1925.06.28 Wawel Kraków - Wisła Kraków 2:3

Z Historia Wisły

1925.06.28, Turniej na boisku Jutrzenki, Kraków, Stadion Jutrzenki, 11:00, poniedziałek
Wawel Kraków 2:3 (0:2) Wisła Kraków
widzów: 1.000
sędzia: Jakub Seidner z Krakowa
Bramki



Seichter II
Seichter II
0:1
0:2
0:3
1:3
2:3
(k) Henryk Reyman
Henryk Reyman
46' Henryk Reyman


Wawel Kraków
Wisła Kraków
2-3-5
Tadeusz Łukiewicz
Tadeusz Ostrowski
Aleksander Pychowski
Stanisław Czulak
Zdzisław Styczeń
Henryk Reyman
trener: Imre Schlosser

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

„Przegląd Sportowy” z 1925.07.01

http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1925/numer026/imagepages/image12.htm

Wisła — Wawel 3:2 (2:0). Wawel mile zadziwił, prowadząc grę fair (!), celową i ładną. Wisła z 4 rezerwowymi uzyskuje przewagę, lecz rezerwowa lewa strona napędu psuje ataki. Dopiero pod koniec pierwszej połowy gry z rzutu karnego strzela Reyman I pierwszą bramkę, a w chwilę potem drugą w zamieszaniu podbramkowym. Zaraz po zaczęciu wspaniała bomba Reymana I z 30 metrów przynosi Wiśle trzecią bramkę. Ambitny Wawel zaczyna pracować całą parą i strzela zasłużenie dwie bramki przez Seichtera II i Marszalika. Na pierwszy plan wybił się Seichter I.
Sędzia p. Seidner.

Kurjer Sportowy

Nr. 17. Środa, 1 lipca 1925

Turniej piątkowy Wisła, Jutrzenka, Wawel, Zwierzyniecki K. S.

p. Łaba.

Wisła— Wawel 3 :2 (2 :0 ).

Wisła niekompletna, zdołała się zrewanżować za porażkę poniesioną w mistrzostwie. I w tym spotkaniu wynik nie odpowiada przebiegowi gry. Z wyjątkiem bowiem pierwszego kwadransa, miał Wawel na ogół przewagę w polu. Brak decyzji pod bramką powoduje, że właśnie w okresie, kiedy gra toczy się głównie na połowie Wisły, czerwoni uzyskują trzy bramki. Przy stanie 3 : 0 dla Wisły, zdobywają fjoletowidzięki niesłabnącej energji dwie bramkiWisła grała słabo. Na rozmiękłem, oślizgłem boisku grali wszyscy _ gracze poniżej zwykłej formy. Dobry był Pychowski, natomiast uderza znaczny spadek formy u Gierasa i Czulaka, który utrzymuje się już, od dłuższego czasu. Lewy obrońca w dalszym ciągu nadzwyczaj słaby.

O Wawelu należałoby powtórzyć to co pisaliśmy o jego drużynie z okazji meczu z Makkabi. Widać znaczną poprawę. To już nie drużyna „dzików", lecz zespół udoskonalający się coraz bardziej w środkach, któremi posługują się drużyny pierwszoklasowe. Trzeba mu tylko szlifu, który pozyska w jak najczęstszych spotkaniach z silnymi przeciwnikami. Sędzia p. Seidner.

Oba powyższe spotkania odbyły się w niedzielę przedpołudniem. W poniedziałek odpadły mecze Zwierzyniecki— Wawel i Wisła — Jutrzenka. ----

28.06. Kraków. Wisła-Wawel 3:2 (2:0) rezerwy Wisły z Reymanem, Pychowskim, Gierasem i Czulakiem. Gole: Reyman 3 ( 2 gole w końcówce I połowy – 1. z karnego, 3. w 45’). s. Seidner. Turniej na boisku Jutrzenki z udziałem: Wawelu, Jutrzenki i Zwierzynieckiego.


Fatalna pogoda. Wisła z 4 rezerwowymi (lewa strona napadu psuła piłki). Dopiero w końcówce I. połowy Reyman strzelił 1. gola z rzutu karnego, a w chwilę potem podwyższył wynik w zamieszaniu podbramkowym. "Zaraz po zaczęciu wspaniała bomba Reymana I z 30 metrów przynosi Wiśle trzecią bramkę" (II. połowa). Ambicja Wawelu nagrodzona zostaje 2 golami w dalszej części gry. Do meczu turniejowego z Jutrzenką dzień później nie doszło z powodu powodzi.