1921.10.23 Czarni Lwów - Wisła Kraków 4:2

Z Historia Wisły

1921.10.23, Mecz towarzyski, Lwów,
Czarni Lwów 4:2 (1:1) Wisła Kraków
widzów:
sędzia: Dudryk
Bramki
Witkowski 15'


Witkowski 60'
Birnbach 73'
Szafar 88'
1:0
1:1
1:2
2:2
3:2
4:2

37' Stefan Dydaś
52' Władysław Kowalski



Czarni Lwów
2-3-5
Winnicki
Fichtel
Nedbal
Hauler
Witkowski
Kmiciński
Kopeć
Duda
Szafar
Birnbach
Mueller
Wisła Kraków
2-3-5
Mieczysław Wiśniewski
Andrzej Bujak
Wilhelm Cepurski
Jacek/Stopa
Stefan Śliwa
Witold Gieras
Marian Danz
Stefan Dydaś
Franciszek Danz
Władysław Kowalski
Potocki?
Rogi: 10:1
500. mecz "Czarnych" w ich historii!!!

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

tumb
tumb

Relacje prasowe

Z tym spotkaniem wiązało się małe trzęsienie ziemi w TS Wisła. Okazało się bowiem, że mecz ten rozegrano za darmo. Po gorącej dyskusji w klubie doszło nawet do nieprzyjętej dymisji prezesa Szkolnikowskiego. Dotychczas bowiem bywało tak, że kontraktowano pojedynki krakowsko-lwowskie (zarówno Wisły z Czarnymi jak i Pogonią) za tzw. "ryczałtem wzajemnym” - co oznaczało taką samą kwotę za sprowadzenie drużyn do Krakowa jak i wyjazd do Lwowa.

Przegląd Sportowy nr 24/1921 str. 9:

Lwów. 23 października. Czarni – Wisła (Kraków) 4:2 (1:1).

Najstarszy klub sportowy w Polsce „Czarni” obchodził ubiegłej niedzieli uroczystość 500-ego matchu klubowego. Na ten match zaprosili Czarni Wisłę, najstarszy klub krakowski. Z drużynami wyszli na boisko najstarsi gracze Czarnych: T. Rzadki (który dzień przedtem powrócił z 7-letniej niewoli rosyjskiej), kpt. Bizoń, kpt. inż. Dudryk, W. Pappius (wszyscy czterej - to gracze I. drużyny z r.1903), por. Bilor, por. Kowalski i Wł. Koniewicz. Imieniem L. K. S. Pogoń wygłosił przemowę p. T. Kuchar, wręczając Czarnym pamiątkowy dyplom, imieniem klubu jego prezes dr. Stahl, wiceprezydent m. Lwowa; następnie przemawiali: redaktor Laskownicki, prezes T-wa dziennikarzy, w imieniu Zarządu L. Z. O. P. N., wreszcie kpt. Cepurski imieniem Wisły. Po przemowach otrzymali „weterani” i gracze Czarnych pamiątkowe żetony.

Interesujących zawodów, które się zaczęły po tych uroczystościach, oczekiwano z wielkim zaciekawieniem, ponieważ Wisła, reprezentując przed 3 tygodniami Kraków na zawodach międzymiastowych, wyszła z teamem lwowskim 1:1, a tydzień później uzyskała taki sam wynik z Cracovią.

Opis meczu

Czarni w ostrem tempie podchodzą pod bramkę Wisły, lecz atak ich załamuje się na świetnej obronie Bujak – Cepurski. Gra staje się otwarta i dopiero zwolna Czarni uzyskują przewagę. W 15 min. Witkowski po rzucie z rogu zdobywa ładnym strzałem pierwszą bramkę dla Czarnych. Wisła zaostrza tempo; Śliwa podaje piłkę stojącemu w pozycji spalonej lewemu skrzydłowemu, który piłkę podprowadza i oddaje do środka, a prawy łącznik wyrównuje. Przed pauzą Czarni uzyskują tylko kilka rzutów narożnych.

Po przerwie gra toczy się po większej części na połowie Wisły. Danc przerywa się, podaje piłkę na nogę Kowalskiemu i drugi goal siedzi. Wisła zaczyna „murować” bramkę. Strzał Szafarza paruje Wiśniewski ręką, Witkowski pakuje głową piłkę do siatki. Następuje bombardowanie bramki Wisły; Wiśniewski chwyta ładnie kilka niebezpiecznych strzałów. Birnbach, wyminąwszy obrońców, strzela trzecią bramkę. Wisła broni się nadal zapalczywie, nie zdoła jednak przeszkodzić utracie czwartej bramki, strzelonej tuż przed końcem przez Szafarza.

Sędziował p. inż. Dudryk.

Obie drużyny grały ładnie, fair i z ambicją. Wisła dobrze zgrana i technicznie wysoko stojąca; obrońcy i bramkarz znakomici.

Czarni mieli swój dobry dzień i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Cała drużyna grała na ogół dobrze, zwłaszcza Witkowski i Hauler. Środkowa trójka napadu grała gorzej niż zwykle.