1921.08.15 Wisła Kraków – TTC Budapeszt 3:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (21:47, 29 cze 2023) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 23 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
{{Mecz
{{Mecz
-
| data = 15.08.1921
+
| data = 1921.08.15
| nazwa rozgrywek = Mecz towarzyski
| nazwa rozgrywek = Mecz towarzyski
-
| stadion(miasto) = boisko Cracovii
+
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Cracovii]]
-
| godzina =
+
| godzina = poniedziałek
-
| herb gospodarzy =
+
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb1.jpg
-
| herb gości =
+
| herb gości = Brak_herbu.jpg
| gospodarze = Wisła Kraków
| gospodarze = Wisła Kraków
| wynik = 3:0 (2:0)
| wynik = 3:0 (2:0)
-
| goście = [[Terezvrosi Torna Club Budapeszt (T.T.C.)]]
+
| goście = [[Terezvrosi Torna Club Budapeszt]]
| ilość widzów =
| ilość widzów =
-
| sędzia = Seidner
+
| sędzia = Jakub Seidner z Krakowa
-
| strzelcy bramek gospodarze = [[Władysław Kowalski]] 4’<br>[[Marian Szpurna]] 35'<br>[[Marian Szpurna]] 74’
+
| strzelcy bramek gospodarze = [[Władysław Kowalski]] 4’<br>[[Marian Szpórna]] 35'<br>[[Marian Szpórna]] 74’
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>3:0
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>3:0
| strzelcy bramek goście =
| strzelcy bramek goście =
-
| skład gospodarzy = [[Mieczysław Wiśniewski]]<br>[[Andrzej Bujak]]<br>[[Wilhelm Cepurski]]<br>[[Władysław Kowalski]]<br>[[Stefan Śliwa]]<br>[[Witold Gieras]]<br>[[Franciszek Danz]]<br>[[Marian Szpurna]]<br>[[Henryk Reyman]]<br>[[Stanisław Kowalski]]<br>[[Stanisław Marcinkowski]]
+
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>[[Mieczysław Wiśniewski]]<br>[[Andrzej Bujak]]<br>[[Wilhelm Cepurski]]<br>[[Stanisław Kowalski]]<br>[[Stefan Śliwa]]<br>[[Witold Gieras]]<br>[[Franciszek Danz]]<br>[[Marian Szpórna]]<br>[[Henryk Reyman]]<br>[[Władysław Kowalski]]<br>[[Stanisław Marcinkowski]]<br><br>trener: brak
-
| skład gości = Braun<br>Fried<br>Kovacs<br>Palkovits<br>Kluger<br>Rarottgai <br>Rosenberg<br>Poremba<br> Boery<br> Proczenko<br> Mally
+
| skład gości = 2-3-5<br>Braun<br>Fried<br>Kovacs<br>Palkovits<br>Kluger<br>Rarottgai <br>Rosenberg<br>Poremba<br> Boery<br> Proczenko<br> Mally<br><br>trener:
-
| statystyki = Rzuty rożne: 4 - 2
+
| statystyki = Rogi: 4:2
}}
}}
 +
[[Grafika:Przegląd Sportowy 1921-08-06b.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
[[Grafika:Tygodnik Sportowy 1921-08-19c.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Nowy Dziennik 1921-08-19.JPG|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:IKC 1921-08-18.JPG|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Naprzód 1921-08-18.jpg‎|thumb|right|200 px]]
-
__NOTOC__
 
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
 +
[[Grafika:Czas 1921-08-18.JPG|thumb|right|200px]]
 +
 +
===Przegląd Sportowy : 1921, nr 13===
 +
[[Grafika:Przegląd Sportowy 1921-08-20b.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
1921.08.13
 +
 +
Drużyna T. T. C. jest starym pierwszoklasowym klubem budapeszteńskim. Nigdy wprawdzie nie wysuwała się na czoło, ale też nigdy nie schodziła na szary koniec w rozgrywkach o mistrzostwo. W mistrzostwie r. 1920/21 zajęła 9-te miejsce, zdobywszy w 24 matchach 19 punktów (2 punkty mniej niż Kispesti). Z wyjątkiem M. T. K., który stanowi klasę dla siebie, wszystkie inne drużyny w klasie I. są co do siły tak równe, że nigdy z góry nie można przewidzieć, który z dwu przeciwników wyjdzie z walki zwycięzcą. Toteż różnica bramek w budapeszteńskich rozgrywkach o mistrzostwo jest zawsze minimalna. W Polsce gra T. T. C. z drużynami, które z wyjątkiem Cracovii nie spoczywały w ciągu lipca i dlatego są w pełni treningu. Niewątpliwie i Cracovia, która wobec pierwszej rozgrywki o mistrzostwo Polski w dniu 21 sierpnia z lwowską Pogonią zaczęła pilnie trenować, pokaże znacznie lepszą grę, niż z Wackerem, i wyjdzie z tych zawodów z honorem. Dla Jutrzenki krakowskiej dzień 18 sierpnia będzie wielkiem świętem, gdyż po raz pierwszy od czasu swego istnienia stanie ona do walki z drużyną zagraniczną. Czarni lwowscy, u których T. T. C. kończy swoją 10-dniową podróż po Polsce, mają wielkie szanse pokonania już nieco zmęczonego poprzedniemi grami przeciwnika.
 +
 +
Drużyna T. T. C. nie jest obcą publiczności krakowskiej, bo już w r. 1911 zmierzyła się ona z Cracovią (wynik 1:1). Z ówczesnej drużyny Cracovii pozostał tylko jeden Synowiec; w T. T. C. wszyscy gracze są nowi. Przyjazd T. T. C. do Polski, a specyalnie do Krakowa, jest pocieszającym dowodem tego, że smutne zajścia krakowskie z Ujpesti nie odbiły się szkodliwie na stosunkach sportowych Polski z Węgrami. Niemała w tem zasługa trenera Cracovii Pozsonyi’ego, który w czasie swego pobytu w Budapeszcie stanął dzielnie w obronie Krakowa, prostując zarówno w Związku węgierskim jak i w prasie opisy krakowskich zajść przez Ujpesti, w wielu punktach tendencyjne i niezgodne z prawdą. Spodziewamy się, że krakowska publiczność okaże gościom wielką sympatję, gościnność i serdeczność i zatrze w ten sposób niemiłe wrażenie, jakie wywołała swym ostatnim wybuchem.
 +
 +
 +
===Tygodnik Sportowy===
===Tygodnik Sportowy===
-
Po słabych występach z UTC przyszła konfrontacja z Terezvrosi Torna Club z Budapesztu (T.T.C.). '''Była to solidna drużyna, należąca do pierwszej klasy budapesztańskiej. Przed pojedynkiem z Wisłą osiągnęła w niedzielę remis z Cracovią (1:1). W związku z tym nie wróżono Wiśle sukcesu w tej poniedziałkowej potyczce. „Czerwoni” sprawili jednak niespodziankę wygrywając pewnie 3:0 (2:0). '''
+
ROK I. KRAKÓW DNIA 19. SIERPNIA 1921 ROKU. NR. 14,
 +
 
 +
Poniedziałek 15. sierpnia 1921 r.
 +
 
 +
O ile Cracovia sprawiła po części zawód, o tyle w następnym dniu niespodziankę zgotowała Krakowowi Wisła, która wystąpiła w składzie rzeczywiście dobrym i wykazała, iż drużyna ta obecnie się reorganizuje pod każdym względem. Po ukończeniu budowy swego placu, który się mieścić będzie tuż koło parku Dra Jordana, stanie się Wisła groźnym przeciwnikiem i mając warunki normalne rozwoju wybije się bezsprzecznie na czoło naszych klubów, rywalizując o pierwszeństwo. Przed sędzią p. Seidnerem stanęły następujące drużyny:
 +
 
 +
T. T. C.: Skład ten sam co w niedzielę, z uzupełnieniem prawej pomocy i lewego łącznika.
 +
 
 +
Wisła: Wiśniewski, Cepurski, Bujak, Gieras, Śliwa, Kowalski II., Marcinkowski, Kowalski I., Reyman I., Szpurna, Danz.
 +
 
 +
Zaraz z początku chwytają obie drużyny silne tempo. Wisła atakuje żywo i już w 4 min. uzyskuje z korneru bitego przez Danza, Kowalski I. główką pierwszą bramkę powitaną huraganem oklasków. Gra staje się zażarta, goście starają się wyrównać. W 7 min. groźna sytuacja pod bramką Wisły, w 8 min. pod bramką T. T. C . gdzie jednak Kowalskiemu się nie udaje. Tempo staje się bardzo ostre. W 10 min. znowu piękny atak Wisły niewyzyskany. Obrona Wisły jest murem nieprzebytym . Cepurski i Bujak, starzy weterani i jubilaci, jak odmłodzeni, grają zupełnie jak ongiś, gdy łącznie reprezentowali Kraków na zawodach międzymiastowych. W 14 min. centruje pięknie Danz bez rezultatu. Goście grają bezcelowo, górą, brak kombinacji u nich widoczny. Także strzały na bramkę dalekie, górne, nie trafiają celu, zbyt częste autowanie zdradza pewne zmęczenie i apatję. Także Wisła grzeszy jeszcze ciągle mimo widocznego postępu i treningu, brakiem umiejętności strzelania na bramkę i decyzji w strzale. Kilkakrotne jej ataki w 16 i 17 min. pozostały bez rezultatu. Gra toczy się następnie pośrodku. Z rogu w 22 min. sytuacja bez wyniku. Ataki zmienne w 27 min., kilka pięknych kombinacji Wisły, niewyzyskana centra Marcinkowskiego w 31 m. U Węgrów znać przemęczenie na trzecim z rzędu matchu. W 35 min. ma znowu Marcinkowski sposobność do centrowania, Reyman chwyta i strzela, bramkarz jednak był na miejscu 1 odbił piłkę niewłaściwie, a Szpurna nadleciawszy pakuje ją w siatkę, zdobywając 2 goala dla czerwonych. W 38 min. strzela znowu Reyman z dogodnej sytuacji górnym , pięknym rzutem, nie trafia o włos. Do pauzy 2 : 0, rogów 2:0.
 +
 
 +
Po przerwie gra się nieco wyrównuje, zdaje się nawet, że Wisła forsownego tem pa przed pauzą nie przetrzyma. W 1 min. centruje Mały piłkę, którą Wiśniewski pewnie chwyta, jakoteż i broni odbijając pięściami rzut górny w niebezpiecznej sytuacji w 4 min. Następują ataki Wisły, Danz ma sposobność strzału jednak nie trafia. Wolny rzut dla Wisły w 6 min. niewyzyskany. I znowu broni Wiśniewski w technicznie piękny sposób centrę najlepszego z ataku gości Malyego. Z pojedynku HAKOAH JUN. (Bielsko). pomiędzy Szpurną, Reymanem i lewą pomocą gości, wychodzą czerwoni zwycięsko. Ataki skrzydeł T. T. C. nie umie ich trójka środkowa zupełnie zużytkować. W 15 min. piękny strzał Kowalskiego obroniony przez Brauna. W 18 min. róg gości bez wyniku. W 21 min. przebój Kowalskiego niedokończony. W 24 min. róg Wisły nie wyzyskany. W 25. min rzut wolny dla T. T. C . bije go Mały, broni Wiśniewski. Piękna, wymierzona centra Danza w 27 min. niewykorzystana i przepuszczona przez nadlatujących Reymana i Kowalskiego. W 29 min. podaje Kowalski szczęśliwie Szpurnie, który nieuchronnie strzela 3-go goala dla Wisły, przyjętego entuzjastycznemi okrzykami. Pod koniec zawody nieco ospałe, goście zrezygnowali, czerwoni mają dość. Niepotrzebnie Śliwa zaczyna grać ordynarnie, co należy ostro napiętnować. Dobrana para z Frycem , tylko, że Fryc nie potrafi inaczej grać, bo nie umie, a Śliwa, znakomity technik czyni to rozmyślnie. Tem gorzej właśnie. Końcowe ataki Wisły i kornery, w 31 min. dla Wisły, a w 41 min. dla gości, bez rezultatu. Kornerów łącznie 4 : 2 dla Wisły. Wynik goali 3 : 0, piękny dla Wisły i zupełnie zasłużony, dowiódł dźwignięcia się z letargu i niemocy czerwonych. Zobaczymy, ■czy na długo i na stałe. Oby. Najwyższy już czas.
 +
 
 +
Sędziował p. Seidner.
 +
 
 +
 
-
Zwycięstwo zawdzięczała Wisła niezwykłej ambicji i kondycji, gdyż zawrotne tempo meczu wytrzymała do końca. Mecz ułożył się dla Wisły bardzo korzystnie, bo już w 4’ Kowalski strzelił pierwszego gola (po rzucie rożnym bitym przez Danza). Na tyle zdopingowało to gości do gry, że już do końca spotkania trwała na boisku zażarta walka z obu stron.
 
-
Obustronne ataki w I. połowie. W 35 min. po strzale Reymana odbitą przez bramkarza gości piłkę Szpurna pakuje do siatki. "W 38 min. strzela znowu Reyman z dogodnej sytuacji górnym, pięknym rzutem, nie trafia o włos". Dobra gra obrony Wisły. Po przerwie gra wyrównana, choć wzrasta przewaga Wisły; dobra gra ataku Wisły (niewykorzystane sytuacje przez Reymana i Kowalskiego). W 29 min. Szpurna strzela 3. gola z podania Kowalskiego.
 
-
''Na podstawie: Tygodnik Sportowy nr 14.''
 
===Przegląd Sportowy numer 14, sobota 08.20.1921, strona 6:===
===Przegląd Sportowy numer 14, sobota 08.20.1921, strona 6:===
15 sierpnia. Wisła - T.T.C. 3:0 (2:0). Pierwsze swe znaczne zwycięstwo nad zagraniczną drużyną zawdzięcza Wisła nadzwyczajnej ambicji, z jaką grała przez cały czas. Zawrotne wprost tempo gry wytrzymała doskonale, będąc do przerwy prawie wyłącznie stroną atakującą.
15 sierpnia. Wisła - T.T.C. 3:0 (2:0). Pierwsze swe znaczne zwycięstwo nad zagraniczną drużyną zawdzięcza Wisła nadzwyczajnej ambicji, z jaką grała przez cały czas. Zawrotne wprost tempo gry wytrzymała doskonale, będąc do przerwy prawie wyłącznie stroną atakującą.
Linia 40: Linia 70:
Pomoc grała słabo. Z obrony dobry był tylko Fried. Sędzia p. Seidner. Rzuty narożne 4:2 dla Wisły.
Pomoc grała słabo. Z obrony dobry był tylko Fried. Sędzia p. Seidner. Rzuty narożne 4:2 dla Wisły.
 +
=== Ilustrowany Tygodnik Sportowy ===
 +
 +
Nr . 8. N ied z ie la 28 s ierpn ia 1921. R o k I.
 +
 +
„Terezvarosi Torna Club" — „Wisła" 0 :3 (0:2).
 +
 +
Spotkania „Cracovii“ i „Wisły" z budapeszteń­skim Klubem „Terezvarosi“ przyniosły znowu niespodzianki—nierozstrzygniętą „Cracovii“ , a nieoczekiwaną wygraną „Wisły". Co do „Cracovii“ to znać było w jej grze silne niezdecydowanie w strzałach i dość znaczne obniżenie formy w porównaniu z poprzednim sezonem. Dawał się też odczuć brak Cikowskiego w pomocy i Kotapki w ataku, których zmuszona była „Cracovia“ zastąpić graczami rezerwowymi. Możliwe, że i to wpłynęło poniekąd na poziom gry mistrzów Krakowa.
 +
Węgrzy grali nadzwyczaj ofiarnie rozwijając całą swoją umiejętność, to też wynik ten nie był dla nich niezasłużony.
-
----
+
Następnego dnia sprawiły zawody „Wisły” z węgierskimi gośćmi miłą niespodziankę licznie zebranej publiczności. „Wisła”, której poziom gry podnosi się stale, wykazała tyle ambicji i tak znaczny postęp zarówno co do techniki, jak i celności w strzałach, że piękne jej zwycięstwo należy stanowczo zapisać jako oznakę powrotu do dawnej formy.
 +
Mamy nadzieję, że ukończenie budowy własnego boiska pozwoli tej tak zasłużonej drużynie osiągnąć należyte miejsce w polskim footbalu.
-
{{Inne mecze
+
[[Grafika:IKC 1921-10-12.JPG|thumb|right|200 px]]
-
|tytuł = Inne [[Mecze towarzyskie międzynarodowe 1921 (piłka nożna)|mecze towarzyskie, międzynarodowe]] w 1921
+
[[Kategoria:Mecze towarzyskie międzynarodowe 1921 (piłka nożna)]]
-
|mecz1 = '''1.'''[[1921.07.05 Wisła Kraków – UTE Budapeszt 0:4|UTE Budapeszt 0:4]]
+
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1921 (piłka nożna)]]
-
|mecz2 = '''2.'''[[1921.08.15 Wisła Kraków – TTC Budapeszt 3:0|TTC Budapeszt 3:0]]
+
[[Kategoria:TTC Budapeszt]]
-
|mecz3 = '''3.'''[[1921.09.03 Dragosch Woda - Wisła Kraków 3:5|Dragosch Woda 5:3]]
+
[[Kategoria:Artykuły wymagające przepisania]]
-
|mecz4 = '''4.'''[[1921.09.04 Polonia Czerniowce - Wisła Kraków 1:2|Polonia Czerniowce 2:1]]
+
-
|mecz5 = '''5.'''[[1921.09.06 Jahn Czerniowce - Wisła Kraków 3:8|Jahn 8:3]]
+
-
|mecz6 = '''6.'''[[1921.09.08 Polonia Czerniowce - Wisła Kraków 0:7|Polonia Czerniowce 7:0]]
+
-
|mecz7 = '''7.'''[[1921.09.10 Jahn Czerniowce - Wisła Kraków 0:9|Jahn 9:0]]
+
-
|mecz8 = '''8.'''[[1921.09.11 Dragosch Woda - Wisła Kraków 0:4|Dragosch Woda 4:0]]
+
-
|mecz9 =
+
-
|mecz10 =
+
-
|mecz11 =
+
-
|mecz12 =
+
-
|mecz13 =
+
-
|mecz14 =
+
-
|mecz15 =
+
-
|mecz16 =
+
-
|mecz17 =
+
-
|mecz18 =
+
-
|mecz19 =
+
-
|mecz20 =
+
-
|mecz21 =
+
-
|mecz22 =
+
-
|mecz23 =
+
-
|mecz24 =
+
-
|mecz25 =
+
-
|mecz26 =
+
-
|mecz27 =
+
-
|mecz28 =
+
-
|mecz29 =
+
-
|mecz30 =
+
-
|mecz31 =
+
-
|mecz32 =
+
-
|mecz33 =
+
-
|mecz34 =
+
-
|mecz35 =
+
-
|mecz36 =
+
-
|mecz37 =
+
-
|mecz38 =
+
-
|mecz39 =
+
-
|mecz40 =
+
-
}}
+

Aktualna wersja

1921.08.15, Mecz towarzyski, Kraków, Stadion Cracovii, poniedziałek
Wisła Kraków 3:0 (2:0) Terezvrosi Torna Club Budapeszt
widzów:
sędzia: Jakub Seidner z Krakowa
Bramki
Władysław Kowalski 4’
Marian Szpórna 35'
Marian Szpórna 74’
1:0
2:0
3:0
Wisła Kraków
2-3-5
Mieczysław Wiśniewski
Andrzej Bujak
Wilhelm Cepurski
Stanisław Kowalski
Stefan Śliwa
Witold Gieras
Franciszek Danz
Marian Szpórna
Henryk Reyman
Władysław Kowalski
Stanisław Marcinkowski

trener: brak
Terezvrosi Torna Club Budapeszt
2-3-5
Braun
Fried
Kovacs
Palkovits
Kluger
Rarottgai
Rosenberg
Poremba
Boery
Proczenko
Mally

trener:
Rogi: 4:2

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Przegląd Sportowy : 1921, nr 13

1921.08.13

Drużyna T. T. C. jest starym pierwszoklasowym klubem budapeszteńskim. Nigdy wprawdzie nie wysuwała się na czoło, ale też nigdy nie schodziła na szary koniec w rozgrywkach o mistrzostwo. W mistrzostwie r. 1920/21 zajęła 9-te miejsce, zdobywszy w 24 matchach 19 punktów (2 punkty mniej niż Kispesti). Z wyjątkiem M. T. K., który stanowi klasę dla siebie, wszystkie inne drużyny w klasie I. są co do siły tak równe, że nigdy z góry nie można przewidzieć, który z dwu przeciwników wyjdzie z walki zwycięzcą. Toteż różnica bramek w budapeszteńskich rozgrywkach o mistrzostwo jest zawsze minimalna. W Polsce gra T. T. C. z drużynami, które z wyjątkiem Cracovii nie spoczywały w ciągu lipca i dlatego są w pełni treningu. Niewątpliwie i Cracovia, która wobec pierwszej rozgrywki o mistrzostwo Polski w dniu 21 sierpnia z lwowską Pogonią zaczęła pilnie trenować, pokaże znacznie lepszą grę, niż z Wackerem, i wyjdzie z tych zawodów z honorem. Dla Jutrzenki krakowskiej dzień 18 sierpnia będzie wielkiem świętem, gdyż po raz pierwszy od czasu swego istnienia stanie ona do walki z drużyną zagraniczną. Czarni lwowscy, u których T. T. C. kończy swoją 10-dniową podróż po Polsce, mają wielkie szanse pokonania już nieco zmęczonego poprzedniemi grami przeciwnika.

Drużyna T. T. C. nie jest obcą publiczności krakowskiej, bo już w r. 1911 zmierzyła się ona z Cracovią (wynik 1:1). Z ówczesnej drużyny Cracovii pozostał tylko jeden Synowiec; w T. T. C. wszyscy gracze są nowi. Przyjazd T. T. C. do Polski, a specyalnie do Krakowa, jest pocieszającym dowodem tego, że smutne zajścia krakowskie z Ujpesti nie odbiły się szkodliwie na stosunkach sportowych Polski z Węgrami. Niemała w tem zasługa trenera Cracovii Pozsonyi’ego, który w czasie swego pobytu w Budapeszcie stanął dzielnie w obronie Krakowa, prostując zarówno w Związku węgierskim jak i w prasie opisy krakowskich zajść przez Ujpesti, w wielu punktach tendencyjne i niezgodne z prawdą. Spodziewamy się, że krakowska publiczność okaże gościom wielką sympatję, gościnność i serdeczność i zatrze w ten sposób niemiłe wrażenie, jakie wywołała swym ostatnim wybuchem.


Tygodnik Sportowy

ROK I. KRAKÓW DNIA 19. SIERPNIA 1921 ROKU. NR. 14,

Poniedziałek 15. sierpnia 1921 r.

O ile Cracovia sprawiła po części zawód, o tyle w następnym dniu niespodziankę zgotowała Krakowowi Wisła, która wystąpiła w składzie rzeczywiście dobrym i wykazała, iż drużyna ta obecnie się reorganizuje pod każdym względem. Po ukończeniu budowy swego placu, który się mieścić będzie tuż koło parku Dra Jordana, stanie się Wisła groźnym przeciwnikiem i mając warunki normalne rozwoju wybije się bezsprzecznie na czoło naszych klubów, rywalizując o pierwszeństwo. Przed sędzią p. Seidnerem stanęły następujące drużyny:

T. T. C.: Skład ten sam co w niedzielę, z uzupełnieniem prawej pomocy i lewego łącznika.

Wisła: Wiśniewski, Cepurski, Bujak, Gieras, Śliwa, Kowalski II., Marcinkowski, Kowalski I., Reyman I., Szpurna, Danz.

Zaraz z początku chwytają obie drużyny silne tempo. Wisła atakuje żywo i już w 4 min. uzyskuje z korneru bitego przez Danza, Kowalski I. główką pierwszą bramkę powitaną huraganem oklasków. Gra staje się zażarta, goście starają się wyrównać. W 7 min. groźna sytuacja pod bramką Wisły, w 8 min. pod bramką T. T. C . gdzie jednak Kowalskiemu się nie udaje. Tempo staje się bardzo ostre. W 10 min. znowu piękny atak Wisły niewyzyskany. Obrona Wisły jest murem nieprzebytym . Cepurski i Bujak, starzy weterani i jubilaci, jak odmłodzeni, grają zupełnie jak ongiś, gdy łącznie reprezentowali Kraków na zawodach międzymiastowych. W 14 min. centruje pięknie Danz bez rezultatu. Goście grają bezcelowo, górą, brak kombinacji u nich widoczny. Także strzały na bramkę dalekie, górne, nie trafiają celu, zbyt częste autowanie zdradza pewne zmęczenie i apatję. Także Wisła grzeszy jeszcze ciągle mimo widocznego postępu i treningu, brakiem umiejętności strzelania na bramkę i decyzji w strzale. Kilkakrotne jej ataki w 16 i 17 min. pozostały bez rezultatu. Gra toczy się następnie pośrodku. Z rogu w 22 min. sytuacja bez wyniku. Ataki zmienne w 27 min., kilka pięknych kombinacji Wisły, niewyzyskana centra Marcinkowskiego w 31 m. U Węgrów znać przemęczenie na trzecim z rzędu matchu. W 35 min. ma znowu Marcinkowski sposobność do centrowania, Reyman chwyta i strzela, bramkarz jednak był na miejscu 1 odbił piłkę niewłaściwie, a Szpurna nadleciawszy pakuje ją w siatkę, zdobywając 2 goala dla czerwonych. W 38 min. strzela znowu Reyman z dogodnej sytuacji górnym , pięknym rzutem, nie trafia o włos. Do pauzy 2 : 0, rogów 2:0.

Po przerwie gra się nieco wyrównuje, zdaje się nawet, że Wisła forsownego tem pa przed pauzą nie przetrzyma. W 1 min. centruje Mały piłkę, którą Wiśniewski pewnie chwyta, jakoteż i broni odbijając pięściami rzut górny w niebezpiecznej sytuacji w 4 min. Następują ataki Wisły, Danz ma sposobność strzału jednak nie trafia. Wolny rzut dla Wisły w 6 min. niewyzyskany. I znowu broni Wiśniewski w technicznie piękny sposób centrę najlepszego z ataku gości Malyego. Z pojedynku HAKOAH JUN. (Bielsko). pomiędzy Szpurną, Reymanem i lewą pomocą gości, wychodzą czerwoni zwycięsko. Ataki skrzydeł T. T. C. nie umie ich trójka środkowa zupełnie zużytkować. W 15 min. piękny strzał Kowalskiego obroniony przez Brauna. W 18 min. róg gości bez wyniku. W 21 min. przebój Kowalskiego niedokończony. W 24 min. róg Wisły nie wyzyskany. W 25. min rzut wolny dla T. T. C . bije go Mały, broni Wiśniewski. Piękna, wymierzona centra Danza w 27 min. niewykorzystana i przepuszczona przez nadlatujących Reymana i Kowalskiego. W 29 min. podaje Kowalski szczęśliwie Szpurnie, który nieuchronnie strzela 3-go goala dla Wisły, przyjętego entuzjastycznemi okrzykami. Pod koniec zawody nieco ospałe, goście zrezygnowali, czerwoni mają dość. Niepotrzebnie Śliwa zaczyna grać ordynarnie, co należy ostro napiętnować. Dobrana para z Frycem , tylko, że Fryc nie potrafi inaczej grać, bo nie umie, a Śliwa, znakomity technik czyni to rozmyślnie. Tem gorzej właśnie. Końcowe ataki Wisły i kornery, w 31 min. dla Wisły, a w 41 min. dla gości, bez rezultatu. Kornerów łącznie 4 : 2 dla Wisły. Wynik goali 3 : 0, piękny dla Wisły i zupełnie zasłużony, dowiódł dźwignięcia się z letargu i niemocy czerwonych. Zobaczymy, ■czy na długo i na stałe. Oby. Najwyższy już czas.

Sędziował p. Seidner.



Przegląd Sportowy numer 14, sobota 08.20.1921, strona 6:

15 sierpnia. Wisła - T.T.C. 3:0 (2:0). Pierwsze swe znaczne zwycięstwo nad zagraniczną drużyną zawdzięcza Wisła nadzwyczajnej ambicji, z jaką grała przez cały czas. Zawrotne wprost tempo gry wytrzymała doskonale, będąc do przerwy prawie wyłącznie stroną atakującą.

Opis meczu

Już w 3 min. po rozpoczęciu zdobywa Kowalski II pierwszą bramkę ze wzorowo wykonanego przez Danza, rzutu narożnego poczem dopiero w 35 min. Szpurna drugą.

W drugiej połowie przewagę mieli Węgrzy. Napad ich jednak, nie posiadając żadnej siły przebojowej, nie był po prostu w możności podsunąć się bliżej pod bramkę Wisły, strzały zaś oddawane z większej odległości, chwytał brawurowo Wiśniewski. Wisła od czasu do czasu robiła wypady, skutkiem których uzyskała przez Szpurnę w 29 min. ostatniego gola.

Wszystkie ataki Węgrów usiłujących zdobyć przynajmniej jeden punkt, niweczyła doskonale grająca obrona Wisły. Także pomoc pracowała bez zarzutu, jedynie napad, z wyjątkiem skrzydeł, słabszy.

Terezvarosi grał znacznie słabiej niż z Cracovią. W napadzie pracował właściwie jeden tylko Mally. Podziwiać wprost trzeba mrówczą pracę lecz syzyfową pracę tego gracza, który prasowany przez obrońców, prawie zawsze zdołał się wywinąć i scentrować. Niestety wszystkie jego wysiłki szły na marne skutkiem słabej gry reszty napastników.

Pomoc grała słabo. Z obrony dobry był tylko Fried. Sędzia p. Seidner. Rzuty narożne 4:2 dla Wisły.

Ilustrowany Tygodnik Sportowy

Nr . 8. N ied z ie la 28 s ierpn ia 1921. R o k I.

„Terezvarosi Torna Club" — „Wisła" 0 :3 (0:2).

Spotkania „Cracovii“ i „Wisły" z budapeszteń­skim Klubem „Terezvarosi“ przyniosły znowu niespodzianki—nierozstrzygniętą „Cracovii“ , a nieoczekiwaną wygraną „Wisły". Co do „Cracovii“ to znać było w jej grze silne niezdecydowanie w strzałach i dość znaczne obniżenie formy w porównaniu z poprzednim sezonem. Dawał się też odczuć brak Cikowskiego w pomocy i Kotapki w ataku, których zmuszona była „Cracovia“ zastąpić graczami rezerwowymi. Możliwe, że i to wpłynęło poniekąd na poziom gry mistrzów Krakowa.

Węgrzy grali nadzwyczaj ofiarnie rozwijając całą swoją umiejętność, to też wynik ten nie był dla nich niezasłużony.

Następnego dnia sprawiły zawody „Wisły” z węgierskimi gośćmi miłą niespodziankę licznie zebranej publiczności. „Wisła”, której poziom gry podnosi się stale, wykazała tyle ambicji i tak znaczny postęp zarówno co do techniki, jak i celności w strzałach, że piękne jej zwycięstwo należy stanowczo zapisać jako oznakę powrotu do dawnej formy.

Mamy nadzieję, że ukończenie budowy własnego boiska pozwoli tej tak zasłużonej drużynie osiągnąć należyte miejsce w polskim footbalu.