1933.07.16 Podgórze Kraków - Wisła Kraków 0:4

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 30: Linia 30:
[[Grafika:Czas 1933-07-18.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Czas 1933-07-18.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Głos Narodu 1933-07-17.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Głos Narodu 1933-07-17.JPG|thumb|right|200 px]]
-
Przegląd Sportowy nr 57 z 19 lipca, s. 5
+
 
 +
===„Ilustrowany Kuryer Codzienny”===
 +
 
 +
1933, nr 195 (16 VII)
 +
 
 +
Ruch-Garbarnia, Wisła— Kulminacyjnym punktem rozgrywek ligowych staje się najbliższa niedziela. Układ bowiem tabeli ligowej jest tego rodzaju, że dopiero ostatnie rozgrywki przyniosą rozstrzygnięcie, która z drużyn krakowskich — Wisła czy Garbarnia — weźmie obok Cracovii i Ruchu udział w jesiennych finałowych rozgrywkach o mistrzostwo Ligi. Atrakcją dla sportowców Krakowa jest teraz większą, że obydwa, o tem decydujące mecze odbędą się na boisku Garbarni, gdzie można będzie je oglądać po zakupieniu jednego biletu wstępu.
 +
 
 +
Jako pierwszy mecz odbędzie się o godz. 3.30 spotkanie Ruchu z Garbarnią, która mimo upalnej pory zdecydowała się w tej godzinie stanąć do rozgrywki z drużyną śląską, zaś mecz Wisły z Podgórzem od będzie się o godz. 5.30 popołudniu. Rzadka zatem okazja zobaczenia 4 drużyn ligowych na jednem boisku.
 +
 
 +
 
 +
 
 +
===Przegląd Sportowy nr 57 z 19 lipca, s. 5===
Cenne zwycięstwo Wisły nad Podgórzem zapewnia czerwonym walkę o tytuł mistrza Ligi
Cenne zwycięstwo Wisły nad Podgórzem zapewnia czerwonym walkę o tytuł mistrza Ligi

Wersja z dnia 13:13, 14 lut 2017

1933.07.16, I liga, 10. kolejka, Kraków, Stadion Garbarni, 17:30
Podgórze Kraków 0:4 (0:0) Wisła Kraków
widzów: 2.500-5.000
sędzia: Maksymilian Schneider z Krakowa
Bramki
0:1
0:2
0:3
0:4
60' Stanisław Obtułowicz
61' Stanisław Obtułowicz
Artur Woźniak
80' Artur Woźniak
Podgórze Kraków
2-3-5
Jan Homa
Jan Hausner
Władysław Kasina II
Stanisław Brożek
Jan Skoczyński
Stanisław Otfinowski
Jerzy Kowalkowski
Adam Hodur
Józef Mycoń
Jan Ściborowski "Hlanda"
Marian Gamaj II

trener:
Wisła Kraków
2-3-5
Edward Madejski
Aleksander Pychowski
Władysław Szumilas
Józef Kotlarczyk
Jan Kotlarczyk
Karol Bajorek
Eugeniusz Feret
Stanisław ObtułowiczGrafika:Kontuzja.png
Artur Woźniak
Kazimierz Sołtysik
Antoni Łyko

trener: brak
Gole według "IKC": Artur, Obtułowicz 2x, Artur.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1933, nr 195 (16 VII)

Ruch-Garbarnia, Wisła— Kulminacyjnym punktem rozgrywek ligowych staje się najbliższa niedziela. Układ bowiem tabeli ligowej jest tego rodzaju, że dopiero ostatnie rozgrywki przyniosą rozstrzygnięcie, która z drużyn krakowskich — Wisła czy Garbarnia — weźmie obok Cracovii i Ruchu udział w jesiennych finałowych rozgrywkach o mistrzostwo Ligi. Atrakcją dla sportowców Krakowa jest teraz większą, że obydwa, o tem decydujące mecze odbędą się na boisku Garbarni, gdzie można będzie je oglądać po zakupieniu jednego biletu wstępu.

Jako pierwszy mecz odbędzie się o godz. 3.30 spotkanie Ruchu z Garbarnią, która mimo upalnej pory zdecydowała się w tej godzinie stanąć do rozgrywki z drużyną śląską, zaś mecz Wisły z Podgórzem od będzie się o godz. 5.30 popołudniu. Rzadka zatem okazja zobaczenia 4 drużyn ligowych na jednem boisku.


Przegląd Sportowy nr 57 z 19 lipca, s. 5

Cenne zwycięstwo Wisły nad Podgórzem zapewnia czerwonym walkę o tytuł mistrza Ligi

Kraków. 16.7. 0 Wisła – Podgórze 4:0 (0:0). Bramki strzelili Arutir i Obtułowicz po dwie. Sędzia p. Schneider.

W porównaniu z meczem poprzednim zawody te były nieciekawe, z boiska przez cały czas płynęła nuda. Mecz odbył się w fatalnych warunkach atmosferycznych, deszcz bowiem lał tak, że nawet na kilkanaście minut przerwano zawody.

Wisła przeważała przez całe 90 minut, ale nie umiała wyzyskać swej przewagi. Atak za dużo kombinował i strzelał anemicznie. Wszystkie bramki padły z najbliższych odległości.

W Wiśle najlepiej wypadła pomoc w składzie Kotlarczyk II, Kotlarczyk I, Bajorek, która niweczyła w zarodku każdą akcję Podgórza.

W ataku niezły Artur, reszta mierna. Napad Podgórza, poza 15-t minutami zupełnie nie grał. Również zawiódł środkowy pomocnik. Obrońcy i boczni pomocnicy na ogół zadowolili.

Do przerwy, mimo przewagi Wisły, nie potrafił atak zdobyć bramki, chociaż całemi okresami nie schodził z pola karnego przeciwnika. Dopiero po pauzie napastnicy Wisły oswajają się ze śliskim terenem i po zdobyciu przez Artura pierwszej bramki atak zaczyna sprawniej funkcjonować.

W 15-ej min. Obtułowicz zdobywa dwie bramki z rzędu, a Artur w 35-ej min. ustala wynik dnia po podaniu piłki przez Łykę.

Dalsze wysiłki unicestwia bramkarz Podgórza. Zawody powyższe sędziował p. Schneider, jak zwykle b. dobrze