1924.06.22 Czarni Lwów - Wisła Kraków 3:4

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 11: Linia 11:
| ilość widzów =
| ilość widzów =
| sędzia = Picheta
| sędzia = Picheta
-
| strzelcy bramek gospodarze = <br>Wochanka (raczej samobój Wójcika) 15'<br> <br> <br> <br>Kopeć IV 57'<br>Chmielewski (k.) 88'
+
| strzelcy bramek gospodarze = <br>Bronisław Wochanka (raczej samobój Wójcika) 15'<br> <br> <br> <br>Józef Kopeć IV 57'<br>Franciszek Chmielowski (k.) 88'
| wyniki po kolei = 0:1<br>1:1<br>1:2<br>1:3<br>1:4<br>2:4<br>3:4
| wyniki po kolei = 0:1<br>1:1<br>1:2<br>1:3<br>1:4<br>2:4<br>3:4
| strzelcy bramek goście = 13' [[Władysław Kowalski]]lub [[Henryk Reyman]] (g.)<br> <br> 28' [[Władysław Kowalski]]<br> 31' [[Henryk Reyman]]<br> 48’ [[Władysław Kowalski]]<br> <br><br>
| strzelcy bramek goście = 13' [[Władysław Kowalski]]lub [[Henryk Reyman]] (g.)<br> <br> 28' [[Władysław Kowalski]]<br> 31' [[Henryk Reyman]]<br> 48’ [[Władysław Kowalski]]<br> <br><br>
-
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>Drapała<br>Kmiciński<br>Klimontowicz<br>Kopeć I<br>Witkowski<br>Klamut<br>Langier<br>Kopeć IV<br>Wochanka<Br>Chmielowski<br>Mueller<br>
+
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>Jan Drapała<br>Filip Kmiciński<br>Klimontowicz<br>Romuald Kopeć I<br>Stefan Witkowski<br>Leon Klamut<br>Langier<br>Józef Kopeć IV<br>Bronisław Wochanka<Br>Franciszek Chmielowski<br>Juliusz Mueller<br>
| skład gości = 2-3-5<br>[[Mieczysław Wiśniewski]]<br>[[Kazimierz Kaczor]] / [[Stanisław Stopa]]<br>[[Marian Markiewicz]]<br>[[Stefan Wójcik]]<br>[[Władysław Krupa]]<br>[[Marian Majcherczyk]]<br>[[Józef Adamek]]<br>[[Władysław Kowalski]]<br>[[Henryk Reyman]]<br>[[Stefan Reyman]]<br>[[Mieczysław Balcer]]<br><br>trener: brak
| skład gości = 2-3-5<br>[[Mieczysław Wiśniewski]]<br>[[Kazimierz Kaczor]] / [[Stanisław Stopa]]<br>[[Marian Markiewicz]]<br>[[Stefan Wójcik]]<br>[[Władysław Krupa]]<br>[[Marian Majcherczyk]]<br>[[Józef Adamek]]<br>[[Władysław Kowalski]]<br>[[Henryk Reyman]]<br>[[Stefan Reyman]]<br>[[Mieczysław Balcer]]<br><br>trener: brak
| statystyki = Wg prasy lwowskiej brak Stopy w składzie.<br>Rogi: 8:7
| statystyki = Wg prasy lwowskiej brak Stopy w składzie.<br>Rogi: 8:7

Wersja z dnia 20:10, 31 maj 2013

1924.06.22, Mecz towarzyski, Lwów, boisko Czarnych, 16:00
Czarni Lwów 3:4 (1:3) Wisła Kraków
widzów:
sędzia: Picheta
Bramki

Bronisław Wochanka (raczej samobój Wójcika) 15'



Józef Kopeć IV 57'
Franciszek Chmielowski (k.) 88'
0:1
1:1
1:2
1:3
1:4
2:4
3:4
13' Władysław Kowalskilub Henryk Reyman (g.)

28' Władysław Kowalski
31' Henryk Reyman
48’ Władysław Kowalski


Czarni Lwów
2-3-5
Jan Drapała
Filip Kmiciński
Klimontowicz
Romuald Kopeć I
Stefan Witkowski
Leon Klamut
Langier
Józef Kopeć IV
Bronisław Wochanka
Franciszek Chmielowski
Juliusz Mueller
Wisła Kraków
2-3-5
Mieczysław Wiśniewski
Kazimierz Kaczor / Stanisław Stopa
Marian Markiewicz
Stefan Wójcik
Władysław Krupa
Marian Majcherczyk
Józef Adamek
Władysław Kowalski
Henryk Reyman
Stefan Reyman
Mieczysław Balcer

trener: brak
Wg prasy lwowskiej brak Stopy w składzie.
Rogi: 8:7

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Słabszy mecz Wisły, która szczególnie w II. połowie grała na stojąco. Mimo to mecz był interesujący z powodu otwartej gry z obu stron. W I. połowie przeważała Wisła ,w drugiej Czarni. Pierwszą bramkę strzeliła Wisła w 13’ (wyrównanie padło w 15’). Dalsze gole padały: dla Wisły w 28, 31 i 48’; dla Czarnych w 55 i 80’ z karnego. Na podstawie: Sport lwowski nr 95.


Czerwcowy 30 stopniowy upał nie sprzyjał obu drużynom. Szczególnie zaś Wiśle, która dzień wcześniej w drodze do Lwowa grała z przemyską Polonią (7:0). Anormalne warunki do gry odbiły się na kondycji graczy krakowskich, którzy pewnie prowadząc w tym meczu 4:1 ledwo wyszli zwycięsko z tej potyczki 4:3 będąc drużyną wyraźnie gorszą w II połowie gry. Czarni z Wisła zawsze grali najlepiej mimo to od dłuższego czasu nie potrafili wygrywać. Tak było i tym razem. Wisła grała nieco na stojąco. "Kombinuje, wprawdzie technicznie bardzo ładnie, lecz produktywnie z małym skutkiem, Reyman I w swej obecnej formie, przypomina najładniejszego, doskonałego napastnika Wisły, Olejaka. Silne i dobre strzały, dobre opanowanie piłki, lecz brak biegu, zmniejsza wartość tych pierwszorzędnych zalet". Gra obu drużyn była interesująca i podobała się widowni. Reyman i tym razem strzelił bramkę, choć wyraźnie miał w tym dniu pecha, gdyż piłka dwukrotnie po jego strzałach znaczyła słupek Lwowian. Szczęście z kolei dopisywało Kowalskiemu, który trzykrotnie pokonał bramkarza Czarnych. Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 25