1927.06.19 TKS Toruń - Wisła Kraków 2:7

Z Historia Wisły

1927.06.19, I liga, 12. kolejka, Toruń, Stadion TKS, 16:00
TKS Toruń 2:7 (1:5) Wisła Kraków
widzów: 800-1.500
sędzia: Emil Niedźwirski ze Lwowa
Bramki
Henryk Herbstreit 1'
Paweł Gumowski 53'
3x Henryk Reyman
2x Józef Kotlarczyk
Józef Adamek
Mieczysław Balcer
TKS Toruń
2-3-5
Alfons Braun
Leon Cieszyński
Adolf Gumowski
Alfons Skierski
Józef Stogowski
Kleofas Lewandowski
Brunon Vetter
Henryk Herbstreit
Paweł Gumowski
Jan Suchocki
Roman Dabert

trener: brak
Wisła Kraków
2-3-5
Emil Folga Grafika:Zmiana.PNG (46' Tadeusz Łukiewicz)
Władysław Borkowski "Burek"
Emil Skrynkowicz
Stefan Wójcik
Jan Kotlarczyk
Karol Bajorek
Józef Adamek
Józef Kotlarczyk
Henryk Reyman
Jan Reyman
Mieczysław Balcer

trener: brak
Rogi: 6:2
Kolejność strzelców niemożliwa do ustalenia. "Czas" daje Balcerowi 3 gole, 2 H. Reymanowi, po jednym J. Reymanowi i Józefowi Kotlarczykowi...

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Opis

Gole dla TKS: Herbstreich i Gumowski. Na podstawie: Sport lwowski nr 214.

T.K.S. wystąpił bez Cieszyńskiego I i Suchockiego I.

Relacje prasowe

Przegląd Sportowy nr 25.

Grę rozpoczyna T.K.S. serją ataków, uwieńczonych już w trzeciej minucie pierwszą bramką, strzeloną przez Herbstreicha. W 5-ej minucie schodzi z boiska Stogowski, co pozwala Wiśle zrewanżować się i uzyskać prowadzenie w 9-ej i 12-ej minucie pięknemi główkami z podań Adamka. Stogowski wraca na boisko, lecz przez cały czas gry statystuje tylko. Gra toczy się z lekką przewagą Wisły, która do przerwy uzyskuje dalsze 3 bramki.

Po przerwie zdobywają minimalną przewagę miejscowi, strzały ich ataku idą jednak przeważnie na out, a resztę wyłapuje doskonały bramkarz rezerwowy Wisły, zastępujący Folgę.

To też miejscowym udaje się raz tylko usadowić w siatkę piłkę, podczas gdy Wisła pod koniec gry zdobywa jeszcze dwa dalsze punkty, ustalając wynik końcowy na 7:2.

Przechodząc do oceny gry i drużyn, należy zaznaczyć, że o wyniku zadecydowali głównie bramkarze. Podczas gdy Folga i zastępca jego bronili wprost fenomenalnie, bramkarz miejscowych puszczał prawie każdy strzał. Najlepszą częścią obu drużyn były ataki. U gości wyróżnił się szczególnie Balcer. Najlepszym w linji ataku miejscowych i może najlepszym na boisku był Suchocki II, zastępujący Cieszyńskiego na środku napadu. Z pomocy u gości wyróżnił się Kotlarczyk, u miejscowych Skierski.

Ogółem biorąc, zwycięstwo gości było zasłużone, choć za wysokie. Publiczności, mimo pogody, tylko 800 osób. Sędzia, p. Niedźwirski ze Lwowa, nie zadowolił żadnej ze stron.


Po porażce ŁKS z Polonią 3:4 łodzianie odpadają z walki mistrzowskiej: Pogoń-Hasmonea 1:2, Legia-Jutrzenka 4:5, wcześniej Legia wygrała w Katowicach z 1.FC 3:2, dzięki czemu Wisła w liczbie straconych punktów prowadzi także w tabeli: Wisła 19:5, 1.FC 14:6, Legia 14:8, ŁKS 13:9.