1922.06.27 Wisła Kraków - Warta Poznań 6:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 20: Linia 20:
[[Grafika:Czas 1922-06-29.JPG‎|thumb|right|200px]]
[[Grafika:Czas 1922-06-29.JPG‎|thumb|right|200px]]
[[Grafika:Goniec Krakowski 1922-06-30.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Goniec Krakowski 1922-06-30.JPG|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Sport Lwów 1922-07-07c.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==

Wersja z dnia 09:13, 9 kwi 2015

1922.06.27, Mecz towarzyski, Kraków, Stadion Wisły,
Wisła Kraków 6:0 (3:0) Warta Poznań
widzów:
sędzia: Auerbach z Krakowa
Bramki
Władysław Kowalski 22'
Stanisław Mróz 28'
Władysław Kowalski 40'
Władysław Kowalski 75'
Marian Szpórna 82'
Władysław Kowalski 87'
Wisła Kraków
2-3-5
Mieczysław Wiśniewski
Stanisław Stopa
Wilhelm Cepurski
Witold Gieras
Stefan Śliwa
Stefan Wójcik
Stanisław Marcinkowski
Władysław Kowalski
Stanisław Mróz
Marian Szpórna
Franciszek Danz
Warta Poznań
2-3-5
Raiter
Edward Zakrzewski
Kazimierz Janicki
Zbigniew Niziński
Zygfryd Kosicki
Marian Spojda
Stanisław Jachimowicz
Władysław Prymka
Wawrzyniec Staliński
Stefan Schmidt
Roman Dabert
Warta nie wykorzystała rzutu karnego

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Źródło: Przegląd Sportowy


Kraków.
27 czerwca. Wisła - Warta (Poznań) 6:0 (3:0).

Warta bez Einbachera i Cellera, Wisła bez Kaczora, Kowalskiego I i Reymana. Gra przez cały czas otwarta; Wisła po przerwie nie wytrzymała tempa tak, że atakującą stroną byli goście, lecz napad ich nie umiał wyzyskać szeregu pewnych pozycyj, nawet karnego (piłka odbiła się o poprzeczkę). Wisła natomiast grała zwłaszcza po pauzie ze szczęściem i wyzyskała prawie wszystko, co się dało. Na tak wysoką klęskę Warta, grająca znacznie lepiej niż w r. ub. stanowczo nie zasłużyła; winę ponosi tu głównie bramkarz, słaba obrona i brak strzałów. Przez swą naprawdę ładną grę, szybkość i ogromną karność Warta ma w Krakowie zapewnione dobre imię i będzie zawsze mile widzianą. W Warcie dobry był Spojda w pomocy i Prymka w ataku, natomiast Staliński nie dopisał (ma rozbitą nogę). W Wiśle miał swój dzień Kowalski II. Sędziował dobrze p. Auerbach. Widzów stosunkowo mało.