1929.09.22 Wisła Kraków – Cracovia 5:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 18: Linia 18:
| statystyki = Wg Stadionu 3. gol Adamka po rogu, natomiast wg Przeglądu Sportowego nr 61 3. gol zdecydowanie dla Reymana i nie po rogu.
| statystyki = Wg Stadionu 3. gol Adamka po rogu, natomiast wg Przeglądu Sportowego nr 61 3. gol zdecydowanie dla Reymana i nie po rogu.
}}
}}
 +
[[Grafika:IKC 1929-10-01d.JPG|thumb|right|200px]]
[[Grafika:IKC 1929-09-19.JPG|thumb|right|200px]]
[[Grafika:IKC 1929-09-19.JPG|thumb|right|200px]]
[[Grafika:IKC 1929-09-21.JPG|thumb|right|200px]]
[[Grafika:IKC 1929-09-21.JPG|thumb|right|200px]]

Wersja z dnia 12:17, 27 lut 2012

1929.09.22, I liga, 19. kolejka, Kraków, Stadion Wisły,
Wisła Kraków 5:1 (3:1) Cracovia
widzów: 8.000
sędzia: Słomczyński z Sosnowca
Bramki
Henryk Reyman 12’
Henryk Reyman 32’
Stanisław Czulak 29’

Henryk Reyman 52'
Mieczysław Balcer 64’
1:0
2:0
3:0
3:1
4:1
5:1



33' Karol Kossok


Wisła Kraków
2-3-5
Maksymilian Koźmin
Aleksander Pychowski
Emil Skrynkowicz
Józef Kotlarczyk
Jan Kotlarczyk
Bronisław Makowski
Józef Adamek
Stanisław Czulak
Henryk Reyman
Jan Ketz
Mieczysław Balcer

trener: František Kożeluch
Cracovia
2-3-5
Antoni Malczyk
Stefan Lasota
Tadeusz Zastawniak
Stanisław Ptak
Zygmunt Chruściński
Aleksander Mysiak
Józef Kubiński
Stanisław Malczyk
Józef Kałuża
Karol Kossok
Leon Sperling

trener: Viktor Hierländer
Wg Stadionu 3. gol Adamka po rogu, natomiast wg Przeglądu Sportowego nr 61 3. gol zdecydowanie dla Reymana i nie po rogu.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Jeden z najlepszych meczów Wisły w sezonie. Zdecydowana przewaga przez całe spotkanie. "Atak ożywiony obecnością Reymana I stał na wysokości zadania". Pewny Koźmin w bramce, dobry Pychowski w obronie, dobra pomoc. W Cracovii dobre momenty Kałuży i Kozoka. Otwarta gra od samego początku. "W 12-tej Reyman po ładnym dryblingu strzela w prawy róg. Przewaga Wisły wyraźna". W 21' groźny strzał Kozoka z wolnego. W 29' gol Czulaka główką; 3 gol zapisany na konto Adamka (po kornerze bramkarz wpuścił piłkę do bramki). Jedyny gol dla Cracovii padł po strzale Kozoka dwie minuty później. Po przerwie przygniatająca przewaga „Czerwonych”. "W 9-tej min, po ładnej kombinacji strzela Reyman czwartą bramkę". Rzadkie kontry Cracovii. "W 19-tej min. Balcer po biegu oddaje piłkę Reymanowi, a otrzymawszy ją z powrotnej, zamienia ją w nieuchronną bramkę". Na podstawie: Stadion nr 39.

Triumf nad lokalnym rywalem Wisła bije Cracovię 5:1 (1929 r.). Od lewej: Adamek, Mysiak, Reyman - w podskoku strzela bramkę, przed nadbiegającym Lasotą
Triumf nad lokalnym rywalem
Wisła bije Cracovię 5:1 (1929 r.). Od lewej: Adamek, Mysiak, Reyman - w podskoku strzela bramkę, przed nadbiegającym Lasotą

Huraganowy wiatr i niepewna pogoda sprawiły, że było „tylko” 8000 kibiców. Mecz jak zwykle oczekiwany z napięciem. Zwycięstwo zasłużone. Miła niespodzianka to gra ataku dzięki powrotowi Reymana. "Jego współpraca dała atakowi Wisły większą spoistość, zaś jego nadzwyczajna dyspozycja strzałowa, ugruntowała wielki sukces punktowy". Słabsze tym razem skrzydła. Pomoc jak zwykle dobra, także obrona i bramkarz bez zarzutu. Cracovia nie grała źle , ale trafiła na "Wisłę w jej najwyższej formie". Wiśle w I połowie pomógł wiatr. Cracovia źle rozegrała spotkanie taktycznie, gdyż pomocnicy kryjąc mocno skrzydłowych Wisły praktycznie nie wspomagali gry w napadzie, obrona źle dysponowana. Dobry sędzia sprawił, że mecz toczono w dżentelmeńskiej atmosferze. Początek meczu to zmienne ataki. Wisła gra z wiatrem co sprawia, że strzał Reymana w 13' (jak zwykle niezwykle silny), dodatkowo wzmocniony podmuchami wiatru, grzęźnie w siatce. Wisła wykorzystuje tę sytuację i strzela często z dystansu. Tak pada drugi gol Czulaka w 28'. Gra otwarta z obu stron (w Cracovii groźny Kozok). "W 32 minucie strzela Adamek w róg, piłka dostaje się Reymanowi, ostry strzał i 3:0 dla Wisły". Kozok w tej samej minucie wyrównuje w zamieszaniu podbramkowym. Po przerwie wiatr nieco słabnie i rachuby Cracovii na pomoc z tej strony zawodzą. Zresztą drużyna ta gra słabiej niż w I. połowie, co widać po grze. W 9' niepilnowany tym razem Balcer ostro strzela, a piłkę po obronie Malczyka dobija do siatki Reyman. W 19' Reyman rewanżuje się Balcerowi i ten zdobywa ostatnią bramkę meczu. Wisła przeważa, mimo że wiatr się wzmaga. Cracovii jednak nie stać na nic więcej tego dnia.

Komentarz po meczu: wysoki poziom gry. "Atak Wisły poprawił się o pełną klasę. Jest to zasługa Reymana, którego kierownictwo nadało większej pewności siebie atakowi drużyny mistrza. Strzałami swoimi przypomniał Reyman swoje najlepsze czasy". "Reyman obrał słuszną taktykę przed pauzą. Licząc na pomoc wiatru, strzelał z każdej możliwej sytuacji i rachuby jego okazały się zupełnie trafne. Strzały te zawsze były niebezpieczne". Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 61 (25 września 1929) i 62.


Mecz obok "moralnego znaczenia miał także decydujące o szansach w finałowych rozgrywkach". Gole: w 30' gol Czulaka tyłem głowy”; w 35' "Reyman bezpośrednim strzałem zdobywa trzecią bramkę"; w 55' dobitka Reymana po strzale Balcera ; w 62’ Balcer po podaniu Reymana. Wiślacy "grali niezwykle ambitnie, wykazując technicznie postawioną grę, wszystkie [ich] linje odpowiedziały zadaniu, a niewątpliwie do ich sukcesu przyczynił się powrót Reymanna, niezmordowanego kierownika napadu. On też był duszą linji napadu, grającego znakomicie". Na podstawie: IKC nr 261.

Garbarnia wygrywa w Poznaniu z Wartą 5:1, co daje Wiśle powrót na czoło tabeli 19-25, Warta 19-24, ŁKS 19-23, Garbarnia 18-22.