1914.03.22 Sparta Kraków - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

1914.03.22, mecz towarzyski, Kraków, Boisko pozlotowe, 15:00
Sparta Kraków 1:1 (1:0) Wisła Kraków
widzów: 800
sędzia: Franciszek Jacheć (Kraków)
Bramki
15'

1:0
1:1

62' Stefan Śliwa
Sparta Kraków
2-3-5
Grosse
Staszek
Władysław Turowicz
Romanko
Wiśniewski
Jankowski
Wiktor
Stanisław Wanicki "Elgin"
Mieczysław Kukla
Szkolnicki
Hladky "H"

trener:
Wisła Kraków
2-3-5
Michał Szubert
Franciszek Pustelnik
Władek ?Władysław Konkiewicz
Staszek ?Stanisław Kowalski
Marian Zawodny
Adam Mróz
Stanisław Adamski
Andrzej Bujak
Adam Obrubański
Stefan Śliwa
Stanisław Mróz

trener: brak
Rogi: 3:5. Andrzej Bujak w 75' nie wykorzystał rzutu karnego. Gol Śliwy z ok 30-35 m.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe


"IKC" z 1914.03.21

T. S. „Wisła” sezon wiosenny rozpocznie w dniu 22 bm. zawodami footballowymi przeciw K. S. „Sparcie” (Kraków).

Zawody te budzą wielkie zainteresowanie w kołach sportowych, gdyż wynik ich przewidzieć jest trudno, a to z tego powodu, iż K. S. „Sparta” przez zyskanie 3 doskonałych graczy, tj. pp. Wanickiego, repr. Gracza „Czarnych” ze Lwowa, Peczki, znakomitego obrońcy – partnera znanego już w Krakowie Pospiszila z praskiej Sparty – oraz p. H. gracza wiedeńskiej „Germanii”, skład swojej drużyny i tak już dobrej, tak dalece poprawiła, iż jest groźnym przeciwnikiem wszystkich drużyn pierwszoklasowych.

T. S. „Wisła” zaś do zawodów tych wystawia drużynę taką, jaką weźmie udział w grach o mistrzostwo Galicyi. W skład jej wchodzą gracze młodsi, lecz rokujący na przyszłość jak najlepsze nadzieje. Match ten będzie pierwszym ich debiutem przeciw tak poważnemu przeciwnikowi, jakim jest K. S. „Sparta”. Zawody odbędą się na Błoniach miejskich, bez względu na pogodę. Początek o godz. 3 pop.


"ITS" z 1914.03.22

K. S. „Sparta" - T. S. „Wisła" 1:1 (1:0).

W niedzielę dnia 22 marca b. r. otworzyło T. S. "Wisła" sezon wiosenny zawodami z K. S. "Sparta". Zawody te odbyły się na boisku pozlotowem na Błoniach miejskich. „Wisła" i „Sparta" potykały się oficyalnie po raz pierwszy. Zaciekawienie też ogólne budziło to spotkanie. Lecz widzów spotkał przykry zawód. Tak sama gra, jakoteż obie bramki nie zrobiły wcale przyjemnego wrażenia. Chwilami widać było tylko kilku kupą uganiających się graczy za piłką, bez żadnej kombinacyi, bez zastosowania techniki. Wysiłki pojedynczych graczy tak z jednej jakoteż z drugiej strony spotykały się z uporem reszty. Być może, że jedyną przyczyną był brak treningu.

Obie drużyny stanowiły kontrast między sobą. Gracze z „Wisły" to albo smukli, albo nikli, mało fizycznie rozwinięci, przeciwnie ze „Sparty". U graczy „Sparty" znać fizyczne rozwinięcie, tężyznę. Natomiast tak co do kombinacyi, jakoteż techniki „Wisła" ma przewagę. Napady obu drużyn przedstawiły się blado. Szczególniej w drużynie „Wisły" uderzał brak lewego łącznika (tenże sam gracz jest świetnym jako obrońca). Pomoc u „Wisły" dobra, lecz mało zgrana, u „Sparty toż samo. Obrona u obu drużyn dobra, szczególniej obaj lewi obrońcy. Bramkarze obu drużyn wykazali mało oryentacyi.

Skład drużyny K. S. „Sparta" był następujący: Grosse, bramkarz — Staszek, Turowicz, obrona, — Romanko, Wiśniewski, Jankowski, pomoc - Wiktor, Elgin, Kukla, Szkolnicki, Hladky, napad.

Skład drużyny T. S. „Wisła": Schubert, bramkarz - Pustelnik, Władek, obrona - Staszek, Zawodny, Mróz I., pomoc - Adamski, Bujak, Obrubański, Śliwa, Mróz II., napad.

Grę rozpoczęła „Wisła". Z początku piłka znajdowała się prawie bez przerwy w pośrodku boiska. Lecz po 5 minutach opanowuje ją napad „Sparty" i przenosi grę pod bramkę przeciwnika, gdzie utrzymuje się z małemi przerwami prawie do pauzy. Więcej grała tu rolę siła fizyczna, aniżeli kombinacya lub technika, to też sędzia zmuszony był dać kilka rzutów wolnych na korzyść „Wisły". „Wisła" broni się świetnie, szczególniej czynnym jest lewy obrońca. Mimo jednak wysiłków obrony robi „Sparta" w 15 m. pierwszą bramkę (goala), strzeloną nieszczególnie i jedynie dzięki nieuwadze bramkarza „Wisły". Do pauzy utrzymuje się ten stosunek 1 :0 na korzyść „Sparty".

Po pauzie „Wisła" góruje nad swym przeciwnikiem, kombinacyą i techniką i cały Czas gra toczy się po stronie „Sparty". Z ładnego podania środkowego pomocnika „Wisły" robi prawy łącznik napadu Śliwa w 17 minucie bramkę, strzeloną z odległości 30-35 m. I tu także dzięki małej przytomności bramkarza (trzymał piłkę w ręku, leżąc na ziemi) piłka weszła w bramkę. Teraz następują wysiłki obu stron, aby uzyskać decydującego o zwycięstwie goala. I choć pada kilka rzutów ładnych z „Wisły", jednak żaden nic trafia w bramkę, tylko ją przenoszą, lub obijają się o poprzeczkę. Na 15 m. przed końcem sędzia zmuszony jest dać rzut karny na korzyść „Wisły", z powodu „ręki" jednego z graczy „Sparty" na polu karnem. Rzut karny, strzelany przez Bujaka nie zostaje wykorzystany z powodu strzelenia go wprost do rąk bramkarza. Przy końcu samym gra staje się nudną, znać już zmęczenie graczy. Ostatecznie zawody skończyły się nierozegraną 1:1.

Stosunek kornerów 5 : 3 na korzyść „Wisły".

Sędziował b. sumiennie p. Jacheć, jeden z najlepszych sędziów Galicyi zachodniej.

Widzów w obrębie boiska zebrało się około 300. Poza obrębem (bezpłatnych) było do 500.


"IKC" z 1914.03.25

ZE SPORTU

Wisła Sparta 1:1 (0:1). Turniej footballowy „Cracovii”

Na otwarcie wiosennego sezonu footballowego, rozegrały „Wisła” i „Sparta” zawody footballowi na Błoniach miejskich. Zawody te ściągnęły dość licznych widzów. Sparta, zasiliwszy swój zespół trzema obcymi graczami, okazała się drużyną dobrą drugoklasową, jednak „groźnym przeciwnikiem klubów pierwszo klasowych” – jak głosiła reklama – w zupełności nie jest. Brak jej wyszkolenia i rutyny, którą uzyska, grając częściej z drużynami pierwszoklasowemi.

„Wisła” wystąpiła w składzie takim, jakim walczyć będzie o mistrzostwo Galicyi. Fatalne zmiany w drużynie – back gra w napadzie – wpłynęły ujemnie na całość drużyny. Przez cały przeciąg gry zmuszoną była Wisła do defenzywy. Jedynym graczem dobrym okazał się p. Konkiewicz II; cechuje go spokój i pewność.

Przebieg zawodów:

Grę rozpoczyna Sparta i w dość szybkiem tempie, przeprowadza ataki do brzmki przeciwników. Nie umie jednak wyzyskać swej przewagi. Wszystkie jej strzały są za słabe lub też padają na aut. Dopiero na kilkanaście minut przed pauzą, udaje się Sparcie zdobyć jedyny swój punkt.

Po pauzie gra toczy się przeważnie na środku boiska. Zawody stają się monotonne, przytem za ostre. Wisła dokłada sił, by grę przynajmniej wyrównać, Sparta natomiast ze wszechmiar dąży do utrzymania stosunku gry. Rzut karny, przeciw Sparcie Wisła nie wyzyskała. Dopiero tuż przed końcem zawodów, prawy łącznik, Śliwa, zdobywa dla Wisły, wyrównujący grę, jedyny punkt. Sędziował p. Jacheć.