Radosław Sobolewski

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Stara miłość nie rdzewieje)
Linia 111: Linia 111:
| suma bramek =
| suma bramek =
}}
}}
 +
 +
[[Grafika:Sobolewski autograf.jpg|thumb|Autograf "Sobola"]]
'''Radosław Sobolewski''' urodził się 13 grudnia 1976 roku w Białymstoku. Karierę rozpoczął osiemnaście lat później w miejscowej Jagiellonii, w tym samym roku razem z drużyną juniorów zajął IV miejsce w mistrzostwach Polski.
'''Radosław Sobolewski''' urodził się 13 grudnia 1976 roku w Białymstoku. Karierę rozpoczął osiemnaście lat później w miejscowej Jagiellonii, w tym samym roku razem z drużyną juniorów zajął IV miejsce w mistrzostwach Polski.
====Początki====
====Początki====

Wersja z dnia 11:02, 16 lut 2010

Radosław Sobolewski
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 13.12.1976, Białystok
wzost/waga 182/79
pozycja pomocnik
reprezentacja 32A
sukcesy Mistrz Polski 2005, 2008, 2009
Puchar Polski 2005
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1994/95 Jagiellonia Białystok
1995/96 Jagiellonia Białystok
1996/97 Jagiellonia Białystok
1997/98 Jagiellonia Białystok
1997/98 Petrochemia Płock 17 1
1998/99 Petrochemia Płock
1999/00 Petro Płock 28 1
2000/01 Orlen Płock 25 6
2001/02 Orlen Płock
2002/03 Wisła Płock 0 0
2002/03 Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 14 3
2003/04 Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 16 4
2004/05 Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 8 0
2004/05 Wisła Kraków 12 1
2005/06 Wisła Kraków 27 3
2006/07 Wisła Kraków 18 2
2007/08 Wisła Kraków 25 2
2008/09 Wisła Kraków 28 3
2009/10 Wisła Kraków
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.


Autograf "Sobola"
Autograf "Sobola"

Radosław Sobolewski urodził się 13 grudnia 1976 roku w Białymstoku. Karierę rozpoczął osiemnaście lat później w miejscowej Jagiellonii, w tym samym roku razem z drużyną juniorów zajął IV miejsce w mistrzostwach Polski.

Spis treści

Początki

Najlepszy piłkarz małopolski 2005. Plebiscyt "GK" i MZPN.

W sezonach 1994/95 oraz 1995/96 zaliczył dla drugoligowej jeszcze Jagiellonii 59 spotkań i strzelił cztery gole. W kolejnym sezonie drużyna z Białegostoku występowała już w III lidze - Sobolewski rozegrał 39 spotkań i zdobył 13 bramek. Dobrą grą i skutecznością zapracował na powołanie do reprezentacji Polski U-18.

„Sobol” kilkakrotnie wyjeżdżał na testy do pierwszoligowych drużyn (ŁKS Łódź, Stomil Olsztyn), ale dopiero działacze Petrochemii Płock zdecydowali się na transfer (podczas jego pobytu w płockiej Wiśle, klub trzykrotnie zmieniał nazwę). Mógł grać zarówno w obronie jak i pomocy, toteż bez większych problemów wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce. W pierwszej lidze zadebiutował 7 marca 1998 roku w spotkaniu płocczan z częstochowskim Rakowem. Na wiosnę sezonu 1997/98 wystąpił w 17 spotkaniach, zdobył jedną bramkę. Płock na rok spadł z ekstraklasy, wrócił do niej i latem 2001 roku … spadł ponownie.

Mimo że do sezonu 2001/2002 Radek przygotowywał się z Polonią Warszawa, pozostał w Płocku. Rok 2002 okazał się pasmem nieszczęść - najpierw długo leczył poważną kontuzję, a następnie popadł w konflikt z działaczami klubu i trafił do rezerw. Dlatego po zakończeniu sezonu 2001/2002 z radością przyjął propozycję z Grodziska Wielkopolskiego i do końca roku 2004 reprezentował barwy Dyskobolii (grał cały czas z wyjątkiem rundy wiosennej 2004, którą stracił z powodu kolejnej poważnej kontuzji).

Właśnie w Grodzisku, w klubie pielęgnowanym przez Zbigniewa Drzymałę i pod trenerską ręką Bogusława „Bobo” Karczmarka talent Radosława Sobolewskiego eksplodował. Obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi pomocnik, walecznością, żelazną kondycją i wielkim sercem do gry zachwycił nie tylko polskich kibiców, ale też selekcjonera „Biało – Czerwonych”, co zaowocowało powołaniem do Reprezentacji Polski i zainteresowaniem ze strony innych klubów.

Przy Reymonta

Latem 2004 roku z inicjatywy Henryka Kasperczaka Sobolewski podpisał wstępną umowę z Wisłą, dokąd miał się przenieść po wygaśnięciu kontraktu, którego ważność upływała 31 grudnia.

9 stycznia 2005 roku podczas konferencji prasowej „Sobol” złożył podpis pod pięcioletnim kontraktem i został oficjalnie przedstawiony jako nowy zawodnik „Białej Gwiazdy”.

- Żebyś grał jak Gorawski i zarobił takie pieniądze jak on - życzył Sobolewskiemu Janusz Basałaj, który dokonał prezentacji nowego zawodnika. (Radek przejął numer Damiana Gorawskiego i do tej pory występuje z siódemką na koszulce.)

- Chcę się rozwijać, a Wisła w ostatniej dekadzie jest najlepszym polskim klubem. Czuję się wspaniale. Większość chłopaków znam z reprezentacji i boisk ligowych, więc nie było żadnego problemu z przyjęciem w nowej drużynie - zapewnił Sobolewski. - Mam swój wiek i pewne doświadczenie. Jakaś trema oczywiście jest, szczególnie, gdy zobaczyłem tylu kibiców na pierwszym treningu. Można porównać, że tylu, co na meczu ligowym w Grodzisku. Trzeba wziąć się do pracy i pokazać z jak najlepszej strony. Zobaczymy, co życie przyniesie.

Prezentując sylwetkę Sobolewskiego, nasz ówczesny ekspert od analiz pisał: Niestety, jest zawodnikiem bardzo kontuzjogennym, dlatego nie utrzymuje równej formy, przeplatając okresy dobrej formy znacznie słabszą. Jesienią dochodził do siebie po poważnym urazie sprzed kilkunastu miesięcy, stad nie prezentował odpowiedniej dla walki w europejskich pucharach szybkości, zwrotności i dynamiki, motorycznie wyraźnie odstając od wymagań solidności. Szybko się męczył, miewał przestoje, nie podążał należycie za akcjami i linią piłki. Na szczęście dawniej udowodnił, że potrafi to robić na sensownym poziomie, więc nie powinien notować tu błędów, gdy osiągnie optymalną dyspozycji fizyczną.

Największymi atutami Sobolewskiego od lat pozostają odbiór, walka w powietrzu i strzały z dystansu – ma mocne i w miarę precyzyjne uderzenie z prawej nogi. Nieźle gra głową głównie za sprawą skoczności, dysponuje krótkim czasem reakcji pozwalającym szybko podejmować decyzje. Umie odnajdywać się w defensywnej grze 1 na 1, dzięki przyzwoitemu atakowaniu ciałem rywala oraz zastawianiu piłki. Świetnie trzyma równowagę. Niemniej, zwrotni i dobrze wyszkoleni technicznie przeciwnicy nie mają z nim większych problemów. Przeciętnie asekuruje kolegów, jesienią wielokrotnie brakowało mu determinacji i zaangażowania. Posiada przyzwoitą technikę i przegląd pola, ale nie należy do piłkarzy kreatywnych, nie rzuca prostopadłych podań. Kiepsko przenosi ciężar gry ze strony na stronę, mizernie rozgrywa i wygląda w akcjach kombinacyjnych, niewiele lepiej w ataku pozycyjnym. Przy agresywnym pressingu traci dużo na wartości. Wyszkoleniem i przydatnością wyraźnie ustępuje Cantoro oraz Szymkowiakowi, od którego jest zupełnie innym typem zawodnika.


Na początku pobytu w Krakowie Radek zamieszkał u Tomasza Frankowskiego, znajomego z Białegostoku. Z nim też dzielił pokój na swoim pierwszym zgrupowaniu z Wisłą – w Chorwacji. Wtedy też dowiedział się o karze PZPN. Związek ukarał Sobolewskiego dwumiesięczną dyskwalifikacją w zawieszeniu na pół roku za naruszenie statutu PZPN w związku ze skierowaniem do sądu sprawy przeciwko Wiśle Płock. Kara zezwalała zawodnikowi na grę, o ile w ciągu pół roku nie dopuści się kolejnego rażącego złamania przepisów PZPN.

"Sobol" zadebiutował w drużynie "Białej Gwiazdy" 12 marca 2005 roku w wyjazdowym meczu z Górnikiem Łęczna (2:2). Na boisku spędził wówczas 90 minut.

21 czerwca 2005 roku okazało się, że to właśnie on jako jedyny z wiślaków wywalczył w kończącym się sezonie dwa trofea – z Wisłą (w której grał w rundzie wiosennej) zdobył swe pierwsze mistrzostwo, zaś z Groclinem (gdzie grał jesienią) - Puchar Polski.

Dodajmy, że Sobolewski dwukrotnie wznosił z Wisłą mistrzowski puchar (drugi – w 2008). W kolekcji ma też statuetkę Piłkarskiego Oscara dla najlepszego pomocnika ligi polskiej (nominację otrzymał dwukrotnie). „Piłka Nożna” powołała go do „jedenastki” roku 2005. Wielokrotnie wybierany był piłkarzem miesiąca przez kibiców Wisły.

W pamięci kibiców Wisły „Sobol” zapisał się między innymi >>> pięknym golem strzelonym Panathinaikosowi w Atenach, 23 sierpnia 2005 w rewanżowym meczu eliminacyjnym do Ligi Mistrzów (strzał lewą nogą zza pola karnego w 78. minucie). Nieco później „Sobol” opuścił boisko za drugą żółtą kartkę. Spotkanie z PAO, w którym Wisłę od Ligi Mistrzów dzieliły minuty, to bez wątpienia najbardziej dramatyczny mecz w karierze Sobolewskiego.

Transfery

Jako wyróżniający się piłkarz Wisły i Reprezentacji Sobolewski stał się celem menedżerów piłkarskich z różnych lig europejskich. W październiku 2005 roku był bliski przejścia do szkockiego Hearts (oferta w wysokości 600 tys. euro nie zadowoliła Bogusława Cupiała), w styczniu 2006 roku interesowało się nim Southampton a nieco później niemieckie Bochum. Spekulacje transferowe skończyły się wraz z oświadczeniem Wisły, że Sobolewski, jako jeden z najcenniejszych zawodników ekstraklasy, nie jest na sprzedaż. Wisła odrzuciła nawet ofertę Southampton wartości 1,7 miliona euro. Mimo to prasa rozpisywała się nadal o możliwym przejściu „Sobola” do – przykładowo - Saturna Ramienskoje czy Lokomotivu Moskwa.

Zima 2008 roku "Sobol" był zainteresowany odejściem do Trabzonsporu, Wisła zaakceptowała 1,5 miliona euro - do transferu nie doszło, gdyż turecki klub nie był w stanie okazać gwarancji bankowych dotyczących spłaty należności. O pozyskaniu pomocnika myślał także Bayer Leverkusen oraz inny turecki klub - Bursaspor.

Lista chętnych na zatrudnienie Sobolewskiego jest długa, zawsze jednak pojawiały się nieoczekiwane przeszkody, nie udawało się spełnić wszystkich warunków i "Sobol", wojownik o wielkim sercu, do dziś gra przy Reymonta. Dotychczas w barwach Wisły wystąpił 130 razy, w tym 96 razy w Ekstraklasie.

Na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej (w barwach Wisły Płock, Dyskobolii, Wisły Kraków) rozegrał 195 spotkań .

Stara miłość nie rdzewieje

Radosław Sobolewski po meczu z Górnikiem. 2008.10.05.
Radosław Sobolewski po meczu z Górnikiem. 2008.10.05.

Sobolewski nigdy nie ukrywał przywiązania do Jagiellonii - klubu ze swego rodzinnego miasta, gdzie zdobywał pierwsze piłkarskie doświadczenia.

- Chciałbym zakończyć karierę w Białymstoku, chociaż raz jeszcze wybiec tam na boisko w barwach Jagiellonii i pomachać kibicom na do widzenia. W Białymstoku się wychowałem, stamtąd pochodzi żona, tam urodziły się nasze dzieci. Zamierzamy z żoną wrócić, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo dzieci są coraz starsze i też mają sporo do powiedzenia – powiedział Gazecie.pl 4 października 2007 roku, przed meczem Wisła – Jagiellonia.

Reprezentacja

W koszulce z Orłem Białym na piersi „Sobol” zadebiutował 20 sierpnia 2003, w wyjazdowym meczu Estonia – Polska i wkrótce został podstawowym zawodnikiem Reprezentacji Polski, z którą wyjechał na Mistrzostwa Świata w Niemczech. W kronikach sportowych zapisał się jako pierwszy w dziejach Polak, który zobaczył na Mundialu czerwoną kartkę (74. minuta meczu z drużyną gospodarzy).

Nieoczekiwanie dla wszystkich Sobolewski zrezygnował z dalszej gry w Reprezentacji tuż po zakończeniu eliminacji do Mistrzostw Europy 2008 w Austrii i Szwajcarii.

- Powiedziałem sobie dość. Mam już 31 lat. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. To co najlepszego mogłem dać, już dałem. Gdyby kadra nie awansowała, grałbym dalej. Czekałbym na tą wspaniałą chwilę. Nie miałem na celu, aby to wydarzenie było spektakularne. Większość znajomych wiedziało o tej decyzji wcześniej, ale może nie dowierzali. Chciałem być szczery wobec trenerów i chłopaków z kadry. Niektórzy koledzy z drużyny zgadzają się z moją decyzją, inni nie. Tak jest w życiu. Leo mnie nie przekonywał, ale uszanował moją decyzję i powiedział, że jest mu żal, bo bym mu się przydał. Nie prosił mnie o zmianę decyzji. Wyjazd na Euro 2008 kusił, ale przed podjęciem decyzji wszystko przeanalizowałem i myślałem o Euro. Decyzja została podjęta i nie wiem, jak to inaczej wytłumaczyć.

Wiele opinii mnie strasznie rozbawiło. Proszę nie doszukiwać się sensacji. Nie mam żadnych problemów ani zdrowotnych, ani psychicznych. Decyzją podjąłem wcześniej po jej przemyśleniu i konsultacji z rodziną. Mówiłem o tej w szatni, ale większość mi nie wierzyła. Ja nie mogłem sobie wymarzyć lepszego, bardziej wspaniałego momentu na zakończenie reprezentacyjnej kariery. Wierzę w reprezentację i myślę, że patrząc z punktu widzenia drużyny lepiej gdybym podjął taką decyzję po mistrzostwach Europy. Ale patrząc tylko z mojego punktu widzenia myślę, że to najlepszy moment - wyznał podczas konferencji prasowej 23 listopada 2007 toku. [ASInfo]

Sobolewski zadeklarował wówczas, że nie zamierza w najbliższym czasie kończyć piłkarskiej kariery. - Stworzył się zbyt duży szum wokół tej całej sytuacji. Chciałem uspokoić władze klubu i kibiców, że nie zamierzam rezygnować z piłki. Chcę grać nawet do czterdziestki, jeśli będę mógł.


W reprezentacji Polski Sobolewski zagrał w 32 spotkaniach (2345 minuty), zdobył jedną bramkę.

Ciekawostki:

  • Wypowiedzi Sobolewskiego zacytowane powyżej są jednymi z nielicznych w wykonaniu piłkarza. "Sobol" od lat unika udzielania wywiadów, doprowadzając do łez bezsilnych dziennikarzy.
  • Od czasu przybycia do Krakowa twardo grający zawodnik obejrzał 37 żółtych i 6 czerwonych kartek w meczach Wisły i Reprezentacji.

    wislakrakow.com (dorotja)

Źródło: The White Star Division


Mecze w Reprezentacji Polski

Radosław Sobolewski wystąpił w 32 spotkaniach Reprezentacji Polski, w tym w 28 jako piłkarz Wisły Kraków. W debiucie, jeszcze jako piłkarz Groclinu, strzelił swoją jedyną bramkę dla Polski. Sobolewski otrzymał 8 żółtych kartek, w tym dwie szczególnie pamiętne w meczu z Niemcami na Mistrzostwach Świata w 2006 roku - była to pierwsza czerwona kartka dla polskiego piłkarza w historii turniejów MŚ. Po zakończeniu eliminacji do Mistrzostw Europy 2008 Radosław Sobolewski dość niespodziewanie zrezygnował z występów w Reprezentacji.

Czerwona kartka dla Radosława Sobolewskiego w meczu z Niemcami na Mistrzostwach Świata, 14 czerwca 2006.
Czerwona kartka dla Radosława Sobolewskiego w meczu z Niemcami na Mistrzostwach Świata, 14 czerwca 2006.


  • 2003-08-20 Estonia-Polska 1:2 (do 83 minuty), bramka w 52 minucie, mecz towarzyski
  • 2003-09-06 Łotwa-Polska 0:2, el. ME 2004
  • 2003-09-10 Polska-Szwecja 0:2, żółta kartka w 73 minucie, el. ME 2004
  • 2003-10-11 Węgry-Polska 1:2, żółta kartka w 39 minucie, el. ME 2004
  • 2005-03-26 Polska-Azerbejdżan 8:0, el. MŚ 2006
  • 2005-04-27 Meksyk-Polska 1:1 (do 89 minuty), mecz towarzyski
  • 2005-05-29 Polska-Albania 1:0, mecz towarzyski
  • 2005-06-04 Azerbejdżan-Polska 0:3, el. MŚ 2006
  • 2005-08-15 Polska-Serbia 3:2, mecz towarzyski
  • 2005-09-03 Polska-Austria 3:2, el. MŚ 2006
  • 2005-09-07 Polska-Walia 1:0, el. MŚ 2006
  • 2005-10-07 Polska-Islandia 3:2 (do 65 minuty), mecz towarzyski
  • 2005-10-12 Anglia-Polska 2:1 (do 80 minuty), żółta kartka w 72 minucie, el. MŚ 2006
  • 2005-11-13 Ekwador-Polska 0:3, mecz towarzyski
  • 2006-03-01 USA-Polska 1:0 (od 79 minuty), mecz towarzyski
  • 2006-03-28 Arabia Saudyjska-Polska 1:2 (do 62 minuty), mecz towarzyski
  • 2006-05-02 Polska-Litwa 0:1 (od 45 minuty), mecz towarzyski
  • 2006-05-30 Polska-Kolumbia 1:2 (do 46 minuty), mecz towarzyski
  • 2006-06-03 Chorwacja-Polska 0:1 (do 85 minuty), mecz towarzyski
  • 2006-06-09 Polska-Ekwador 0:2 (do 68 minuty), MŚ 2006
  • 2006-06-14 Niemcy-Polska 1:0 (do minuty 75), żółta kartka w 28 minucie, druga żółta kartka i w konsekwencji czerwona w 75 minucie, MŚ 2006
  • 2006-10-07 Kazachstan-Polska 0:1, el. ME 2008
  • 2006-10-11 Polska-Portugalia 2:1, el. ME 2008
  • 2006-11-15 Belgia-Polska 0:1, żółta kartka w 26 minucie, el. ME 2008
  • 2007-02-03 Polska-Estonia 4:0 (do 67 minuty), mecz towarzyski
  • 2007-03-28 Polska-Armenia 1:0 (od 61 minuty), el. ME 2008
  • 2007-06-02 Azerbejdżan-Polska 1:3 (od 81 minuty), el. ME 2008
  • 2007-06-06 Armenia-Polska 1:0 (od 65 minuty), el. ME 2008
  • 2007-08-22 Rosja-Polska 2:2 (do 67 minuty), żółta kartka w 57 minucie, mecz towarzyski
  • 2007-09-12 Finlandia-Polska 0:0, el. ME 2008
  • 2007-10-17 Polska-Węgry 0:1, żółta kartka w 59 minucie, mecz towarzyski
  • 2007-11-17 Polska-Belgia 2:0, el. ME 2008

Pogrubiono występy Sobolewskiego jako Wiślaka