagał ładować paczki na wóz zaprzężony w dychawiczną chabetę, którą powoził na dworzec kolejowy szwagier Dąbrowskiego, Kazimierz Dobija, późniejszy szef administracyjny i szara eminencja Pałacu Prasy. Wszystko, by zdążyć na kolejny pociąg, którym "IKC" wędrował do prenumeratorów na prowincji."

Źródło: Artykuł "Ojciec Dziennika Polskiego"

"Osobną grupę wydawnictw stanowiły druki okolicznościowe o charakterze humorystycznym, wychodzące na użytek wewnętrzny pracowników koncernu. Publikowano je w niskich nakładach sięgających kilkudziesięciu egzemplarzy, z okazji rocznic i imienin. Wśród nich znalazły się: (...) "Kazio-Dobijówka", wydrukowana w 150 egzemplarzach w 1936 r. z okazji 25-lecia pracy Kazimierza Dobiji"

Źródło: Adam Bańdo, „Ilustrowany Kurier Codzienny” w setną rocznicę powstania


Galeria