1935.08.04 Warta Poznań - Wisła Kraków 3:2
Z Historia Wisły
Linia 14: | Linia 14: | ||
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>3:0<br>3:1<br>3:2 | | wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>3:0<br>3:1<br>3:2 | ||
| strzelcy bramek goście = <br><br><br>64' [[Kazimierz Sołtysik]]<br>89' [[Artur Woźniak]] | | strzelcy bramek goście = <br><br><br>64' [[Kazimierz Sołtysik]]<br>89' [[Artur Woźniak]] | ||
- | | skład gospodarzy = 2-3-5<br>Marian Fontowicz <br>Klemens Pawlak <br>Edward Kubalczak <br> | + | | skład gospodarzy = 2-3-5<br>Marian Fontowicz <br>Klemens Pawlak <br>Edward Kubalczak <br>Franciszek Sobkowiak <br>Telesfor Banaszkiewicz <br>Konrad Ofierzyński <br>Edmund Słomiak <br>Kajetan Kryszkiewicz <br>Fryderyk Scherfke <br>Kazimierz Lis <br>Hieronim Schwartz <br><br> trener: Adolf Riebe |
| skład gości = 2-3-5<br>[[Edward Madejski]]<br>[[Aleksander Pychowski]]<br>[[Stanisław Szczepanik]]<br>[[Józef Kotlarczyk]]<br>[[Jan Kotlarczyk]]<br>[[Karol Bajorek]]<br>[[Bolesław Habowski]]<br>[[Henryk Kopeć]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Kazimierz Sołtysik]]<br>[[Antoni Łyko]]<br><br>trener: brak | | skład gości = 2-3-5<br>[[Edward Madejski]]<br>[[Aleksander Pychowski]]<br>[[Stanisław Szczepanik]]<br>[[Józef Kotlarczyk]]<br>[[Jan Kotlarczyk]]<br>[[Karol Bajorek]]<br>[[Bolesław Habowski]]<br>[[Henryk Kopeć]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Kazimierz Sołtysik]]<br>[[Antoni Łyko]]<br><br>trener: brak | ||
| statystyki = | | statystyki = |
Wersja z dnia 21:19, 22 wrz 2011
Warta Poznań | 3:2 (2:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 3.000 | ||||||||||
sędzia: Romanowski z Warszawy | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy numer 81/1935 strona 2
Poznań się cieszył Warta pokonała Wisłę 3:2
POZNAŃ, 4.8. - Tel. wł. - Warta - Wisła 3:2 (2:0). Bramki dla Warty zdobyli Kryszkiewicz 2 i Lis, dla Wisły Sołtysik i Artur.
Niedzielny mecz ligowy rozegrany w Poznaniu był w pierwszej połowie miłą niespodzianką dla 3 tys. osób. Warta zwyciężyła coprawda różnicą jednej tylko bramki, pokazała jednak w pierwszej połowie grę dawno w Poznaniu nie oglądaną.
Drużyna gospodarzy nie miała słabych punktów. W ataku wybijał się Kryszkiewicz; najpracowitszy i najskuteczniejszy napastnik walczył o każdą piłkę, strzelał dużo i niebezpiecznie. Scherfke na środku zadowolił do przerwy w zupełności. Kierował dobrze atakiem, wykorzystując skrzydła, wykazał jednak też brak ruchliwości, co uniemożliwiło zdobycie większej ilości punktów. Lis na lewym łączniku był najsłabszy w ataku, a obaj skrzydłowi choć bardzo ambitni, grali zbyt wolno. Sz[?] zaprzepaścił 4 murowane pozycje, wykazując zupełne nieopanowanie nerwów w krytycznych momentach podbramkowych.
W pomocy wybijał się na lewym łączniku nowy nabytek Sobkowiak, który unieszkodliwił zupełnie Łykę. Banaszkiewicz pracowity i ambitny padł ofiarą tempa i w drugiej połowie nie zdołał powstrzymać naporu napastników Wisły. O[?]erzyński zadowolił przynajmniej do przerwy.
Obrona twarda nie miała specjalnie trudnego zadania, a Fontowicz wypadł słabiej od swego vis a vis Madejskiego i zawinił pierwszą bramkę.
W drużynie Wisły zawiódł całkowicie atak, w którym jedynie Artur miał kilka jaśniejszych momentów. Napastnicy krakowscy wykazali pod bramką zupełne niedołęstwo i dopiero pod koniec meczu kiedy ofenzywa Warty opadła na siłach, zdobyli się na 2 punkty i o mało nawet nie wyrównali. Trzonem drużyny gości była niewątpliwie pomoc, w której Kotlarczykowie robiący wrażenie przemęczonych, imponowali taktyką gry. Specjalnie Kotlarczyk I był najsilniejszym punktem gości, on właśnie dyrygował atakiem. W obronie Pychowski lepszy od Szczepanika, jednak obaj wykazali brak zgrania i zawinili jedną bramkę. Madejski bronił doskonale i ocalił drużynę przed większą porażką.
Z momentów godnych uwagi zanotowaliśmy: w 16 min. Kryszkiewicz zdobywa wolejem pierwszą bramkę. W 23-ej min. strzał Lisa idzie w poprzeczkę i wraca w pole, w 38 min. Lis po kornerze lokuje przytomnie piłkę poraz drugi w bramce gości.
Po przerwie w 8-ej min. Kryszkiewicz zdobywa trzecią bramkę. W 16 min. Sołtysik zaprzepuszcza murowaną pozycję, aby w 19-ej min. po wolnym zdobyć nie bez winy Fontowicza pierwszy punkt. W 44 min. zdobywa Artur z winy Pawlaka drugi punkt dla swoich barw.
Sędzia p. Romanowski mało ruchliwy.
[źródło]: http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1935/numer081/imagepages/image2.htm