1921.11.20 Biała Lipnik - Wisła Kraków 1:2

Z Historia Wisły

1921.11.20, Mecz towarzyski, Bielsko, boisko Hakoahu,
Biała Lipnik 1:2 (0:1) Wisła Kraków
widzów:
sędzia: Kasperlik
Bramki


58'
0:1
0:2
1:2
28' (sam.)
55'

Biała Lipnik
Wisła Kraków
Mieczysław Wiśniewski
Andrzej Bujak
Witold Gieras
Stefan Śliwa
Rogi: 3:4

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Przegląd Sportowy nr 28

Wisła Kraków - Biała Lipnik 2:1 (1:0).

Wisła wystąpiła z 6 graczami z rezerwy, mimo to pokazała grę nadzwyczaj ładną, a że wyniku większego nie uzyskała, zawdzięcza to brutalnej grze ze strony Biała Lipnik. - Na szczególną uwagę zasługują Wiśniewski w bramce i Gieras (lewa pomoc), którzy swoją grą wprowadzili publiczność w zachwyt. - W Biała-Lipnik wyróżnił się Procner, którego kilkakrotnie widzieliśmy w Polonii w Wadowicach.

Przegląd Sportowy nr 29

TS Wisła Kraków - SV Biała Lipnik 2:1 (1:0).

Bielszczanie wystąpili w komplecie, Wisła z 6-ciu graczami z rezerwy. Wskutek tego miejscowi, którzy grali z werwą i z ambicją, mieli przewagę, lecz dzięki doskonałej pracy bramkarza gości (Wiśniewskiego), który pokazał taką grę, jakiej już dawno nie widzieliśmy w Bielsku, nie mogli odnieść zwycięstwa. Sędzia p. Kasperlik pozostawiał nieco do życzenia.

Przebieg gry:

Biała Lipnik zaczyna i przechodzi odrazu do ataku. Wisła gra z początku bardzo pewnie i zdobywa 3 rzuty narożne, jednak powoli daje się odczuć coraz bardziej brak jej doskonałego środka pomocy (Śliwy). W 28 minucie Bielszczanie zrobili sobie sami bramkę. Lipnik ma coraz większą przewagę, lecz Wiśniewski chwyta wprost niemożliwe do obrony piłki.

Po pauzie tensam obraz. Lipnik bije 2 cornery. W 10 minucie Wisła przerywa się ładnie i podnosi wynik do 2:0. W 3 minuty później krakowski bramkarz przepuszcza piłkę w mniemaniu, że leci ona obok bramki. Rzuty narożne, po jednym dla obu stron, nie przynoszą rezultatu. Aż do końca Bielszczanie mają silną przewagę, lecz Wisła wygrywa match tylko dzięki swemu bramkarzowi. Rzutów narożnych 4:3 dla Wisły.
Źródło: Przegląd Sportowy