1930.05.03 Pogoń Lwów - Wisła Kraków 2:2
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | {{Mecz | ||
| data = 1930.05.03 | | data = 1930.05.03 | ||
- | | nazwa rozgrywek = I liga | + | | nazwa rozgrywek = I liga, 5. kolejka |
| stadion(miasto) = Lwów | | stadion(miasto) = Lwów | ||
| godzina = | | godzina = | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
| wynik = 2:2 (2:1) | | wynik = 2:2 (2:1) | ||
| goście = Wisła Kraków | | goście = Wisła Kraków | ||
- | | ilość widzów = | + | | ilość widzów = 5.000 |
| sędzia = T. Walczak | | sędzia = T. Walczak | ||
- | | strzelcy bramek gospodarze = Motylewski g | + | | strzelcy bramek gospodarze = Motylewski (g) 4'<br>Motylewski 35'<br><br><br> |
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>2:1<br>2:2 | | wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>2:1<br>2:2 | ||
| strzelcy bramek goście = <br><Br>40' [[Henryk Reyman]]<br> 72' [[Józef Kotlarczyk]] | | strzelcy bramek goście = <br><Br>40' [[Henryk Reyman]]<br> 72' [[Józef Kotlarczyk]] |
Wersja z dnia 23:01, 14 mar 2009
Pogoń Lwów | 2:2 (2:1) | Wisła Kraków | [[Grafika:|150px]] | |||||||
widzów: 5.000 | ||||||||||
sędzia: T. Walczak | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Wg Przeglądu Sportowego 2. gol Kisielińskiego. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
W skrócie
Do przerwy większą inicjatywą wykazywali się goście, ale grcze Pogoni grali skuteczniej. Słabsi byli jednak w obronie i nie wytrzymali meczu kondycyjnie, co przyniosło przewagę Wiśle w końcówce meczu. Siłą napędową Wisły była pomoc. W ataku zawiodły nieco skrzydła. "Reyman mimo 'wieku' nie ustępował swym młodym towarzyszom, pozatem zachował jeszcze swój niebezpieczny daleki strzał". Pierwszy gol meczu padł już w 4' (Motylewski głową z dalekiej odległości z centry Prassa). Wisła atakowała bezskutecznie, a w 35' znowu Prass podał do Motylewskiego, a ten z linii pola karnego strzelił nieuchronnie. "W 40-tej min. Reyman wykorzystuje błąd tyłów przeciwnika i ładnym strzałem zdobywa punkt pierwszy". Po przerwie Koźmin wypuścił piłkę z rąk, dobitka Zimmera na szczęście była niecelna. Potem Kisieliński II wyrównuje. Gra się zaostrza i Lubowiecki schodzi kontuzjowany z boiska w 27'. Mimo braku jednego zawodnika Wisła w ataku - Pogoń broni się jednak skutecznie.
Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 37 i IKC nr 119.