1935.05.05 Wisła Kraków - Cracovia 4:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 15: Linia 15:
| strzelcy bramek goście =
| strzelcy bramek goście =
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>[[Maksymilian Koźmin]]<br>[[Stanisław Szczepanik]]<br>[[Władysław Szumilas]]<br>[[Józef Kotlarczyk]]<br>[[Jan Kotlarczyk]]<br>[[Mieczysław Jezierski]]<br>[[Bolesław Habowski]]<br>[[Henryk Kopeć]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Stanisław Obtułowicz]]<br>[[Antoni Łyko]]<br><br>trener: brak
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>[[Maksymilian Koźmin]]<br>[[Stanisław Szczepanik]]<br>[[Władysław Szumilas]]<br>[[Józef Kotlarczyk]]<br>[[Jan Kotlarczyk]]<br>[[Mieczysław Jezierski]]<br>[[Bolesław Habowski]]<br>[[Henryk Kopeć]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Stanisław Obtułowicz]]<br>[[Antoni Łyko]]<br><br>trener: brak
-
| skład gości = 2-3-5<br>Andrzej Radwański<br>Stefan Lasota<br>Józef Ziżka<br>Zygmunt Chruściński<br>Aloizy Bilaik<br>Antoni Zieliński<br>Stanisław Malczyk<br>Józef Korbas<br>[[Walery Kisieliński]]<br>Czesław Przeorowski<br><br>trener: Alois Pulpittel
+
| skład gości = 2-3-5<br>Andrzej Radwański<br>Stefan Lasota<br>Józef Ziżka<br>Stefan Doniec<br>Zygmunt Chruściński<br>Aloizy Bilaik<br>Antoni Zieliński<br>Stanisław Malczyk<br>Józef Korbas<br>[[Walerian Kisieliński]]<br>Czesław Przeorowski<br><br>trener: Alois Pulpittel
| statystyki =
| statystyki =
}}
}}

Wersja z dnia 13:19, 4 mar 2009

1935.05.05, I Liga, Kraków, Stadion Wisły,
[[Grafika:|150px]] Wisła Kraków 4:0 (1:0) Cracovia [[Grafika:|150px]]
widzów: 5000
sędzia: Arnold Hausmann ze Lwowa
Bramki
Stanisław Obtułowicz 21'
Artur Woźniak 58'
Artur Woźniak 72'
Henryk Kopeć 74'
1:0
2:0
3:0
4:0
Wisła Kraków
2-3-5
Maksymilian Koźmin
Stanisław Szczepanik
Władysław Szumilas
Józef Kotlarczyk
Jan Kotlarczyk
Mieczysław Jezierski
Bolesław Habowski
Henryk Kopeć
Artur Woźniak
Stanisław Obtułowicz
Antoni Łyko

trener: brak
Cracovia
2-3-5
Andrzej Radwański
Stefan Lasota
Józef Ziżka
Stefan Doniec
Zygmunt Chruściński
Aloizy Bilaik
Antoni Zieliński
Stanisław Malczyk
Józef Korbas
Walerian Kisieliński
Czesław Przeorowski

trener: Alois Pulpittel

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

Przegląd Sportowy, nr 42/1935 str. 4:

Derby Krakowa: Wisła-Cracovia 4:0

Pewne zwycięstwo Kotlarczyków nad zdekompletowanym zespołem biało-czerwonych

KRAKÓW, 5.5. - Tel. wł. - Wisła - Cracovia 4:0 (1:0). Bramki dla Wisły strzelili Obtułowicz, Artur dwie i Kopeć. Sędzia Hauptman ze Lwowa. Widzów 5.000.

Oprawa meczu była wspaniała, godna wielkich tradycyj i chlubnych wspomnień. Zasiadł w loży prezydent miasta dr. Kaplicki, obok prezesa KZPON gen. Monda. Zakwitły trybuny wielobarwnym obrazem wykwintnych pań i ich towarzyszów. Ruchomym wieńcem otoczyło boisko 5.000 ludzi.

Ale na tło tej pięknej oprawy padł cień szarej rzeczywistości, cień trosk i bolączek naszego stanu piłkarskiego, podupadłej klasy i przeciętności ligowej. Był więc sędzia, który rozczarował większość i zadowolił niewielu, były utarczki słowne mniej lub bardziej gorące, były i starcia dość ostre. Na szczęście nie doszło jednak do poważniejszych incydentów, nie doszło dlatego, że wynik był wysoki i zwycięstwa Wisły nie można było kwestionować, jakkolwiek wyższość jej zadokumentowana została zbyt wielką ilością bramek.

Przebieg spotkania nie pozwala na wyciągnięcie daleko idących wniosków. Obie drużyny nie zmieniły bowiem zasadniczo ani swych składów, ani też systemu gry. Wisła po powrocie z zagranicy jest zespołem bardziej ocementowanym. Znać pewną poprawę u młodych obrońców a wzmocniła się znacznie pomoc. Przyczyniły się do tego powrót Kotlarczyka II na prawą stronę oraz lepsza gra Jezierskiego. Kotlarczyk I na środku zagrał lepiej aniżeli przed kilkoma tygodniami, ofenzywnie jednak ma jeszcze niedociągnięcia.

Przesunięcie Artura na łącznika i powierzenie kierownictwa ataku Obtułowiczowi nie wróży dużych zmian na lepsze. Artur jest na łączniku równie dobry jak na środku, ale atak traci w nim dyrygenta, którym nie może zostać Obtułowicz. Wyższość Łyki nad Chabowskim znana jest oddawna i nie podlega dyskusji.

[Błąd w druku - prawdopodobnie ucięty tekst] wicz wbija piłkę do siatki. W 21 m. skutek braku kręgosłupa tj. pomocy, osłabiła do reszty swe szanse występując bez Pająka, Mysiaka i "Szeligi". Tego ostatniego możnaby sobie jeszcze darować. Nowy nabytek - Przeorowski wraz z Kisielińskim zapełniliby tę lukę ale brak Pająka i Mysiaka musiał decydująco odbić się na całości.

Nic dziwnego więc że po 45 minutach piątka ofenzywy była wyczerpana a ciężar spadł na resztę zespołu. Bramkarz puścił dwa łatwe strzały. Ziżka i Doniec o mało co nie podwyższyli rezultat na 0:6, a wszystko na skutek braku pomocy.

Na nic zdały się wysiłki napastników, którzy do przerwy potrafili uzyskać więcej z gry od swego przeciwnika. Kilka wspaniałych strzałów Przeorowskiego oraz pozycje korzystne jego sąsiadów nie znalazły wykończenia a potem przyszło wyczerpanie i w rezultacie klęska.

Już w pierwszej minucie denerwującego spotkania Przeorowski strzela ostro na bramkę. Rewanżuje mu się momentalnie wspaniałym strzałem Łyko, obaj nie trafiają jednak celu. Trójka Wisły przeprowadza kilka ataków , stwarzając groźne zamieszanie pod bramką przeciwnika. Gra przenosi się jednak szybko z jednej strony na drugą. Cracovia jest coraz bardziej groźniejsza w ofenzywie. Przeorowski strzela ostro w róg a piłkę paruje w ostatniej chwili Koźmin. W ferworze walki sędzia nie dostrzega ręki obrońcy Wisły pod bramką. Cracovia jest nadal w ofenzywie a tu nagle przebija się atak Wisły. Krótkie podanie Łyki i Obtułowicz rzuca piłkę do siatki. W 21 m. gospodarze uzyskują prowadzenie. Sukces dopinguje czerwonych , Kotlarczyk szachuje obecnie trójkę przeciwnika. Cracovia przejmuje jednak znów inicjatywę. Dochodzi do denerwujących incydentów. Sędzia kilkakrotnie krzywdzi białoczerwonych, co dobija się echem na widowni. Na korzystnych szansach Zielińskiego i Korbasa kończy się pierwsza połowa.

Drugą część spotkania inauguruje znów piękny strzał Przeorowskiego. Tym razem Koźmin broni na korner. Za chwilę przebija się Kisieliński, strzał jednak muska sztangę. Cracovia jest jeszcze w ofenzywie, znać jednak iż opada coraz bardziej na siłach. Dochodzi znów do awantur z sędzią, który i tym razem rozstrzyga na niekorzyść białoczerwonych.

13 minuta jest fatalna Cracovii, przynosi 2 bramkę dla Wiśle: Artur przebija się poprzez obu obrońców i strzela. Pod zegarem widnieje cyfra 2:0. Wisła zmienia się nie do poznania. Ataki jej stają się coraz bardziej zdecydowane, co wobec słabości przeciwnika nabiera szczególnej jaskrawości. Nadchodzą krytyczne minuty dla Cracovii; w 27 min. po rzucie rożnym Artur dostaje piłkę i ostrym szpicem lokuje ją w siatce. Nie upłynęły jeszcze 2 min. a Kopeć strzałem z rogu uzyskuje czwarty punkt. Ostatnie minuty upływają w ciągłej przewadze Wisły.

Sędzia p. Hauptmann ze Lwowa nie stanął na wysokości zadania. Pomijając już iż skrzywdził kilkakrotnie Cracovię, nie potrafił on jednak utrzymać w ryzach tak ciężkiego meczu. Dziwić się należy, iż do prowadzenia tak ważnych zawodów nie wydelegowanego bardziej rutynowanego arbitra.

Drużyny wystąpiły w składach: Wisła: Koźmin; Szczepanik, Szumilas, Kotlarczyk II i I, Jezierski; Chabowski, Kopeć, Obtułowicz, Artur, Łyko. Cracovia: Radwański; Lasota, Ziżka, Chruściński, Blaik, Zieliński, Malczyk, Korbas, Kisieliński, Przeorowski.


P. Mallow o meczu

KRAKÓW 5.5 Tel. wł. Na meczu Cracovia-Wisła obecny był wiceprezes PZPN p. Janusz Mallow. Zapytaliśmy go o opinię co do spotkania.

- W porównaniu z ub. latami jestem rozczarowany poziomem spotkania - mówi p. Mallow. Gdyby Cracovia do przerwy wyrównała, przebieg byłby inny, tembardziej, że po przerwie miała jeszcze dwie korzystne pozycje. Po drugiej bramce dla Wisła nabrała pewności i opanowała boisko. Winę wysokiej porażki ponosi mojem zdaniem obrona Cracovii wraz z bramkarzem.

Co do sędziego oświadcza z uśmiechem p.Mallow:

- Nie mogę nic powiedzieć, gdyż jest to mój kolega.



Szablon:Inne mecze