1946.07.18 Borek - Wisła Kraków 1:4
Z Historia Wisły
(Nie pokazano jednej wersji pośredniej.) | |||
Linia 79: | Linia 79: | ||
Kraków (tel.) W ubiegły czwartek odbyły się dwa spotkania o mistrzostwo klasy A, przy czym obydwa przyniosły identyczne wyniki końcowe. Wisła pokonała Borek 4:1 (1:0) po bardzo ambitnej grze drużyny Borku zagrożonej spadkiem do klasy B. Dopiero po przerwie Wisła górowała zdecydowanie nad swoim przeciwnikiem i odniosła zasłużone zwycięstwo. W drużynie Wisły zagrał po dłuższej przerwie Flanek w obronie, a na środku ataku wystąpił w miejsce Artura Filek II, strzelec dwóch bramek, pozostałe zdobyli Cholewa i Legutko. Sędzia p. Mytnik. | Kraków (tel.) W ubiegły czwartek odbyły się dwa spotkania o mistrzostwo klasy A, przy czym obydwa przyniosły identyczne wyniki końcowe. Wisła pokonała Borek 4:1 (1:0) po bardzo ambitnej grze drużyny Borku zagrożonej spadkiem do klasy B. Dopiero po przerwie Wisła górowała zdecydowanie nad swoim przeciwnikiem i odniosła zasłużone zwycięstwo. W drużynie Wisły zagrał po dłuższej przerwie Flanek w obronie, a na środku ataku wystąpił w miejsce Artura Filek II, strzelec dwóch bramek, pozostałe zdobyli Cholewa i Legutko. Sędzia p. Mytnik. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Sportowiec. R.2, 1946, nr 29 1946.07.22=== | ||
+ | |||
+ | Wisła nadal bez straty punktów | ||
+ | |||
+ | W rozegranych zawodach piłkarskich o mistrzostwo klasy „A" Krakowskiego Okręgu „Wisła" pokonała „Borek" 4:1 (1:0). Zwycięzcy wystąpili bez Artura w napadzie, którego zastąpił Filek II i bez zdyskwalifikowanego Gracza. — „Wisła" miała przez cały czas meczu zdecydowaną przewagę. Bramki zdobyli: Filek II — 3 i Cholewa — 1, dla „Borku" Pacur —- 1. Wynik tego meczu stawia „Wisłę" na czele wszystkich klubów w klasie „A" bez straty punktów w dotychczasowych 5-ciu meczach mistrzowskich. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Przegląd Sportowy. R. 2, 1946, nr 31==== | ||
+ | 1946.07.22 | ||
+ | |||
+ | We czwartek rozegrano dwa spotkania mistrzowskie i tak krocząca bez straty punktu Wisła pokonała Borek 4:1 (1:0) uzyskując bramki przez Filka II (grał na środku napadu w miejsce Artura) 3 i Cholewę jedną. Dla pokonanych honorową bramkę strzelił środkowy napastnik Pacut.- | ||
+ | |||
Aktualna wersja
Borek | 1:4 (0:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Mytnik | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
"Start" z 1946.07.18.
Na boisku Cracovii
Borek- Wisła
Zawody o mistrzostwo klasy "A"
Początek o godz 18-tej
Echo Krakowa. 1946, nr 129 (20 VII)
Wisła—Borek 4:1 (1:0)
Drużyny zagrożone spadkiem są trudnym do pokonania przeciwnikiem. Walczą z taką- zajadłością, że jeśli tylko kondycja dopisuje są bardzo groźne dla o wiele od siebie silniejszego przeciwnika. Tak było z Borkiem. Do przerwy — kiedy starczyło sił, Wisła nie mogła nic zdziałać — drużyna borku grała bowiem z taką ambicją i poświęceniem — że potrafiła wyrównać wszystkie swe braki i była przeciwnikiem prawie równorzędnym. Dopiero po pauzie, kiedy opadła z sił widział;.; się, że musi przegrać. Niemniej dzielną-, postawą w. ciągu całego meczu zdobyła sobie sympatię widowni.
Drużyny wystąpiły w następujących składach:
Wisła: Jurowicz, Pianek, Kubik, Filek I, Legutko, Wapiennik J. Cisowski. .Wandas, Filek II, Cholewa i Giergiel.
Borek: Janiszewski, Tatara, Wójcik, Kubiński, Cesarz, Poskrubek, Kwaśny, Zima, Pacułt, Wyrwa i Dudek.
Wisła gra ciągle poniżej poziomu jakiego od niej można wymagać. Tylko 3-ch zawodników zagrało na normalnym poziomie, a byli to: Legutko w pomocy i Cholewa (najlepszy na boisku) oraz. Giergiel w ataku.
W drużynie Borku doskonale zagrał Janiszewski w bramce i bronił wiele w bardzo trudnych sytuacjach. W puszczonych bramkach nie ponosi żadnej winy. Mając naprzeciw — lepszą stronę ataku Wisły, bardzo dobrze spisywał się Tatara w obronie, — ambitny i niezwykle ruchliwy. W pomocy najlepszy środkowy — Cesarz. Atak zadowolić mógł jedynie do przerwy i wtedy dobrze wypadł Pacułt kierownik ataku i lotne skrzydła.
Do przerwy gra równorzędna z lekką tylko przewagą Wisły. Drużyna Borku — szczególnie w formacjach defenzywnych walczy ofiarnie i bezbłędnie, niedopuszczając napastników Wisły do strzału. Resztę załatwiał doskonale usposobiony Janiszewski. Atak, który często podchodzi na pole karne Wisły — nie dopisuje strzałowo — to też Jurowicz mimo równorzędnej gry jest bardzo mało zatrudniony. Płynniejszy-m atakom Wisły brak także skutecznego wykończenia, to też mimo wielu ataków obu stron gra mija bezbramkowo. Próbują dalekich strzałów pomocnicy obydwu drużyn — ale też bezskutecznie.
Dopiero w 44-ej minucie, kiedy obrona Borku zbyt daleko się wysunęła, Wisła przeprowadza błyskawiczny atak, — dwie prostopadłe zmiany Wandasa i Filka II i ten ostatni strzela przytomnie.
Po zmianie stron tylko przez kilka pierwszych minut jest Borek jeszcze drużyną równorzędną.
Potem całkowicie opada z sił, inicjatywę zdecydowanie przejmuje Wisła, i „zasznurowuje” przeciwnika. Atak Borku zupełnie nie istnieje na boisku, a przeciążone linie defenzywne nie mogą podołać ciężarowi zadania. Padają dwie dalsze bramki ze strzałów Cholewy i Filka II.
Anemiczne wypady Borku z dziecinną łatwością likwiduje obrona czerwonych. Dopiero w 40 minucie przerywa się Pacułt i zdobywa honorową bramkę. Momentalnie rewanżuje się Wisła i w zamieszaniu podbramkowym, „zasługą” Legutki zdobywa czwartą bramkę, ustalając wynik dnia.
Dla ułatwienia zadania Legutko obydwoma rękami zepchnął Janiszewskiego z pozycji. Okazało się, że w zdobywaniu bramki jest to sposób nowy — ale bardzo skuteczny, bo sędzia bramkę uznał.
Sędzia ob. Mytnik miał bardzo słaby dzień.
A. G
„Start” z 1946.07.23.
Wisła-Borek 4:1 (1:0)
We czwartek w zawodach o mistrzostwo kl. A osiągnęła Wisła piąte zwycięstwo, wygrywając zdecydowanie z przeciwnikiem, którego klęska stawia obecnie w krytycznej sytuacji, zagrażającej spadkiem do klasy B. Zwycięzcy wystąpili do tych zawodów bez Artura w napadzie, którego miejsce zajął obrońca Filek II, a w obronie zjawił się znów po dłuższej przerwie Flanek. — Atak czerwonych bez Artura wypadł dużo słabiej w szczególności odbiło się to na grze Cholewy, któremu nie miał kto wypracować pozycji do strzału. Filek II na środku napadu nie mógł — rzecz prosta — zastąpić w zupełności Artura, spisał się jednak b. dobrze, przyczyniając się walnie do zwycięstwa przez strzelenie trzech bramek. Bardzo słabo grał w tej linii Giergiel na skrzydle i podobnie jak Cholewa raczej statystował. Lewa strona napadu: Wandas, Cisowski pracowała ambitnie, jednak zarówno łącznik jak ...?
Sport: tygodnik. 1946, nr 48
1946.07.23
Stadion TS Wisła otwiera znowu swoje podwoje dla publiczności, po kilkutygodniowej przerwie, poświęconej doprowadzeniu do porządku boiska, bieżni i trybun. W nadchodzącą niedzielę, 28 bm. Wisła gościć będzie leadera trzeciej grupy KS Tarnovię, z którym rozegra zawody o mistrzostwo klasy A. Ze względu na wysoką stawkę tych zawodów, mecz zapowiada się niezwykle interesująco.
Sport: tygodnik. 1946, nr 48
1946.07.23
Kraków (tel.) W ubiegły czwartek odbyły się dwa spotkania o mistrzostwo klasy A, przy czym obydwa przyniosły identyczne wyniki końcowe. Wisła pokonała Borek 4:1 (1:0) po bardzo ambitnej grze drużyny Borku zagrożonej spadkiem do klasy B. Dopiero po przerwie Wisła górowała zdecydowanie nad swoim przeciwnikiem i odniosła zasłużone zwycięstwo. W drużynie Wisły zagrał po dłuższej przerwie Flanek w obronie, a na środku ataku wystąpił w miejsce Artura Filek II, strzelec dwóch bramek, pozostałe zdobyli Cholewa i Legutko. Sędzia p. Mytnik.
Sportowiec. R.2, 1946, nr 29 1946.07.22
Wisła nadal bez straty punktów
W rozegranych zawodach piłkarskich o mistrzostwo klasy „A" Krakowskiego Okręgu „Wisła" pokonała „Borek" 4:1 (1:0). Zwycięzcy wystąpili bez Artura w napadzie, którego zastąpił Filek II i bez zdyskwalifikowanego Gracza. — „Wisła" miała przez cały czas meczu zdecydowaną przewagę. Bramki zdobyli: Filek II — 3 i Cholewa — 1, dla „Borku" Pacur —- 1. Wynik tego meczu stawia „Wisłę" na czele wszystkich klubów w klasie „A" bez straty punktów w dotychczasowych 5-ciu meczach mistrzowskich.
Przegląd Sportowy. R. 2, 1946, nr 31=
1946.07.22
We czwartek rozegrano dwa spotkania mistrzowskie i tak krocząca bez straty punktu Wisła pokonała Borek 4:1 (1:0) uzyskując bramki przez Filka II (grał na środku napadu w miejsce Artura) 3 i Cholewę jedną. Dla pokonanych honorową bramkę strzelił środkowy napastnik Pacut.-