1934.06.16 Podgórze Kraków - Wisła Kraków 1:5

Z Historia Wisły

1934.06.16, I liga, 8. kolejka, Kraków, Stadion Podgórza, 17:30
Wisła Kraków 5:1 (2:0) Podgórze Kraków
widzów: 1.500
sędzia: Schimek z Bielska
Bramki
Kazimierz Sołtysik 22'
Antoni Łyko 45'
Stanisław Obtułowicz 54'

Stanisław Obtułowicz 61'
Jan Reyman 74'
1:0
2:0
3:0
3:1
4:1
5:1



60' Adam Hodur


Wisła Kraków
2-3-5
Edward Madejski
Aleksander Pychowski
Władysław Szumilas
Józef Kotlarczyk
Jan Kotlarczyk
Mieczysław Jezierski
Kazimierz Sołtysik
Stanisław Obtułowicz
Jerzy Pazurek
Jan Reyman
Antoni Łyko

trener: Vilmos Nyúl
Podgórze Kraków
2-3-5
Mieczysław Koczwara
Władysław Kasina II
Stanisław Rząsa
Stanisław Brożek
Jan Skoczyński
Marian Grabiarz
Jerzy Kowalkowski
Adam Hodur
Józef Mycoń
Antoni Guzda
Marian Gamaj II

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1934, nr 164 (15 VI)

Wisła—Podgórze.

W sobotę, dnia 16 bm. odbędzie się na boiska Podgórza przy ul. Dekerta 21, o godz. 5.30 popołudniu -mecz lipowy między drużynami Wisły i Podgórza. Zawody powyższe wzbudziły wielkie zainteresowanie, ze względu na znaną rywalizację lokalną, dostarczającą wiele emocji zwolennikom obu klubów. Bilety w przedsprzedaży są już do nabycia.


„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1934, nr 167 (18 VI)

Wisła—Podgórze 5:1 (2:0).

Kraków, 17 czerwca.

Ze względu na niekorzystna sytuacje Podgórza W tabeli ligowej, zawody powyższe nie wzbudziły znaczniejszego zainteresowania, gdyż zgromadziły nieco więcej widzów ponad 1000. Do meczu tego wystąpiły drużyny w nast. składach: Wisła — Madejski, Pychowski, Szumilas, Kotlarczyk II, Kotlarczyk I, Jezierski, Pazurek, Obtułowicz, Reyman, Sołtysik. Łyko. Podgórze — Koczwara, Kasina, Rząsa, Brożek, Skoczyński, Grabiarz, Kowalkowski, Hodur, Mycoń, Guzda i Gamaj. Obie drużyny zatem osłabione, Wisła bez Artura, Podgórze bez Kreta i Kasiny.

Początkowo gra jest mało interesująca i obie drużyny nie wykazują bynajmniej wysokiej klasy. Wpływa na to wielce stan nierównego boiska, które uniemożliwia graczom odkopniecie bezpośrednio idącej po ziemi piłki, lecz zmusza do zatrzymania jej uprzednio. Przez to tempo słabnie i akcje ciągle się nie udają. Dłuższego dopiero czasu trzeba było, aby napad Wisły przyzwyczaić się mógł do tego terenu i zaznaczyć cyfrowo swoją przewagę.

Dobre centry Pazurka nie zostają jednak przez na, pad Wisły wykorzystane, dopiero w 20 min. Sołtysik wykorzystuje nieporozumienie miedzy Brożkiem a Koczwarą i uzyskuje pierwszą bramkę dla Wisły. Po kilku gorących sytuacjach pod bramką Wisły, z których Madejski, dzięki dobrej interwencji wyszedł obronną ręką, zdobywa z pięknego wypadu celnym strzałem Łyko drugiego goala dla Wisły. Po pauzie gra dotąd równorzędna przechyla się bezwzględnie na korzyść Wisły, która podwyższa przez celny strzał Obtułowicza stosunek na 3:S. Łyko ma możność poprawienia wyniku, lecz bije w aut. Wykorzystując błąd tyłów Wisły Hodur strzela piękną bramkę z odległości 25 m, przyczem piłka ociera, się o słupek i wpada do statki.

Nie powstrzymuje to zupełnie dobrze usposobionej Wisły, której napad strzela przez Obtułowicza i podania Sołtysika czwartego goala. Wynik podwyższa pięknym strzałem Reyman z doskonałego wy pracowania Łyki. Gra się nieco zaostrza i Wisła nie wysila się zbytnio w kierunku podwyższenia rezultatu.

Sędziował dość dobrze p. Schimke z Bielska. Na wyróżnienie zasługują z Wisły bracia Kotlarczykowie, Sołtysik, Łyko, Pazurek i Madejski, z Podgórza Kowalkowski i Gamaj.

Przegląd Sportowy, numer 49(953), str.1, środa 20 czerwca 1934; ROK XIV:

Wisła - Podgórze 5:1

Kraków, 16.6. - Tel. wł. - Wisła - Podgórze 5:1 (2:0). Bramki dla Wisły: Obtułowicz 2, Reyman, Łyko i Sołtysik po 1. Dla Podgórza - Hodur. Sędzia p. Schimek z Bielska

Zdecydowana przewaga Wisły wyeliminowała z tego spotkania pierwiastek walki. Toteż rzecz sama ograniczyła się do ilości strzelonych bramek oraz stopnia oporu, jaki Podgórze przeciwstawi przeciwnikowi.

Drużyny wystąpiły w składach osłabionych. Wisła bez Artura. Podgórze bez Kreta i Kasiny I.

Wisła: Madejski, Pychowski, Szumilas, Kotlarczyk II, Kotlarczyk I, Jezierski, Sołtysik, Obtułowicz, Pazurek, Reyman, Łyko.

Podgórze: Koczwara, Kasina II, Rząsa, Brożek, Skoczyński, Grablarz, Kowalkowski, Hodur, Guzla, Guma I?

Pierwsze chwile spotkania przynoszą kilka zmiennych ataków, trwa to jednak niedługo, pozatem Wisła ugruntowuje coraz bardziej swą przewagę. Ataki jej znajdują słabą zaporę w kiepsko grającej defenzywie Podgórza tak, iż jedynie niedyspozycja strzałowa oraz hyperkombinacje podbramkowe czerwonych, nie przynoszą prowadzenia. Serje bramek ropoczyna Sołtysik, wykorzystując przytomnie w 22 min. błąd Brożka. Niepowodzenie wpływa "ożywczo" na Podgórzan, którzy przechodzą do krótkiej ofenzywy. Jest ona jednak "bezpłodna" i kończy się zdobyciem bramki przez Wisłę, ze strzału Łyki w 45 minucie.

Drugie 45 minut należy bezapelacyjnie do Wisły, której atak gra teraz celowo. Serje bramek podwyższa Obtułowicz w 9 min., poczem przeciwnik uzyskuje po ładnem zagraniu Hodura punkt honorowy. Rewanżuje mu się Obtułowicz w niecałą minutę później ostrym strzałem, 29 minuta przynosi ostateczny wynik po strzale Reymana.

Wisła miała najlepszych graczy w Łyce i Sołtysiku w ataku oraz w Kotlarczykach w pomocy. Madejski w bramce nie miał pola do popisu, bramka którą wpuścił była nieuchronna. Podgórze grało poniżej swego normalnego poziomu, a jedynym graczem zasługującym do pewnego stopnia na wyróżnienie był Kasina w obronie.

Sędzia p. Schimek miał dużo słabych momentów i skrzywdził Podgóze, nie dyktując rzutu karnego, za rękę na polu karnem Wisły.