1948.08.01 Polonia Bytom - Wisła Kraków 2:4

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: Przegląd Sportowy nr 57/1948, str. 6: Po wyboistej drodze do półmetka przebijała się stawka ligowych drużyn WISŁA zgotowała swym kibicom kilka niesamowitych sensacji. Przegra...)
Linia 1: Linia 1:
 +
{{Mecz
 +
| data = 1948.08.01
 +
| nazwa rozgrywek = I ligi, 14. kolejka
 +
| stadion(miasto) = bytom
 +
| godzina =
 +
| herb gospodarzy =
 +
| herb gości =
 +
| gospodarze = [[Polonia Bytom]]
 +
| wynik = 2:4 (1:2)
 +
| goście = Wisła Kraków
 +
| ilość widzów =
 +
| sędzia =
 +
| strzelcy bramek gospodarze = <br>Matjas (k) 7'<br><br><br><br>Kulawik 3'
 +
| wyniki po kolei = 0:1<br>1:1<br>1:2<br>1:3<br>1:4<br>2:4
 +
| strzelcy bramek goście = 6' [[Mieczysław Gracz]]<br><br>45' [[Józef Kohut]]<br>49’ [[Józef Kohut]]<br>71’ [[Mieczysław Gracz]]<br><br>
 +
| skład gospodarzy = 3-2-5<br>Wieczorkowski<br> Grocholski<br> Trzewiczek<br> Lelonek<br> Szmydt<br> Salik<br> Wiśniewski<br> Kulawik<br> Kozak<br> Matjas<br> Trampisz<br><br>trener:
 +
| skład gości = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Tadeusz Kubik]]<br>[[Chylek I]]<br>[[Andrzej Łyko]]<br>[[Jan Wapiennik]]<br>[[Józef Mamoń]]<br>[[Mieczysław Rupa]]<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Mieczysław Gracz]]<br>[[Kazimierz Cisowski]]<br><br>trener: [[Josef Kuchynka]]
 +
| statystyki =
 +
}}
 +
 +
==Relacje==
Przegląd Sportowy nr 57/1948, str. 6:
Przegląd Sportowy nr 57/1948, str. 6:
-
Po wyboistej drodze do półmetka przebijała się stawka ligowych drużyn WISŁA zgotowała swym kibicom kilka niesamowitych sensacji. Przegrać na własnym boisku z Trymerem 2:7, zremisować z Ruchem w Chorzowie 1:1, rozgromić Polonię warszawską 6:0, to sztuka nie łatwa. U Wiślaków zepsuła się podobno harmonia między graczami i Graczem a kierownictwem sekcji. Krążą pogłoski o licznych zatargach. Takie wojny domowe odbijają się zawsze na wynikach. Pax, pax panowie, czas się pogodzić, pamiętając o przysłowiu, że ,,zgoda buduje”.
+
Po wyboistej drodze do półmetka przebijała się stawka ligowych drużyn WISŁA zgotowała swym kibicom kilka niesamowitych sensacji. Przegrać na własnym boisku z Rymerem 2:7, zremisować z Ruchem w Chorzowie 1:1, rozgromić Polonię warszawską 6:0, to sztuka nie łatwa. U Wiślaków zepsuła się podobno harmonia między graczami i Graczem a kierownictwem sekcji. Krążą pogłoski o licznych zatargach. Takie wojny domowe odbijają się zawsze na wynikach. Pax, pax panowie, czas się pogodzić, pamiętając o przysłowiu, że ,,zgoda buduje”.
Wisła jest wiceliderem, jeśli chodzi o zdobyte bramki. Najwięcej ich zdobył Kohut – 14. Gracz – 13. Cisowski i Rupa po 4.
Wisła jest wiceliderem, jeśli chodzi o zdobyte bramki. Najwięcej ich zdobył Kohut – 14. Gracz – 13. Cisowski i Rupa po 4.

Wersja z dnia 21:35, 6 kwi 2009

1948.08.01, I ligi, 14. kolejka, bytom,
[[Grafika:|150px]] Polonia Bytom 2:4 (1:2) Wisła Kraków [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia:
Bramki

Matjas (k) 7'



Kulawik 3'
0:1
1:1
1:2
1:3
1:4
2:4
6' Mieczysław Gracz

45' Józef Kohut
49’ Józef Kohut
71’ Mieczysław Gracz

Polonia Bytom
3-2-5
Wieczorkowski
Grocholski
Trzewiczek
Lelonek
Szmydt
Salik
Wiśniewski
Kulawik
Kozak
Matjas
Trampisz

trener:
Wisła Kraków
3-2-5
Jerzy Jurowicz
Stanisław Flanek
Tadeusz Kubik
Chylek I
Andrzej Łyko
Jan Wapiennik
Józef Mamoń
Mieczysław Rupa
Józef Kohut
Mieczysław Gracz
Kazimierz Cisowski

trener: Josef Kuchynka

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje

Przegląd Sportowy nr 57/1948, str. 6:

Po wyboistej drodze do półmetka przebijała się stawka ligowych drużyn WISŁA zgotowała swym kibicom kilka niesamowitych sensacji. Przegrać na własnym boisku z Rymerem 2:7, zremisować z Ruchem w Chorzowie 1:1, rozgromić Polonię warszawską 6:0, to sztuka nie łatwa. U Wiślaków zepsuła się podobno harmonia między graczami i Graczem a kierownictwem sekcji. Krążą pogłoski o licznych zatargach. Takie wojny domowe odbijają się zawsze na wynikach. Pax, pax panowie, czas się pogodzić, pamiętając o przysłowiu, że ,,zgoda buduje”.

Wisła jest wiceliderem, jeśli chodzi o zdobyte bramki. Najwięcej ich zdobył Kohut – 14. Gracz – 13. Cisowski i Rupa po 4.

1) Wisła – Polonia W-wa 6:0

2) Wisła – ZZK 1:1

3) Wisła – AKS 1:2

4) Wisła – Polonia Byt. 5:0

5) Wisła – Legia 1:4

6) Wisła – Tarnovia 1:2

7) Wisła – Rymer 2:7

8) Wisła – ŁKS 3:0

9) Wisła – Garbarnia 4:0

10) Wisła – Cracovia 0:2

11) Wisła – Warta 5:2

12) Wisła – Ruch 1:1

13) Wisła – Widzew 8:0


Przegląd Sportowy nr 63/1948, str. 5:

Kilkanaście minut wystarczyło by Wiśle zapewnić zwycięstwo 4:2

BYTOM, 1.8, (tel. wł.) Wisła (Kraków) – Polonia 4:2 (2:1). Bramki dla Wisły: Gracz 2 i Kohut 2. Polonia: Matjas z karnego, Kulawik. Sędzia p. Latosiński z Zagłębia. Widzów 8 tys.

Wisła: Jurowicz, Flanek, Kubik, Chylek I, Łyko, Wapiennik, Mamoń, Rupa, Kohut, Gracz i Cisowski.

Polonia: Wieczorkowski, Grocholski, Trzewiczek, Lelonek, Szmydt, Salik, Wiśniewski, Kulawik, Kozak, Matjas, Trampisz.

Wisła wywiozła z Bytomia cenne 2 pkt. Mimo dość podzielonych zdań przed meczem, pokonała przekonywująco bytomską Polonię na jej własnym boisku. O ile w pierwszej połowie gra była na ogół dość wyrównana, z okresową lekką przewagą Wisły, to w drugiej, mimo iż początkowo Polonia przeważała lekko, Wisła w przeciągu kilkunastu minut potrafiła zapewnić sobie przekonywujące zwycięstwo.

W drużynie Wisły dobrze wypadł atak, nieco słabiej obrona, najsłabszą zaś formacją była pomoc. Polonia, aczkolwiek lepiej wytrzymała mecz kondycyjnie, jednak był drużyną mniej zgraną. Najlepiej wypadli obaj skrzydłowi: Wiśniewski i Trampisz. Obrona beznadziejna. Bramkarz Wieczorkowski bardzo nierówny.

Gra rozpoczęła się przy lekkiej przewadze Wisły, która już w 5 m zdobywa prowadzenie przez Gracza. W 2 później po faulu na Wiśniewskim, sędzia dyktuje rzut karny, który Matjas zamienia na bramkę. Po szybkiej grze, obfitującej w szereg zmiennych sytuacji, w ostatniej minucie I połowy Kohut zdobywa drugą bramkę dla Wisły.

W drugiej połowie po paru minutach przewagi Wisły, podczas której Kohut przeszedłszy Grochowskiego, podciągnął nam na bramkę i minąwszy wybiegającego Wieczorkiewicza zdobył w 4 m 3-ą bramkę dla Wisły, nastąpił kilkunastominutowy okres przewagi bytomiaków. Niespodziewanie w 25 m Grocholski chcąc zatrzymać piłkę na boisku, podał ją wprost na nogę Lisowskiemu, ten oddał piłkę Graczowi, który strzelił nie do obrony, podwyższając wynik na 4:1.

Wisła opanowuje teraz boisko i dopiero końcowe minuty przynoszą zryw Polonii, która w 38 m zdobywa drugą i ostatnią bramkę, ze strzału Kulawika.