1932.08.21 Wisła Kraków – Garbarnia Kraków 2:1

Z Historia Wisły

1932.08.21, Mecz towarzyski, Kraków, 17:00
Wisła Kraków 2:1 (1:1) Garbarnia Kraków
widzów: 1.000
sędzia: Neuwelt
Bramki

Mieczysław Balcer
Antoni Łyko
0:1
1:1
2:1
(g) Karol Pazurek


Wisła Kraków
2-3-5
Marian Seyrlhuber
Władysław Szumilas
Stanisław Obtułowicz
Józef Kotlarczyk
Jan Kotlarczyk
Mieczysław Jezierski
Mieczysław Balcer
Antoni Łyko
Artur Woźniak
Walerian Kisieliński
Władysław Stefaniuk
Garbarnia Kraków
2-3-5
Karol Włodek
Edward Bill
Tadeusz Konkiewicz
Jan Lesiak
Franciszek Wilczkiewicz
Stefan Skwarczowski
Otto Riesner
Harlender
Józef Smoczek
Karol Pazurek
Gustaw Bator

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1932, nr 232 (22 VIII)

Garbarnia-Wisła. Dzisiejsze zawody towarzyskie tych dwu drużyn ligowych obudziły ogromne zainteresowanie w kołach sportowych ze względu na fakt, iż oba kluby wystąpią w swych najlepszych składach. Początek meczu o godz. 4.45, popołudniu na boisko Wisły. Poprzedzi mecz Cracovia II—Wisła II.



„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1932, nr 233 ( 23 VIII)

Kraków, 21 sierpnia.

Ubiegła niedziela zaskoczyła zwolenników footbalu wynikiem Polonji, która po dotychczasowym okresie słabości, potrafiła jednak na tyle poprawić swą formę, że stawiła leaderowi Ligi, Cracovii, zacięty opór, uzyskując zaszczytny wynik remisowy. Wynik ten znowu odsunął od Polonji widmo spadku z Ligi. W innych meczach nie było niespodzianek, gdyż zarówno ŁKS, jak i Warta uważani byli za faworytów spotkania, aczkolwiek ostatnio wykazana forma Ruchu mogła przynieść inne zakończenie meczu z Wartą. Rozgrywka jednak na własnem boisku stanowi ważny handi cap, który Warta potrafiła umiejętnie wykorzystać

Wisła—Garbarnia 2:1 (1:1)

Wolny od rozgrywek ligowych dzień wy korzystały drużyny krakowskie dla rozegrania meczu towarzyskiego. Przy tej okazji wypróbowano w obydwu drużynach no we siły, które dla następnych rozgrywek mogą mieć doniosłe znaczenie. Dzień nie nadawał się na mecz piłkarski, upał bowiem dokuczał do ostatniej niemal chwili meczu, co nie przyczyniało się do ożywienia gry. — To też dopiero pod koniec zawodów, gdy słońce zeszło nieco niżej, gra stała się żywszą a ciekawe sytuacje podbramkowe zdarzały się częściej.

Jeżeli chodzi o porównanie obu drużyn, to w lepszem świetle przedstawiła się Wisła, która wprawdzie w szeregach młodych graczy posiadała pewne braki techniczne, to jednak braki te nadrabiała z pełnem właśnie czynniki zadecydowały o zwycięstwie czerwonych, z przebiegu bowiem gry sadząc, wynik remisowy byłby może słuszniejszy.

Wisła wprawdzie więcej miała sytuacyj podbramkowych korzystnych, lecz nie umiała ich wykorzystać, zwłaszcza, że prześladował je niebywały pech. Garbarnia była szczególnie niebezpieczna w „wypadach, lecz wypadom tym brak było wykończenia, zaś w kilku momentach szczęśliwie interwenjował bramkarz Wisły Seylhuber. Nowy nabytek Wisły — obrońca Szumilas zadowolił w zupełności zapowiada się jako nowa podpora szeregów Wisły. Składy drużyn: Wisła: Seylhuber Kotlarczyk i Szumilas. Obtułowicz, Kotlarczyk II i Jezierski, Balcer, Łyko, Woźniak, Kisieliński i Stefaniuk. Garbarnia: Włodek, Bil i Konkiewicz, Lesiński, Wilczkiewicz, Skwarczewski, Riesner, Harlender, Smoczek. Pazurek i Bator.

Po gwizdku sędziego Wisła przejmuje inicjatywę i przez pewien czas gości na połowie Garbarni. Niebawem nadarzają się dwie „murowane” pozycje, których jednak napastnicy Wisły nic zdołali wykorzystać. Garbarnia odpowiada wypadami. Smoczek strzela efektownie, lecz za wysoko. Po chwili w zamieszaniu pod bramki Wisły udaje się Pazurkowi strzelić pierwszą bramkę, sam przytem ponosi nieznaczną kontuzję. Wisła usiłuje wyrównać, gra jednak przez długi czas ma obraz dość wyrównany i ataki przechodzą z pod jednej bramki pod drugą bez efektu. Niebawem jednak zaczyna się zaznaczać przewaga Wisły. (gra przenosi się pod bramkę Garbarni, gdzie zachodzi kilka niebezpiecznych sytuacyj, wyjaśnianych jednak przez bramkarza, względnie przez obrońców. Balcer, imponujący biegami, nie posiada wykończenia strzałowego, wskutek czego większość jego wypadów kończv się niepowodzeniem. Kilka strzałów Kisielińskiego i Artura nie przynosi wyrównania, wreszcie jednak Balcer, otrzymawszy dobrze piłkę 43 minucie strzela świetnie w róg. Koniec pierwszej połowy upływa bez zmian.

Przewaga Wisły zaznacza się także i po przerwie. Są chwile, kiedy Wisła wyraźnie gniecie. Garbarnia ogranicza się do wypadów. Wisła strzela dużo, lecz z daleka i nie celnie, Garbarnia jest niebezpieczniejsza w swych wypadach, większość ich jednak kończy się autami. Pod koniec wreszcie dochodzi do decydującego goala, który strzela dla Wisły Łyko po zaciętej akcji całego ataku. Wisły. Reszta meczu upływa na obustronnych atakach, które jednak r, i przy noszą rezultatu. Sędzia p. Neuwelt. Widzów około 1000 osób.


Przegląd Sportowy numer 68/1932 strona 5:

KRAKÓW. 21.8. – Tel. wł. – Wisła – Garbarnia 2:1 (1:1).

Z powodu odmowy Pogoni mecz ligowy Wisła – Pogoń został odwołany. Zamiast niego odbył się mecz towarzyski Wisła – Garbarnia.

Opis meczu

Kilka zmiennych ataków wypełnia pierwsze 15 minut gry. Niedługo potem zaprzepaszczają Kisieliński i Artur pewne pozycje. Garbarnia coraz częściej gości pod bramką czerwonych, ale Seylhuber jest na stanowisku. Dopiero po precyzyjnym dośrodkowaniu Fahrlandera zdobywa Pazurek głową prowadzenie. Atak Czerwonych ładnemi kombinacjami przechodzi tyły Garbarni, lecz na polu karnem wszystkie akcje się urywają. Na chwilę przed przerwą Artur wystawia prostopadle piłkę Balcerowi, który po żywiołowym biegu wyrównuje strzałem nie do obrony.

Po przerwie, na skutek strasznego upału, gra staje się ospała. Pierwsze minuty należą do Wisły. Świetnie grający Kotlarczyk I pcha atak stale do przodu, jednakowoż napastnicy nie umieją wykorzystać tych podań. Riesnera prześladuje pech, tak, że nawet z odległości 2 metrów nie trafia do bramki. Tuż przed końcem strzał Kisielińskiego wybija w pole Włodek, a nadbiegający Łyko strzela do pustej bramki.

Oceny piłkarzy

W Wiśle wyróżnili się Kotlarczyk I, który był najlepszym graczem na boisku, obok niego Kotlarczyk II i boczni pomocnicy. W Garbarni Włodek, w bramce jest lepszym od Gregorczyka. Z obrońców wyróżnił się Bill, w pomocy Wilczakiewicz, w ataku Pazurek, który powraca do swej starej formy.