Patrycja Czepiec
Z Historia Wisły
Patrycja Czepiec - koszykarka, reprezentantka Polski, uczestniczka Igrzysk Olimpijskich (Sydney 2000, 8 miejsce). Córka Wiesławy Lech, gimnastyczki Wisły i... również Olimpijki.Patrycja Czepiec urodziła się 2 stycznia 1973 roku, jest wychowanką Wisły Kraków, której barwy reprezentowała trzykrotnie: w latach 1988-1993, następnie (po czterech sezonach gry w USA) w latach 1997-2002 oraz - na zakończenie kariery - w latach 2003-2006.
W swym ostatnim sezonie w Wiśle zdobyła pierwszy i jedyny w karierze tytuł Mistrzyni Polski.
Patrycja Czepiec była zawodniczką złotej drużyny polskich koszykarek na Mistrzostwach Europy 1999 roku.
Jej pierwszym trenerem klubowym była Wanda Pacuła, w reprezentacji jej umiejętności rozwijał Tomasz Herkt.
Spis treści |
Osiągnięcia reprezentacyjne
- Brązowa medalistka Mistrzostw Europy juniorek 1992.
- Brązowa medalistka Mistrzostw Świata juniorek 1993.
- Mistrzyni Europy 1999.
- 8. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney 2000.
- 6. miejsce Mistrzostw Europy 2001.
Osiągnięcia klubowe
- Mistrzyni Polski 2006 (w barwach Wisły).
- Wicemistrzyni Polski 1992, 1999, 2005.
- Brązowa medalistka Mistrzostw Polski 1998.
Przynależność klubowa
- 1988–1993 – Wisła Kraków
- 1993–1997 – University of California
- 1997–2002 – Wisła Kraków
- 2002–2003 – Łączność Olsztyn
- 2002–2003 – Meblotap AZS Chełm
- 2003–2006 – Wisła Kraków
Kącik poetycki
„ | Na Patrycję Cz.
| ” |
— Dariusz Zastawny, Stuletnia nasza historia, czyli Wisła Kraków, Biała Gwiazda w słów orszaku i obrazkach |
Prasowe źródła
"Powrót z Berkeley. Studia i gra Patrycji Czepiec w ojczyźnie basketu
Nie było jej prawie 5 lat. Kiedy wyjeżdżała, kibice żegnali ją z żalem. Wyrastała bowiem na pierwszoplanową postać w zespole Wisły. Była już medalistką mistrzostw Europy i świata w kategorii juniorek. Po wejściu w szeregi seniorek zaczęła się wyróżniać w I lidze. I wtedy nastąpiła jej długa przerwa z polską koszykówką, a związanie z amerykańskim, uniwersyteckim basketem.
Tylko na krótko wpadała do Polski, do swego Krakowa. Była tu w styczniu bieżącego roku, zagrała nawet mecz w Wiśle, ale nie było pewne, czy wróci szybko na stałe. Ostatnio tak się stało...." Dziennik Polski z 18 września 1998.