Sezon 1975/1976 (koszykówka kobiet)

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Tegoroczny sezon koszykówki był niezwykle udany dla Wisły)
(Gazeta Południowa. 1976, nr 54 (8 III) nr 8682)
Linia 89: Linia 89:
Koszykarki i koszykarze WISŁY zasiedli na mistrzowskim tronie! Dziś oddajemy głos jednym z twórców wiślackich sukcesów i — trenerom: JERZEMU BĘTKOWSKIEMU i LUDWIKOWI MIĘTCIE.. J. Bętkowski, b. zawodnik Cracovii i Wisły, wielokrotny reprezentant kraju, pracuje w klubie od 11 lat, z dwuletnią przerwą. Pod jego kierunkiem Wisła zdobyła 3 tytuły mistrzowskie i 6 wicemistrzowskich. Ludwik Miętta już 21 rok (!) prowadzi I zespół kobiecy. Wspólnie z drużyną ma w dorobku 10 tytułów mistrzowskich, a od 1963 r. zespól nigdy nie plasował się niżej niż na II miejscu. Oto nasza rozmowa z trenerami:
Koszykarki i koszykarze WISŁY zasiedli na mistrzowskim tronie! Dziś oddajemy głos jednym z twórców wiślackich sukcesów i — trenerom: JERZEMU BĘTKOWSKIEMU i LUDWIKOWI MIĘTCIE.. J. Bętkowski, b. zawodnik Cracovii i Wisły, wielokrotny reprezentant kraju, pracuje w klubie od 11 lat, z dwuletnią przerwą. Pod jego kierunkiem Wisła zdobyła 3 tytuły mistrzowskie i 6 wicemistrzowskich. Ludwik Miętta już 21 rok (!) prowadzi I zespół kobiecy. Wspólnie z drużyną ma w dorobku 10 tytułów mistrzowskich, a od 1963 r. zespól nigdy nie plasował się niżej niż na II miejscu. Oto nasza rozmowa z trenerami:
 +
===Gazeta Południowa. 1976, nr 56 (10 III) nr 8684===
 +
 +
Koszykarki i koszykarze Wisły na spotkaniu w Urzędzie Miasta
 +
 +
Z okazji zdobycia przez koszykarki i koszykarzy krakowskiej Wisły tytułów mistrzów Polski — w Urzędzie m. Krakowa odbyło się spotkanie władz politycznych i administracyjnych miasta z autorami i twórcami tych sukcesów. W spotkaniu uczestniczyli: I sekretarz KK PZPR — W. Drapich, prezydent m. Krakowa — J. Pękala.
 +
 +
Gratulując sportowcom sukcesów J. Pękala powiedział m. in.: „Tytuły mistrzów Polski zdobyliście nie tylko dla klubu, cieszą, się z nich wszyscy mieszkańcy naszego miasta. J. Pękala szczególnie serdecznie podziękował działaczom klubu za ich ofiarność i zapał.
 +
 +
W. Drapich przekazał na ręce prezesa Wisły — płka Zb. Jabłońskiego — pamiątkowy adres dla klubu. „Wiem, że sukces nie przyszedł łatwo — stwierdził I sekretarz.
 +
 +
— Potrafiliście jednak osobiste ambicje, poparte umiejętnościami, połączyć — a efekty tego są wiadome. To dobry przykład dla krakowskiej młodzieży...” (mik)
===Tegoroczny sezon koszykówki był niezwykle udany dla Wisły===
===Tegoroczny sezon koszykówki był niezwykle udany dla Wisły===

Wersja z dnia 05:33, 14 cze 2020

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze I liga Puchar Polski PEMK Mecze towarzyskie
Juniorki Puchar Lajkonika
Kadra Zarząd Statystyki Spis Sezonów


Spis treści

Najważniejsze wydarzenia sezonu 1975/1976

Proporczyk z 1976r. Ze zbiorów Haliny Kaluty.
Proporczyk z 1976r.
Ze zbiorów Haliny Kaluty.
  • I liga Koszykarki Wisły zdobywają mistrzostwo Polski.
  • PEMK Koszykarki Wisły odpadają w fazie grupowej rozgrywek.
  • Puchar Lajkonika Koszykarki Wisły zajmują I miejsce w turnieju.
  • Juniorki Wicemistrzynie Okręgu Krakowskiego Juniorek.
  • Juniorki młodsze III miejsce Okręgu Krakowskiego Juniorek Młodszych.
  • Młodziczki Mistrzynie Okręgu Krakowskiego Młodziczek.
  • Plany koszykarek. 2
  • Koszykarki mistrzyniami. 6


Relacje prasowe

Gazeta Południowa. 1975, nr 240 (31 X) nr 8578

Podobnie jak w latach przednich Sekcja Koszykówki GTS „Wisła” prowadzi nabór do sekcji dziewcząt i chłopców urodzonych w 1961 r. i młodszych. Zapisy przyjmowane są codzienniewgodz.od10do18whallu oraz w pokoju nr 57 Domu Sportu przy ul. Reymonta 22, w terminie do dnia 30. XI. 1975 r.


Gazeta Południowa. 1975, nr 262 (26 XI) nr 8600

W rozegranych w ostatnią sobotę i niedzielę meczach o wejście do II ligi koszykówki uzyskano wyniki: KOBIETY: Stal Racibórz — Wisła II Kraków 65:39 (35:19) i 52:60 (37:32),

TRENER polskich koszykarek Z. Olesiewicz dokonał wyboru 18-osobowej kadry olimpijskiej

Echo Krakowa. 1976, nr 2 (3/4 I) nr 9384

TRENER polskich koszykarek Z. Olesiewicz dokonał wyboru 18-osobowej kadry olimpijskiej, w której znalazło się 7 zawodniczek z Krakowa: E. Biesiekierska, L. Berniak, H. Iwaniec, H. Kaluta, T. Starowieyska, M. Ponikwia (wszystkie z I-ligowej Wisły)


Gazeta Południowa. 1976, nr 3 (5 I) nr 8631

TRENER KOSZYKAREK WISŁY - L. MIĘTTA:

Chcemy awansować do półfinału PE

W najbliższą środę meczem w Sofii z tamtejszym Akademikiem koszykarki krakowskiej Wisły zainaugurują swoje występy w ćwierćfinale Pucharu Europy. Krakowski zespół już wielokrotnie występował w rozgrywkach pucharowych. Na ten temat rozmawiamy z trenerem Ludwikiem MIĘTTĄ, który już 21 sezon(!) prowadzi pierwszą drużynę Wisły.

— Występy w Pucharze Europy — mówi L. Miętta — zainaugurowaliśmy w sezonie 1933/64, a pierwszym naszym przeciwnikiem był mistrz Maroka. Ogółem w rozgrywkach pucharowych rozegraliśmy do tej pory 58 spotkań, z czego 37 zakończyło się naszym zwycięstwem. Spotykaliśmy się z drużynami z 15 krajów, najczęstszym rywalem był znakomity zespół radziecki TTT Ryga (graliśmy z nim 10 spotkań) oraz. mistrz Francji — Clermont (6 razy).

— Wasze największe sukcesy? — W sezonie 1969/70 dotarliśmy aż do finału, gdzie nie sprostaliśmy jednak TTT Ryga (przegraliśmy w Krakowie 45:61, a w rewanżu 42:59).

Trzon zespołu stanowiły wówczas: Likszo, Ogłozińska, Szostak, Górka, Rogowska, Wojtal, Starowieyska. Najbardziej dramatyczne pojedynki stoczyliśmy w półfinale ze Spartą Praga. U siebie wygraliśmy tylko 54:52, toteż w rewanżu Czechosłowaczki były faworytkami. Mój zespół zagrał znakomity mecz i pokonaliśmy prażanki 55:48.

Świetne mecze z TTT Ryga stoczył mój zespół w półfinale PE w sezonie 1965/66. W Krakowie — co było olbrzymią sensacją — wygraliśmy 57:53. W tym pamiętnym spotkaniu Likszowa zdobyła 25 pkt., a Szostak 19 pkt. W rewanżowym pojedynku graliśmy równie dobrze, długo ważyły się szale zwycięstwa. Ostatecznie wygrał zespół z Rygi 58:49 (24:29).

— Wróćmy jednak do dnia dzisiejszego. Jak przebiegały Wasze przygotowania do meczu z Akademikiem? — Po ostatnich meczach ligowych mieliśmy krótką przerwę. Była ona bardzo potrzebna, gdyż zespół wykazywał już pewne oznaki zmęczenia bojami ligowymi i meczami w PE. Tuż po świętach zorganizowaliśmy krótkie, pięciodniowe zgrupowanie w Limanowej. Obecnie intensywnie ćwiczymy w hali Korony (tutaj bowiem rozegramy rewanżowy pojedynek z Akademikiem, gdyż w hali Wisły zorganizowana będzie w tym czasie giełda odzieżowa — przyp. autora).

— Co wiecie o swoich rywalkach? — Akademik Sofia — to wielokrotny mistrz Bułgarii. Bułgarki grają szybką, dynamiczną koszykówkę, są bardzo sprawne, wybiegane. W zespole tym gra aż 6 reprezentantek kraju. Szczególnie groźna będzie Makowjewa (176 cm wzrostu). niezwykle szybka, celnie rzucająca na kosz.

W podobnym stylu gra Michajlowa (177 cm), na centrze występuje licząca 184 cm — Tutzową; pozostałe reprezentantki.. to: Jankowa, (170 cm), Simowa (172), Georgijewa (176). Wszystkie te zawodniczki wielokrotnie oglądałem w akcji, nie przypuszczam więc, aby Bułgarki mogły nas czymś zaskoczyć. Doceniamy klasę rywalek, ale nie zamierzamy w Sofii rezygnować ze zwycięstwa! Uważam, że o wyniku spotkania zadecyduje przede wszystkim gra w defensywie, musimy więc grać w obronie bardzo bojowo, agresywnie.

— Wasz cel w tegorocznych rozgrywkach pucharowych? — Oczywiście chcemy awansować do półfinału Pucharu Europy, a do tego potrzebne będzie zajęcie co najmniej II miejsca w naszej grupie, w której występuje jeszcze mistrz CSRS — Sparta Praga i mistrz Jugosławii — Vazvodac Belgrad.

Chciałbym w tym miejscu przypomnieć o zasadach regulaminowych obowiązujących w Pucharze. Drużyna otrzymuje 1 pkt. za rozstrzygnięcie na swoją korzyść dwóch pojedynków z każdym rywalem. Podam przykład: jeśli będziemy mieć lepszy bilans punktowy z obu spotkań z Bułgarkami (w pierwszej kolejności liczą się zwycięstwa, jeśli każdy z zespołów wygra jeden mecz, decydują kosze) dostaniemy jeden punkt. Podobnie punktowane będą pojedynki ze Spartą i Vazvodacem. I jeszcze jedno — w PE dopuszczalne są wyniki remisowe.

Notował: A. STANOWSKI



Gazeta Południowa. 1976, nr 54 (8 III) nr 8682

Koszykarki i koszykarze WISŁY zasiedli na mistrzowskim tronie! Dziś oddajemy głos jednym z twórców wiślackich sukcesów i — trenerom: JERZEMU BĘTKOWSKIEMU i LUDWIKOWI MIĘTCIE.. J. Bętkowski, b. zawodnik Cracovii i Wisły, wielokrotny reprezentant kraju, pracuje w klubie od 11 lat, z dwuletnią przerwą. Pod jego kierunkiem Wisła zdobyła 3 tytuły mistrzowskie i 6 wicemistrzowskich. Ludwik Miętta już 21 rok (!) prowadzi I zespół kobiecy. Wspólnie z drużyną ma w dorobku 10 tytułów mistrzowskich, a od 1963 r. zespól nigdy nie plasował się niżej niż na II miejscu. Oto nasza rozmowa z trenerami:

Gazeta Południowa. 1976, nr 56 (10 III) nr 8684

Koszykarki i koszykarze Wisły na spotkaniu w Urzędzie Miasta

Z okazji zdobycia przez koszykarki i koszykarzy krakowskiej Wisły tytułów mistrzów Polski — w Urzędzie m. Krakowa odbyło się spotkanie władz politycznych i administracyjnych miasta z autorami i twórcami tych sukcesów. W spotkaniu uczestniczyli: I sekretarz KK PZPR — W. Drapich, prezydent m. Krakowa — J. Pękala.

Gratulując sportowcom sukcesów J. Pękala powiedział m. in.: „Tytuły mistrzów Polski zdobyliście nie tylko dla klubu, cieszą, się z nich wszyscy mieszkańcy naszego miasta. J. Pękala szczególnie serdecznie podziękował działaczom klubu za ich ofiarność i zapał.

W. Drapich przekazał na ręce prezesa Wisły — płka Zb. Jabłońskiego — pamiątkowy adres dla klubu. „Wiem, że sukces nie przyszedł łatwo — stwierdził I sekretarz.

— Potrafiliście jednak osobiste ambicje, poparte umiejętnościami, połączyć — a efekty tego są wiadome. To dobry przykład dla krakowskiej młodzieży...” (mik)

Tegoroczny sezon koszykówki był niezwykle udany dla Wisły

Echo Krakowa. 1976, nr 128 (8 VI) nr 9510

Tegoroczny sezon koszykówki był niezwykle udany dla Wisły: dwa tytuły mistrzowskie — koszykarek i koszykarzy, pozwalają bez przesady nazwać Kraków stolicą polskiej koszykówki, a klub postawić na najwyższym miejscu krajowej hierarchii. Nic więc dziwnego, że zakończenie sezonu miało bardzo uroczysty przebieg że zaszczycił je swą obecnością prezydent J. Pękala, a także liczne grono działaczy sportowych z Warszawy i Krakowa. Były w trakcie spotkania gratulacje dla trenerów obydwóch drużyn: Jerzego Bętkowskiego i Ludwika Miętty, dla zawodniczek i zawodników mistrzowskich zespołów, dla działaczy sekcji pracującej pod kierunkiem mjr Józefa Biela, było wreszcie ogłoszenie przez prezesa klubu płk Z. Jabłońskiego sekcji koszykówki aa najlepszą w roku 70- lecia istnienia Wisły. W długiej historii tego klubu zdobycie 10 tytułów mistrzowskich przez dziewczęta i 7 przez chłopców stawiać można także wśród osiągnięć największych.

W trakcie spotkania Elżbieta Biesiekierska, Marek Ładniak i Piotr, Langosz otrzymali tytuły „Mistrzów sportu”, E. Biesiekierska, J. Adamczyk, J. Dolczewski, W. Galicki, P. Langosz i F. Tumidajski — złote odznaki PZKosz, H. Iwaniec, D. Kwiatkowski, L. Pietras, D. Starowieyska i W. Wiśniewski — srebrne odznaki PZKosz, a wszystkie zawodniczki i zawodnicy mistrzowskich drużyn złote medale Związku za wywalczenie prymatu w polskiej koszykówce