1940.09.15 Wisła Kraków - Cracovia 7:1
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz | ||
+ | | data = 1940.09.15 | ||
+ | | nazwa rozgrywek = Mistrzostwa Krakowa | ||
+ | | stadion(miasto) = Stadion Juvenii | ||
+ | | godzina = | ||
+ | | herb gospodarzy = | ||
+ | | herb gości = | ||
+ | | gospodarze = Wisła Kraków | ||
+ | | wynik = 7:1 (:) | ||
+ | | goście = [[Cracovia]] | ||
+ | | ilość widzów = | ||
+ | | sędzia = | ||
+ | | strzelcy bramek gospodarze = [[Władysław Giergiel]]1<br>[[Kazimierz Obtułowicz]] 6 | ||
+ | | wyniki po kolei = | ||
+ | | strzelcy bramek goście = B. Młynarek | ||
+ | | skład gospodarzy = 2-3-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Władysław Szumilas]]<br>[[Henryk Serafin]]<br>[[Tadeusz Waśko]]<br>[[Tadeusz Legutko]]<br>[[Józef Worytkiewicz]]<br>[[Władysław Giergiel]]<br>[[Mieczysław Rupa]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Kazimierz Obtułowicz]]<br>[[Kazimierz Cisowski]] | ||
+ | | skład gości = 2-3-5<br>E. Madejski (z TS „Wisła")<br>T. Żuwała<br>St. Bartyzel<br>B. Młynarek<br>J. Korbas<br>Cz. Szeliga<br>J. Pająk<br>J. Pachla<br>E. Jabłoński<br>E. Wilczkiewicz<br>G. Bator (obaj z RKS „Garbarnia") | ||
+ | | statystyki = Chemicz w swych publikacjach podaje różnych strzelców bramek dla Cracovii: Młynarka, lub Bobulę. Podobnie jest z obsadą bramki Cracovii: miał to być albo Serafin, albo Madejski. Grać miano 2x30 minut. | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | "Największe zainteresowanie wywołał, podobnie jak to miało miejsce w okresie przedwojennym, mecz drużyn TS „Wisła" i KS „Cracovia", rywalizujących ze sobą od roku 1906. | ||
+ | |||
+ | W znacznie lepszej sytuacji było TS „Wisła", które dysponowało większą liczbą zawodników, grywających już od roku 1939 w pierwszej drużynie seniorów swego klubu. Wystąpili oni w drużynie biorącej udział w turnieju i w spotkaniu z KS „Cracovia". Byli to: J. Jurowicz, Wł. Szumilas, H. Serafin, T. Waśko, T. Legutko, J. Worytkiewicz, Wł. Giergiel, M. Rupa, A. Woźniak, K. Obtułowicz, K. Cisowski. | ||
+ | |||
+ | Natomiast KS „Cracovia" miała problemy ze składem drużyny. W końcu jej działacz Ignacy Książek skompletował następującą drużynę: E. Madejski (z TS „Wisła"), T. Żuwała, St. Bartyzel, B. Młynarek. J. Korbas, Cz. Szeliga, J. Pająk, J. Pachla, E. Jabłoński, E. Wilczkiewicz i G. Bator (obaj z RKS „Garbarnia"). Zdecydowaną przewagę drużyny TS „Wisła" odzwierciedla wynik 7:1, a bramki uzyskali: dla KS „Cracovia" - B. Młynarek, dla TS „Wisła" -K. Obtułowicz - sześć i Wł. Giergiel -jedną". | ||
+ | |||
+ | Za: S. Chemicz, SPORT W KRAKOWIE W LATACH 1939-1945, s. 57-58 | ||
+ | |||
+ | |||
Mecz kwestionowany potem przez działaczy Cracovii, choć rozegrano go zgodnie z regulaminem rozgrywek, a po spotkaniu sędzia sporządził protokół. | Mecz kwestionowany potem przez działaczy Cracovii, choć rozegrano go zgodnie z regulaminem rozgrywek, a po spotkaniu sędzia sporządził protokół. | ||
Wersja z dnia 08:44, 19 mar 2009
[[Grafika:|150px]] | Wisła Kraków | 7:1 (:) | Cracovia | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Chemicz w swych publikacjach podaje różnych strzelców bramek dla Cracovii: Młynarka, lub Bobulę. Podobnie jest z obsadą bramki Cracovii: miał to być albo Serafin, albo Madejski. Grać miano 2x30 minut. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
"Największe zainteresowanie wywołał, podobnie jak to miało miejsce w okresie przedwojennym, mecz drużyn TS „Wisła" i KS „Cracovia", rywalizujących ze sobą od roku 1906.
W znacznie lepszej sytuacji było TS „Wisła", które dysponowało większą liczbą zawodników, grywających już od roku 1939 w pierwszej drużynie seniorów swego klubu. Wystąpili oni w drużynie biorącej udział w turnieju i w spotkaniu z KS „Cracovia". Byli to: J. Jurowicz, Wł. Szumilas, H. Serafin, T. Waśko, T. Legutko, J. Worytkiewicz, Wł. Giergiel, M. Rupa, A. Woźniak, K. Obtułowicz, K. Cisowski.
Natomiast KS „Cracovia" miała problemy ze składem drużyny. W końcu jej działacz Ignacy Książek skompletował następującą drużynę: E. Madejski (z TS „Wisła"), T. Żuwała, St. Bartyzel, B. Młynarek. J. Korbas, Cz. Szeliga, J. Pająk, J. Pachla, E. Jabłoński, E. Wilczkiewicz i G. Bator (obaj z RKS „Garbarnia"). Zdecydowaną przewagę drużyny TS „Wisła" odzwierciedla wynik 7:1, a bramki uzyskali: dla KS „Cracovia" - B. Młynarek, dla TS „Wisła" -K. Obtułowicz - sześć i Wł. Giergiel -jedną".
Za: S. Chemicz, SPORT W KRAKOWIE W LATACH 1939-1945, s. 57-58
Mecz kwestionowany potem przez działaczy Cracovii, choć rozegrano go zgodnie z regulaminem rozgrywek, a po spotkaniu sędzia sporządził protokół.
Ostatni mecz w ramach rozgrywek o okupacyjne mistrzostwo Krakowa. Przyniósł Wiśle najwyższą wygraną w historii gier derbowych w meczu o punkty. Wszystkie bramki Obtułowicza paść miały z podań M. Gracza. Dla Cracovii bramkę uzyskał Bobula. W bramce Cracovii wystąpił w tym meczu wypożyczony na tę okazję gracz Wisły, Serafin. Grano 2x30 minut.
W 7 grach mistrzowskich Wisła zdobyła komplet punktów. Stosunek bramek: 52:8.
Wisła za otrzymane mistrzostwo uhonorowana została pucharem. Specjalną nagrodę "za celność strzelecką" otrzymał Obtułowicz (za te 6 bramek strzelonych Cracovii). Nagrodą był obraz olejny "Kościuszko na Wawelu" - Marka Szczerbińskiego - kibica Wisły.
Na podstawie: S. Chemicz, Piłka nożna w okupowanym Krakowie.
"Niemcy chwilowo zaprzestali interesować się zawodami na "Juvenii", zaczęto myśleć o jakimś turnieju. Na myśleniu nie skończyło się i bez wielu przydługich "narad roboczych" rozegrano go w dniach 18.V - 14. VII 1940. Z ośmiu zespołów: Wisły, Cracovii, Garbarni, Zwierzynieckiego, Juvenii, Sparty, Wawelu i Bloków najlepsze okazały się dwa pierwsze i miedzy nimi doszło do decydującego o tytule spotkania. Cracovia miała perypetie ze składem, w końcu jej działacz ob. Książek skompletował taką "paczkę": b. reprezentacyjny bramkarz Wisły Madejski, obrońcy Pająk, Pachla, pomocnicy (bo grano jeszcze "starym" systemem trzech pomocników) Jabłoński I, Wilczkiewicz, Żuwała i napad: Bartyzel, Młynarek, Korbas, Szeliga, Bator (z Garbarni). Przeciwko tej jedenastce Wisła wystawiła ówczesny swój "żelazny" skład: Jurowicza, Szumilasa i Serafina, Waśkę, Legutko i Worytkiewicza, Giergiela, Rupę, Artura, Obtułowicza i Cisowiekiego. Brak więc było tylko Gracza.
Wynik? Chyba bardziej nie mogą ucieszyć się wiślackie serca: 7:1 dla "czerwonych". Jedną bramkę zdobył wtedy Giergiel, pozostałe 6 to był wspaniały benefis Obtułowicza. Wśród ogólnego aplauzu sympatyk Wisły, art. malarz Szczerbiński wręczył mu swój obraz "Kościuszko na Wawelu", a dla całej drużyny wierny szatny Andrzej Boligłowa przygotował niespodziankę nietylko miłą, ale i pożyteczną - komplet nowiutkich kostiumów wiślackich. Uratował go przed konfiskatą i teraz uroczyście wręczył "mistrzowi Krakowa"."
Księga pamiątkowa na 50-lecie Gwardia Wisła, str. 30