Stanisław Gonet
Z Historia Wisły
(Różnice między wersjami)
Linia 113: | Linia 113: | ||
| suma bramek = | | suma bramek = | ||
}} | }} | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ==Wspomnienia Jana Nowickiego== | ||
+ | W czerwcu 1995 roku na cmentarzu Rakowickim pochowano w wieku 46 lat świetnego bramkarza Wisły, Stanisława Goneta. - ''Zmarł przedwcześnie'' - opowiada Nowicki - ''a był to mój przyjaciel. "Biały", taki serdeczny, ciepły człowiek. Podziwiałem jego umiejętności sportowe, jego hart ducha. Wieść o jego śmierci poraziła mnie. Nie mogąc być na pogrzebie nie wiedziałem jak się z nim pożegnać. Nad ranem postanowiłem, że pożegna go ode mnie Łukasz. Wypucowałem więc swoją starą futbolówkę i napisałem do Staszka list pożegnalny. Łukasz wrzucił do grobu piłkę i list. Nie interesowały mnie komentarze innych ludzi, dla mnie liczył się Staszek i mój dialog z nim!'' Źródło: Tempo 07.08.1996 |
Wersja z dnia 14:45, 2 lip 2009
| |||
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych. |
Wspomnienia Jana Nowickiego
W czerwcu 1995 roku na cmentarzu Rakowickim pochowano w wieku 46 lat świetnego bramkarza Wisły, Stanisława Goneta. - Zmarł przedwcześnie - opowiada Nowicki - a był to mój przyjaciel. "Biały", taki serdeczny, ciepły człowiek. Podziwiałem jego umiejętności sportowe, jego hart ducha. Wieść o jego śmierci poraziła mnie. Nie mogąc być na pogrzebie nie wiedziałem jak się z nim pożegnać. Nad ranem postanowiłem, że pożegna go ode mnie Łukasz. Wypucowałem więc swoją starą futbolówkę i napisałem do Staszka list pożegnalny. Łukasz wrzucił do grobu piłkę i list. Nie interesowały mnie komentarze innych ludzi, dla mnie liczył się Staszek i mój dialog z nim! Źródło: Tempo 07.08.1996