Mateusz Stolarski

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Mateusz Stolarski.jpg|200px|thumb|right|Mateusz Stolarski<br>''Źródło:'' [http://akademiawisly.pl ''akademiawisly.pl'']]]
[[Grafika:Mateusz Stolarski.jpg|200px|thumb|right|Mateusz Stolarski<br>''Źródło:'' [http://akademiawisly.pl ''akademiawisly.pl'']]]
[[Grafika:Mateusz Stolarski 2.jpg|400px|thumb|right|Mateusz Stolarski<br>''Źródło:'' [http://akademiawisly.pl ''akademiawisly.pl'']]]
[[Grafika:Mateusz Stolarski 2.jpg|400px|thumb|right|Mateusz Stolarski<br>''Źródło:'' [http://akademiawisly.pl ''akademiawisly.pl'']]]
 +
[[Grafika:Mateusz Stolarski i Mateusz Nawój.jpg|400px|thumb|right|Mateusz Stolarski i Mateusz Nawój]]
'''Mateusz Stolarski''' (ur.1993 w Krakowie) - zawodnik i trener piłkarzy w Wiśle Kraków. Prywatnie Mateusz jest bratem [[Paweł Stolarski|Pawła Stolarskiego]].
'''Mateusz Stolarski''' (ur.1993 w Krakowie) - zawodnik i trener piłkarzy w Wiśle Kraków. Prywatnie Mateusz jest bratem [[Paweł Stolarski|Pawła Stolarskiego]].

Wersja z dnia 07:44, 29 sty 2017

Mateusz StolarskiŹródło: akademiawisly.pl
Mateusz Stolarski
Źródło: akademiawisly.pl
Mateusz StolarskiŹródło: akademiawisly.pl
Mateusz Stolarski
Źródło: akademiawisly.pl
Mateusz Stolarski i Mateusz Nawój
Mateusz Stolarski i Mateusz Nawój

Mateusz Stolarski (ur.1993 w Krakowie) - zawodnik i trener piłkarzy w Wiśle Kraków. Prywatnie Mateusz jest bratem Pawła Stolarskiego.

Spis treści

ZAWODNIK

18 turniej młodzików im. Adama Grabki okazał się udany dla zawodników Wisły Kraków.
Pierwsza drużyna wygrała imprezę, a drugi zespół zajął piątą lokatę.
Najlepszym zawodnikiem turnieju uznano drobnego Mateusza Stolarskiego,
którego specjalnością jest wkręcanie rywali w ziemię.


TRENER

  • Absolwent AWF w Krakowie.
  • Trener z licencją UEFA B.
  • Z Wisłą związany od sezonu 2012/2013.
  • 2 września 2015 roku został oficjalnie mianowany szkoleniowcem kadry Małopolski.

Wybrane publikacje

Trener Wisły Kraków U-12 Mateusz Stolarski przed „Grabką”

04/06/2015

10 lat temu Mateusz Stolarski cieszył się z triumfu w 18. Turnieju im. Adama Grabki. Jego gra znacznie przyczyniła się do zwycięstwa, a on sam nagrodzony został statuetką dla najlepszego zawodnika. Jutro znowu weźmie udział w tym ważnym dla młodych wiślaków wydarzeniu, tym razem już jako trener dwunastolatków. – Pamiętam, że słuchałem sobie muzyki na walkmanie i marzyłem, żeby wejść i pokazać się z dobrej strony. Byłem zaskoczony nagrodą, ale myślę, że to był mój najlepszy turniej jakikolwiek w Wiśle zagrałem – wspomina. Jest przekonany, że jego podopieczni są w stanie nawiązać do tamtych sukcesów. – Moim celem jest to, żeby obie Wisły wypadły jak najlepiej. Ostatni tydzień pokazał, że trafiamy z tą formą, więc jestem dobrej myśli.

Dziesięć lat temu była z twojej strony „napinka” przed Turniejem im. Adama Grabki?

– Przed turniejem nie mogłem spać, a jeżeli już zasypiałem to myślałem, chcąc w nim zagrać bardzo dobrze. Marzyło mi się jego wygranie, a tak naprawdę nie wiedziałem nawet, czy będę w Wiśle I czy w Wiśle II. Trzy dni przed turniejem cieszyłem się, że jestem w tej pierwszej drużynie i zastanawiałem się, czy w ogóle wejdę, bo różnie bywało z tą moją grą. Pamiętam, że słuchałem sobie muzyki na walkmanie i marzyłem, żeby wejść i pokazać się z dobrej strony. Można powiedzieć, że udało się to, skoro zajęliśmy pierwsze miejsce, a mnie przypadła w nagrodę statuetka dla najlepszego zawodnika.

Bardzo duża i ciężka, jak na dwunastolatka.

– No tak, pamiętam nie mogłem jej unieść, bo była tak wielka, a ja byłem bardzo mały. Byłem zaskoczony tym, ale myślę, że to był mój najlepszy turniej jakikolwiek w Wiśle zagrałem. W pierwszej akcji meczu od razu po wejściu na parkiet strzeliłem bramkę, było to bodajże ze Stalą Mielec bądź Ruchem Chorzów. W drugim meczu wszedłem i też strzeliłem. Potem poszło już z górki. Byłem strasznie pewny siebie, podejmowałem dużo pojedynków, po drugim spotkaniu miałem swój pierwszy wywiad z dziennikarzem TVP Kraków, więc już wtedy przeczuwałem, że to będzie „mój turniej”.

Trzeba motywować chłopaków przed tym turniejem?

– Jest dla nich bardzo ważny i o tym każdy wie. Przygotowując się, wyznaczyliśmy sobie szczyt formy na czerwiec, bo oprócz „Grabki” gramy też niedługo w Szwecji. To było takie nasze założenie na tę rundę, dlatego też odpuściliśmy ligę kosztem ogrywania wszystkich zawodników, żeby każdy był na pierwszy weekend czerwca przygotowany. Zresztą moim celem jest to, żeby obie Wisły wypadły jak najlepiej. Stres jest na pewno, muszę przyznać, że przed tym turniejem zrobiliśmy z chłopakami dużą „pompkę” i zobaczymy czy sobie poradzą z tą presją. Ostatni tydzień pokazał, że trafiamy z formą, bo i według trenera Michała Jani, który mnie zastępował w ostatnim meczu ligowym, i według niezastąpionych rodziców z Orłem Myślenice zagrali świetnie. Bardzo dobrze wyglądali też w treningu, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, zobaczymy jak sobie poradzą jutro. Myślę, że są w stanie osiągnąć wiele.

Które drużyny powalczą o zwycięstwo?

– Ciężko stwierdzić, ponieważ chcieliśmy zaprosić najlepsze drużyny tej kategorii wiekowej w Polsce i praktycznie udało nam się to osiągnąć. Do tego mocne zagraniczne ekipy. Myślę, że mecze w lutym pokazały, że nie mamy się czego wstydzić w starciach z drużynami zagranicznymi. W dodatku spora część zawodników ma też już doświadczenie sprzed roku, kiedy dotarła do półfinału Murapol Cup. Ograliśmy wtedy m.in. Manchester United. Czytam wypowiedzi Alana Urygi, Tomasza Musiała czy mojego brata i myślę, że byłoby fajnie gdyby za 10 lat w podobnej roli występowali moi zawodnicy. Już jako dorośli piłkarze promowali ten turniej.

Źródło: akademiawisly.pl

Mateusz Stolarski trenerem kadry Małopolski 2003

03.09.2015

Z przyjemnością informujemy, iż trener Wisły Kraków 2003 Mateusz Stolarski został wczoraj oficjalnie mianowany szkoleniowcem kadry Małopolski. Niespełna 23-letni trener będzie od tej pory łączył te dwie funkcje. – Rozmawiałem z Koordynatorem Pawłem Regulskim oraz Dyrektorem Dariuszem Gryźlakiem i powiedzieli mi, że jeżeli uważam, że sobie poradzę, to nie ma żadnego problemu. Problemu z czasem nie będzie, gdyż zgrupowania odbywają się wtedy, kiedy nasza liga pauzuje, zresztą jestem osobą, która nie umiałaby odpuścić czegoś na szkodę Wisły – mówi.

– Nie ukrywam, że jest to dla mnie spore wyróżnienie, ponieważ będę miał okazję pracować z najzdolniejszymi chłopcami w naszym województwie – stwierdził Stolarski. – To już też jest poważna gra, ponieważ są to rozgrywki ogólnopolskie. W przyszłym roku odbędą się Mistrzostwa Polski z ramienia Polskiego Związku Piłki Nożnej i jest to dodatkowa motywacja. To, że jestem trenerem Wisły nie będzie też miało wpływu na powołania. Do kadry trafią najlepsi i najbardziej rozwojowi zawodnicy, co też wkrótce będzie widać, ale na razie powołani zostali chłopcy, których znam. Zaczynamy już za parę dni od sparingu ze Świętokrzyskim ZPN, więc nie było czasu na szersze obserwacje, które zacznę po pierwszym zgrupowaniu – dodał. (...)

Źródło: akademiawisly.pl

Galeria

ZE SWOIMI DRUŻYNAMI


Wiślackie klany

Linki