1947.07.22 Wisła Kraków - Garbarnia Kraków 5:0
Z Historia Wisły
Linia 21: | Linia 21: | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1947-07-24b.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | ===Echo Krakowa. 1947, nr 201 (24 VII) nr 492=== | ||
+ | |||
+ | Wisła-Garbarnia 5:0 (2:0) | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | Wiśle, w pełnym składzie, jedynie bez Flanka i Giergiela przeciwstawiły Garbarnia tylko swoją rezerwę, ponieważ pierwsza drużyna musiała rozgrywać mistrzostwa drużyn robotniczych. | ||
+ | |||
+ | Oczywista, że młodzi Garbarze stali z góry na straconej pozycji i w tych warunkach chodziło raczej o wysokość wyniku, a nie o wynik sam. | ||
+ | |||
+ | To jednak, że młodzież Garbami potrafiła przez 25 minut utrzymać grę otwartą, zmuszając w tym okresie czasu linie obronne Wisły do pełnego wysiłku, świadczy o tym, że na Ludwinowie pilnie i starannie; szkoli się rezerwy. | ||
+ | |||
+ | PRZEBIEG SPOTKANIA | ||
+ | |||
+ | Wbrew oczekiwaniom, pierwsze minuty należą do Garbami, której młodzi zawodnicy nie zdeprymowani nazwiskami przeciwników, nie tylko skutecznie się bronią, — ale odważnie i z -temperamentem atakują bramkę Jurowicza. Szybkość i zapał wyrównują na jakiś czas różnice szans, a ładną dla oka grą, zdobywają sobie Garbarze sympatię publiczności. Niestety gorączka podbramkowa nie pozwala młodym adeptom piłki nożnej na cyfrowe zaznaczenie swej przewagi, natomiast Wisła — właśnie w okresie przewagi przeciwnika zdobywa przez Kohuta prowadzenie. | ||
+ | |||
+ | 30 minut trzeba było czekać na drugą bramkę, ponieważ Garbarze walczą twardo i zażarcie o każdą piłkę. | ||
+ | |||
+ | Bramka ta pada zresztą w pięknej kombinacji: Cisowski — Gracz — Kohut. | ||
+ | |||
+ | Wynik ten utrzymuje się aż do przerwy i przynosi zaszczyt rezerwie Garbarni. | ||
+ | |||
+ | Po zmianie pól obraz gry całkowicie się zmienia i przybiera charakter treningu na jedną bramkę. Już w 4-tej minucie, strzela Kohut trzecią bramkę, poczerń zabawa w kotka i w myszkę trwa przez 30 minut bez cyfrowego rezultatu. | ||
+ | |||
+ | W tym okresie gry wyróżnia się w drużynie Garbarni rezerwowy bramkarz Dykta, który ma, pełne ręce roboty, ale broni z całym poświęceniem. | ||
+ | |||
+ | Kilka razy przychodzi mu zresztą z pomocą to słupek, to poprzeczka. | ||
+ | |||
+ | Garbarnia zmordowana krótkimi podaniami pod koniec zawodów całkowicie opadła z sił i w tym czasie strzela Mącznik 4-tą bramkę, a pra wie w ostatniej minucie gry Artur ustala wynik dnia na 5:0. | ||
+ | |||
+ | Widzów około 8-miu tysięcy. | ||
+ | |||
+ | A. G | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
==="Start" z 1947.07.24=== | ==="Start" z 1947.07.24=== | ||
[[Grafika:Start 1947-07-24b.JPG|thumb|200px|right]] | [[Grafika:Start 1947-07-24b.JPG|thumb|200px|right]] |
Wersja z dnia 08:49, 2 mar 2019
Wisła Kraków | 5:0 (2:0) | Garbarnia Kraków | ||||||||
widzów: 10.000 | ||||||||||
sędzia: Bartyzel | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1947, nr 201 (24 VII) nr 492
Wisła-Garbarnia 5:0 (2:0)
Wiśle, w pełnym składzie, jedynie bez Flanka i Giergiela przeciwstawiły Garbarnia tylko swoją rezerwę, ponieważ pierwsza drużyna musiała rozgrywać mistrzostwa drużyn robotniczych.
Oczywista, że młodzi Garbarze stali z góry na straconej pozycji i w tych warunkach chodziło raczej o wysokość wyniku, a nie o wynik sam.
To jednak, że młodzież Garbami potrafiła przez 25 minut utrzymać grę otwartą, zmuszając w tym okresie czasu linie obronne Wisły do pełnego wysiłku, świadczy o tym, że na Ludwinowie pilnie i starannie; szkoli się rezerwy.
PRZEBIEG SPOTKANIA
Wbrew oczekiwaniom, pierwsze minuty należą do Garbami, której młodzi zawodnicy nie zdeprymowani nazwiskami przeciwników, nie tylko skutecznie się bronią, — ale odważnie i z -temperamentem atakują bramkę Jurowicza. Szybkość i zapał wyrównują na jakiś czas różnice szans, a ładną dla oka grą, zdobywają sobie Garbarze sympatię publiczności. Niestety gorączka podbramkowa nie pozwala młodym adeptom piłki nożnej na cyfrowe zaznaczenie swej przewagi, natomiast Wisła — właśnie w okresie przewagi przeciwnika zdobywa przez Kohuta prowadzenie.
30 minut trzeba było czekać na drugą bramkę, ponieważ Garbarze walczą twardo i zażarcie o każdą piłkę.
Bramka ta pada zresztą w pięknej kombinacji: Cisowski — Gracz — Kohut.
Wynik ten utrzymuje się aż do przerwy i przynosi zaszczyt rezerwie Garbarni.
Po zmianie pól obraz gry całkowicie się zmienia i przybiera charakter treningu na jedną bramkę. Już w 4-tej minucie, strzela Kohut trzecią bramkę, poczerń zabawa w kotka i w myszkę trwa przez 30 minut bez cyfrowego rezultatu.
W tym okresie gry wyróżnia się w drużynie Garbarni rezerwowy bramkarz Dykta, który ma, pełne ręce roboty, ale broni z całym poświęceniem.
Kilka razy przychodzi mu zresztą z pomocą to słupek, to poprzeczka.
Garbarnia zmordowana krótkimi podaniami pod koniec zawodów całkowicie opadła z sił i w tym czasie strzela Mącznik 4-tą bramkę, a pra wie w ostatniej minucie gry Artur ustala wynik dnia na 5:0.
Widzów około 8-miu tysięcy.
A. G
"Start" z 1947.07.24
W dniu Święta Odrodzenia
Rezerwy Garbarni spisały się dobrze Wisła—Garbarnia 5:0 (2:0)
"Przegląd Sportowy" z 1947, nr 59
22.07.
„Rozegrane we wtorek lokalne derby Krakowa Wisła-Garbarnia przyniosły zdecydowany sukces wiślakom, którzy pokonali przeciwników w wysokim stosunku 5:0 (2:0).
Wisła wykazała dobrą formę i przez cały czas spotkania przeważała nad Garbarnią, zdobywając bramki przez mącznika, Kapustę i Kohuta 3. Oba zespoły wystąpiły z licznymi rezerwami, zwłaszcza Garbarnia, której pierwsza drużyna gościła na prowincji”.