Sezon 1975/1976 (koszykówka mężczyzn)
Z Historia Wisły
(→Echo Krakowa. 1975, nr 195 (9 IX) nr 9290) |
(→Echo Krakowa. 1975, nr 206 (22 IX) nr 9301) |
||
Linia 108: | Linia 108: | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1975, nr 208 (24 IX) nr 9303=== | ||
+ | |||
+ | GDANSK. W pierwszym dniu spartakiady gwardyjskiej krajów socjalistycznych w koszykówce Wisła (występująca jako I repr. zrzeszenia) pokonała Lewskiego Sofia 95:86 | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1975, nr 210 (26/28 IX) nr 9305=== | ||
+ | |||
+ | GDAŃSK. W dalszym ciągu gwardyjskiej spartakiady koszykarzy Wisła przegrała z Wybrzeżem 86:79. | ||
Wersja z dnia 06:56, 28 cze 2019
poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
Wszystkie mecze | I liga | Puchar Polski | Mecze towarzyskie | XVIII Turniej o Błękitną Wstęgę Wisły | |||||||
Juniorzy | |||||||||||
Kadra | Statystyki | Spis Sezonów |
Spis treści |
Najważniejsze wydarzenia sezonu 1975/1976
- I liga Koszykarze Wisły zajmują I miejsce w rozgrywkach I ligi.
- Puchar Polski Koszykarze Wisły zajmują III miejsce w rozgrywkach PP.
- Turniej o Błękitną Wstęgę Wisły Koszykarze Wisły zajmują II miejsce w turnieju.
- Turniej w Kijowie Koszykarze Wisły zajmują II miejsce w turnieju.
- Mistrz Okręgu Krakowskiego Seniorów.
- Mistrz Okręgu Krakowskiego Juniorów.
- Mistrz Okręgu Krakowskiego Młodzików.
Rozegranych zawodów w 1976 roku: 146, w tym 110 mistrzowskich, 10 towarzyskich, 26 międzynarodowych.
- Koszykarze przed sezonem: 4
Reprezentanci Polski
SENIORZY
MŁODZIEŻ
JUNIORZY
Zarząd sekcji koszykówki (żeńskiej i męskiej)
- Józef Biel - kierownik, opiekun z ramienia prezydium
- Czesław Macuda - zastępca kierownika
- Tadeusz Sułkowski - kierownik I drużyny żeńskiej
- Czesław Leśkiewicz - zastępca kierownika I drużyny żeńskiej
- Szymon Misztal - kierownik I drużyny męskiej
- Maciej Gala - zastępca kierownika I drużyny męskiej
- Wacław Kolczyk - kierownik drużyny juniorek
- Wojciech Drwota - kierownik drużyny juniorów
- Janusz Buczek - kierownik drużyny młodziczek
- Mariusz Stobnicki - kierownik drużyny młodziczek
- Wiesław Sadowski - kierownik drużyny młodzików
- Tadeusz Jaworski - członek
- Julian Sulima-Samujłło - członek
- Tadeusz Szczerczak - członek
- Franciszek Tumidajski - członek
- Wacław Leskiewicz - przewodniczący Rady Opiekuńczej
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1975, nr 152 (11/13 VII) nr 9247
Sporo się ostatnio mówiło na temat objęcia kadry narodowej koszykarzy przez trenera wiślaków Jerzego Bętkowskiego. Opiekun „Wawelskich Smoków”, którego zapytałem o tę sprawę, odpowiedział, iż proponowano mu prowadzenie reprezentacji ale, jak do tej pory, nie wyraził zgody. W chwili obecnej gros czasu poświęcał na przygotowanie odpowiedniego planu treningów przed Koszykarze Wisły mają teraz okres przerwy w treningach, która trwać będzie do końca lipca. 1 sierpnia rozpoczną zajęcia w Krakowie i po 10 dniach wyjadą na dwa tygodnie na zgrupowanie szkoleniowe do Jałty, Bezpośrednio po obozie wezmą udział w turnieju międzynarodowym w Kijowie, gdzie grać będą z zespołami Stroitiela Kijów, reprezentacją Finlandii, młodzieżową reprezentacją ZSRR i reprezentacją Litwy. Po powrocie do kraju tylko przepakują walizki i ruszają na trzy mecze do Hagen, Essen i Kolonii, skąd wrócą do Zakopanego na dziesięciodniowy (11—21 IX) obóz specjalistyczny wspólnie z zespołem Stroitiela Kijów, W dniach 22—28 września krakowianie uczestniczyć będą w Gdańsku w mistrzostwach klubów gwardyjskich w koszykówce. Start w zawodach zapowiedziały gwardyjskie reprezentacje ZSRR, CSRS, Bułgarii i Rumunii. Polska wystawia dwie drużyny, przy czym jako oficjalna reprezentacja pionu gwardyjskiego wystąpi Wisła, a poza konkursem zespół Wybrzeża.
Ostatni sprawdzian formy wiślaków przed rozgrywkami ligowymi będzie miał miejsce w dniach 3—5 października podczas dorocznego turnieju „O błękitną wstęgę Wisły”, w których to zawodach uczestniczyć mają drużyny: Stroitiela, Cacaku z Jugosławii, Wybrzeża i Wisły.
Po tym sprawdzianie pozostanie już tylko 10 dni na ostateczne doszlifowanie formy, bo od 15 do 19 października w Krakowie rozegrany zostanie pierwszy turniej nowego sezonu ligowego. (lang).
Echo Krakowa. 1975, nr 195 (9 IX) nr 9290
BARDZO Intensywne przygotowania mają w tym roku koszykarze Wisły przed rozgrywkami ligowymi.
Po dwutygodniowym pobycie w Kijowie, gdzie zespół drenował wspólnie z miejscowym I-ligowym Stroitielem, krakowianie wyjechali do RFN na trzy spotkania, Wyjechali w niepełnym składzie, gdyż. J. Międzik został ukarany przez PZKosz zakazem wyjazdów zagranicznych na1rok,S.
Matelak miał kontuzję, a J. Florczak gra tak słabo, iż jest nieprzydatny w aktualnej formie dla drużyny. W ich miejsce trener J. Bętkowski wziął juniorów z grupy prowadzonej przez Z. Kassyka — Kudłacza, Dudzieńca i młodszego brata Andrzeja Seweryna — Janusza.
Pierwszy mecz rozegrali wiślacy w Kolonii z I-ligowym ASV wygrywając po nie najlepszej grze 90:87. Na postawie krakowian zaważyły trudy podróży (24 godziny jazdy pociągiem). Następny mecz grali z wicemistrzem RFN i zdobywcą Pucharu tego kraju SV Hagen. Ten mecz był już w pełni udany i zakończył się zwycięstwem „Wawelskich Smoków” 87:80. Ostatni pojedynek odbył się w Essen z czwartą drużyną ekstraklasy RFN i znów przyniósł wygraną wiślakom, tym razem 98:94, choć występowali bez A. Seweryna, który doznał kontuzji.
Oceniając, tournee z punktu widzenia szkoleniowego J. Bętkowski podkreślił spore korzyści jakie odniosła jego drużyna. Po pobycie w Kijowie i wspólnych treningach ze Stroitielem, gdzie krakowianie mieli możność poznania radzieckiego stylu gry, teraz spotkali się z przeciwnikami reprezentującymi nieco odmienny, zbliżony do amerykańskiego, system prowadzenia walki. Zespoły zachodnioniemieckie mają bowiem w swych szeregach wielu zawodników amerykańskich, korzystają także z pomocy trenerów USA starając: się naśladować sposób gry zespołów z drugiej półkuli. Opiekun krakowian uważa, że gracze Wisły, poprawili znacznie grę w defensywie.1 Spore korzyści szkoleniowe wynieśli z wyjazdu najmłodsi zawodnicy, w każdym bowiem ze spotkań J. Bętkowski dawał szansę gry wszystkim zawodnikom, także i juniorom.
Po powrocie do domu, wiślacy tylko przepakowali walizki i wyjeżdżają już jutro na 12-dniowe zgrupowanie szkoleniowe do Zakopanego. Przebywać będą pod Giewontem wspólnie z zespołem Stroitiela, rozgrywając w czasie obozu szereg spotkań kontrolnych z ekipą radziecką.
Po zakończeniu zakopiańskiego okresu treningowego wyjadą do Gdańska gdzie wezmą udział w mistrzostwach drużyn pionów gwardyjskich krajów socjalistycznych, reprezentując pion polskiej Gwardii. (jl)
Echo Krakowa. 1975, nr 206 (22 IX) nr 9301
Kolejny etap przygotowań do sezonu „Wawelskich Smoków" nie w pełni zrealizowany
Tegoroczny plan przygotowań do sezonu, koszykarzy Wisły, , popularnych „Wawelskich Smoków” jest bardzo intensywny. Zgrupowania szkoleniowe i zawody kontrolne z silnymi przeciwnikami, mają dać wicemistrzom Polski szansę uzyskania formy, która by gwarantowała odzyskanie prymatu w polskiej koszykówce. Trener Jerzy Bętkowski słusznie założył, że szkolić się należy na wzorach radzieckich i jugosłowiańskich, a sprawdzać te efekty w pojedynkach z różny mi przeciwnikami, zarówno reprezentującymi wspomniane style, jak też opartą na amerykańskich wzorach koszykówkę zachodnioeuropejską.
Dla realizacji tych planów wiślacy przebywali na zgrupowaniu szkoleniowym w Kijowie, ćwicząc przez dwa tygodnie wspólnie z I-ligowym tamtejszym Stroitielem. po czym pojechali do RFN i rozegrali trzy mecze kontrolne z czołowymi drużynami tego kraju. Kolejny etap przygotowań to zgrupowanie w Zakopanem gdzie miano znów ćwiczyć wspólnie ze Stroitielem, Kiedy odwiedziłem wiślaków przed kilkoma dniami w stolicy Tatr, trener „Smoków”, popularny Bonus był niepocieszony. Kijowianie w oznaczonym czasie nie zjawili się bowiem pod Giewontem i po pięciu dniach nerwowych oczekiwań wiślacy dowiedzieli się, że coś im przeszkodziło i do Polski nie przyjadą. Trener wiślaków ogromnie zmartwił się takim obrotem sprawy. Zawodnicy co prawda ćwiczyli z zapałem po 4—5 godzin dziennie, ale zabrakło silnego sparringpartnera, którego nie mogły zastąpić sprowadzane na chybcika drużyny AZS Katowice czy krakowskiego Hutnika.
Teraz wiślacy wyjeżdżają na turniej gwardyjski do Gdańska, gdzie będą w mistrzostwach krajów socjalistycznych (pionu gwardyjskiego) reprezentować swą federację. Będzie więc okazja do sprawdzenia formy, ale brak tych dwóch tygodni treningów ze Stroitielem i wzajemnych sparringów z pewnością odbije się na formie wiślaków. Pociesza się Bonus tym, że do ligi jeszcze trochę czasu, że jeszcze wcześniej będzie turniej o „Błękitną wstęgę Wisły”, na który chcą wiślacy ściągnąć gwardyjskie zespoły Sofii i Moskwy oraz drużynę Cacak z Jugosławii.
Krakowianie jadą do Gdańska w składzie: Seweryn, Gardzina, Międzik, Matelak, Cięszki, Dolczewski (jeszcze nie w pełni wciągnął się do zespołu, ma ogromne zaległości treningowe, gdyż w Legii, ćwiczył mało intensywnie), Ładniak, Langosz, Kwiatkowski, Wiśniewski, Dudzianiec, Kudłacz. A więc bez Bilińskiego, który przeszedł do Korony i Florczaka, który nie ma w tej chwili miejsca pierwszej drużynie.
Echo Krakowa. 1975, nr 208 (24 IX) nr 9303
GDANSK. W pierwszym dniu spartakiady gwardyjskiej krajów socjalistycznych w koszykówce Wisła (występująca jako I repr. zrzeszenia) pokonała Lewskiego Sofia 95:86
Echo Krakowa. 1975, nr 210 (26/28 IX) nr 9305
GDAŃSK. W dalszym ciągu gwardyjskiej spartakiady koszykarzy Wisła przegrała z Wybrzeżem 86:79.