1947.06.11 Norwegia - Polska 3:1
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
Z Wisły zagrali: [[Michał Filek]], [[Stanisław Flanek]], [[Mieczysław Gracz]]. | Z Wisły zagrali: [[Michał Filek]], [[Stanisław Flanek]], [[Mieczysław Gracz]]. | ||
+ | |||
+ | Debiut i zarazem ostatni mecz [[Michał Filek|Filka]] w reprezentacji Polski. | ||
+ | |||
+ | Debiut [[Stanisław Flanek|Flanka]] w reprezentacji Polski. | ||
+ | |||
'''Skład Reprezentacji Polski:''' | '''Skład Reprezentacji Polski:''' | ||
Linia 36: | Linia 41: | ||
===Komentarze prasowe po występach Wiślaków w reprezentacji:=== | ===Komentarze prasowe po występach Wiślaków w reprezentacji:=== | ||
- | + | *'''[[Michał Filek]]:''' | |
+ | **M. Filek wspominał potem, że „jak się mecz skończył to Polacy byli dopiero gotowi do gry... W meczu tym wstawili mnie dopiero od pauzy. Wcześniej grałem w nieoficjalnych spotkaniach. Z Norwegią nie grałem tak jak się spodziewałem po sobie. Wszyscy zagraliśmy poniżej swoich możliwości, źle”. Zawinił też pospołu z Flankiem przy drugiej bramce dla Skandynawów: obaj „zostawili Norwega bez żadnej opieki”. W pomeczowych ocenach polskich piłkarzy pochwalono za grę zaledwie 4 graczy. Nie było wśród nich Filka, a pomeczowe oceny jego gry nie były zbyt pochlebne: „Kazimierczak zmieniony został w 11-ej minucie, zdaniem naszym za wcześnie, a Filek nie był mocny w lewej nodze i grał słabo... Szukać należy prawego obrońcy i lewego pomocnika, gdyż nie jest to pozycja dla Filka”. Nic dziwnego, że był to jego jedyny oficjalny występ z białym orłem na piersi. W następnych meczach Reyman sięgał już po młodszych zmienników. Do dziś jest uważany za jednego z najstarszych debiutantów w reprezentacji narodowej... | ||
+ | ***Źródło: „Przegląd Sportowy” nr 47 | ||
==Galeria== | ==Galeria== |
Wersja z dnia 13:41, 6 lut 2015
Z Wisły zagrali: Michał Filek, Stanisław Flanek, Mieczysław Gracz.
Debiut i zarazem ostatni mecz Filka w reprezentacji Polski.
Debiut Flanka w reprezentacji Polski.
Skład Reprezentacji Polski:
Walter Brom - Ruch Chorzów
Władysław Szczepaniak - Polonia Warszawa
Stanisław Flanek - Wisła Kraków
Edward Jabłoński - Cracovia
Tadeusz Parpan - Cracovia
Stanisław Kaźmierczak - Warta Poznań (11' Michał Filek - Wisła Kraków
Mieczysław Gracz - Wisła Kraków
Gerard Cieślik - Ruch Chorzów
Bolesław Smólski -Warta Poznań
Tadeusz Świcarz - Polonia Warszawa
Stanisław Baran - ŁKS Łódź
Miejsce/Stadion: Oslo.
Strzelcy bramek: Knut Brynildsen 48' (1:0), Trygve Arnesen 53' (2:0),Knut Brynildsen 63' (3:0), Edward Jabłoński 89' (3:1).
Selekcjoner: Henryk Reyman.
Spis treści |
Opis meczu
Polscy piłkarze byli wyraźnie przeforsowani i zagrali zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Jedynie gracze Cracovii Parpan i Jabłoński zagrali na swoim normalnym poziomie, a spowodowane to było tym, że na „na tydzień przed zakończeniem zgrupowania” wyjechali na prośbę swego macierzystego klubu do Krakowa i do Warszawy na mordercze treningi już nie wrócili. I to najprawdopodobniej zadecydowało, że „tylko oni dwaj zagrali najnormalniej w świecie”. M. Filek wspominał potem, że „jak się mecz skończył, to Polacy byli dopiero gotowi do gry”. Według uczestnika tego spotkania S. Flanka Norwedzy byli w tym dniu do ogrania, ale zaskoczyli Polaków „dalekimi wyrzutami piłki z autu w okolicach naszego pola karnego. To było dla nas nowością, bo w Polsce tak się nie grało. Norwedzy mieli takiego zawodnika, który rzucał piłką 20-30 metrów. Właśnie przy utracie przez nas pierwszej bramki Norwedzy wyciągnęli naszych piłkarzy do linii autowej i w środku pola karnego zrobiło się sporo luzu. Wtedy Norweg wrzucił piłkę w pole karne i tak padła pierwsza bramka dla nich”. Mimo porażki mecz w Oslo zapoczątkował całą serię gier międzypaństwowych naszej narodowej jedenastki.
- Źródło: Paweł Pierzchała, Z białą gwiazdą w sercu, Kraków 2006.
Komentarze prasowe po występach Wiślaków w reprezentacji:
- Michał Filek:
- M. Filek wspominał potem, że „jak się mecz skończył to Polacy byli dopiero gotowi do gry... W meczu tym wstawili mnie dopiero od pauzy. Wcześniej grałem w nieoficjalnych spotkaniach. Z Norwegią nie grałem tak jak się spodziewałem po sobie. Wszyscy zagraliśmy poniżej swoich możliwości, źle”. Zawinił też pospołu z Flankiem przy drugiej bramce dla Skandynawów: obaj „zostawili Norwega bez żadnej opieki”. W pomeczowych ocenach polskich piłkarzy pochwalono za grę zaledwie 4 graczy. Nie było wśród nich Filka, a pomeczowe oceny jego gry nie były zbyt pochlebne: „Kazimierczak zmieniony został w 11-ej minucie, zdaniem naszym za wcześnie, a Filek nie był mocny w lewej nodze i grał słabo... Szukać należy prawego obrońcy i lewego pomocnika, gdyż nie jest to pozycja dla Filka”. Nic dziwnego, że był to jego jedyny oficjalny występ z białym orłem na piersi. W następnych meczach Reyman sięgał już po młodszych zmienników. Do dziś jest uważany za jednego z najstarszych debiutantów w reprezentacji narodowej...
- Źródło: „Przegląd Sportowy” nr 47
- M. Filek wspominał potem, że „jak się mecz skończył to Polacy byli dopiero gotowi do gry... W meczu tym wstawili mnie dopiero od pauzy. Wcześniej grałem w nieoficjalnych spotkaniach. Z Norwegią nie grałem tak jak się spodziewałem po sobie. Wszyscy zagraliśmy poniżej swoich możliwości, źle”. Zawinił też pospołu z Flankiem przy drugiej bramce dla Skandynawów: obaj „zostawili Norwega bez żadnej opieki”. W pomeczowych ocenach polskich piłkarzy pochwalono za grę zaledwie 4 graczy. Nie było wśród nich Filka, a pomeczowe oceny jego gry nie były zbyt pochlebne: „Kazimierczak zmieniony został w 11-ej minucie, zdaniem naszym za wcześnie, a Filek nie był mocny w lewej nodze i grał słabo... Szukać należy prawego obrońcy i lewego pomocnika, gdyż nie jest to pozycja dla Filka”. Nic dziwnego, że był to jego jedyny oficjalny występ z białym orłem na piersi. W następnych meczach Reyman sięgał już po młodszych zmienników. Do dziś jest uważany za jednego z najstarszych debiutantów w reprezentacji narodowej...