XIX Turniej im. Adama Grabki

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 1: Linia 1:
To już chyba wiślacka reguła: wyprzedzić odwiecznego rywala - Legię Warszawa, a w najważniejszych meczach ulec drużynom europejskim. Schemat ten, za seniorską drużyną, powielili młodziutcy piłkarze "Białej Gwiazdy" i w turnieju zajęli trzecie miejsce.
To już chyba wiślacka reguła: wyprzedzić odwiecznego rywala - Legię Warszawa, a w najważniejszych meczach ulec drużynom europejskim. Schemat ten, za seniorską drużyną, powielili młodziutcy piłkarze "Białej Gwiazdy" i w turnieju zajęli trzecie miejsce.
-
Już podczas ceremonii otwarcia Turnieju im. Adama Grabki prezes Wisły Ludwik Miętta-Mikołajewicz podkreślił rangę turnieju, przypominając, że jest to pierwsza impreza w roku jubileuszowym. Później dwudniową władzę nad wiślacką halą objęli piłkarze do lat 12, reprezentujący 12 drużyn: cztery zagraniczne i osiem polskich.
+
Już podczas ceremonii otwarcia Turnieju im. Adama Grabki prezes Wisły [[Ludwik Miętta-Mikołajewicz]] podkreślił rangę turnieju, przypominając, że jest to pierwsza impreza w roku jubileuszowym. Później dwudniową władzę nad wiślacką halą objęli piłkarze do lat 12, reprezentujący 12 drużyn: cztery zagraniczne i osiem polskich.
Linia 31: Linia 31:
|-
|-
|4
|4
-
|Legia Warszawa
+
|[[Legia Warszawa]]
|1
|1
|1:5
|1:5
Linia 39: Linia 39:
''źródło: gazeta.pl''
''źródło: gazeta.pl''
 +
[[Kategoria: Turniej im. Adama Grabki]]

Wersja z dnia 01:47, 19 cze 2009

To już chyba wiślacka reguła: wyprzedzić odwiecznego rywala - Legię Warszawa, a w najważniejszych meczach ulec drużynom europejskim. Schemat ten, za seniorską drużyną, powielili młodziutcy piłkarze "Białej Gwiazdy" i w turnieju zajęli trzecie miejsce. Już podczas ceremonii otwarcia Turnieju im. Adama Grabki prezes Wisły Ludwik Miętta-Mikołajewicz podkreślił rangę turnieju, przypominając, że jest to pierwsza impreza w roku jubileuszowym. Później dwudniową władzę nad wiślacką halą objęli piłkarze do lat 12, reprezentujący 12 drużyn: cztery zagraniczne i osiem polskich.


Tytułu wywalczonego w ubiegłym roku bronili piłkarze gospodarzy. Wiślacy sobotnimi meczami udowodnili, że ich przeciwnicy będą musieli się sporo napocić, aby wydrzeć im trofeum. Pierwsza drużyna krakowian zwyciężyła w swojej grupie, wygrywając pięć z sześciu meczów (m.in. z Wackerem Tirolem Innsbruck). "Biała Gwiazda" uległa tylko Górnikowi Zabrze. Jak się później okazało, młodzi piłkarze krakowscy mają kompleks zabrzański. Wisła II (która zajęła przedostatnie miejsce w swojej grupie) w meczu o dziewiąte miejsce także uległa Górnikowi i ostatecznie turniej zakończyła na dziesiątej pozycji.


W tej sytuacji wszystkie nadzieje zostały ulokowane w pierwszej drużynie "Białej Gwiazdy". Zdaje się jednak, że młodzi wiślacy zanadto są zafascynowani seniorskim zespołem mistrza Polski. Jak starsi koledzy wyprzedzili Legię Warszawa, ale w decydujących meczach ulegli zagranicznym rywalom: szwedzkiemu JF Bromma Pojkarna oraz słowackiemu SK Benecol Bańska Bystrzyca. Te wyniki dały wiślakom trzecie miejsce. Ostatecznie puchar pojechał do Szwecji, choć w każdym meczu bramki Skandynawów - z powodu braku nominalnego bramkarza - strzegł inny zawodnik.

Tabela grupy finałowej:
msc drużyna punkty bramki
1 JF Brommapojkarna (Szwecja) 7 6:1
2 SK Benecol Bańska Bystrzyca 5 2:1
3 Wisła Kraków 3 2:4
4 Legia Warszawa 1 1:5


źródło: gazeta.pl