1950.08.05 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 4:0
Z Historia Wisły
Linia 21: | Linia 21: | ||
[[Grafika:1950.08.05 ŁKS Łódź.jpg|thumb|300px|Afisz zapowiadający mecz]] | [[Grafika:1950.08.05 ŁKS Łódź.jpg|thumb|300px|Afisz zapowiadający mecz]] | ||
- | ==Relacje== | + | ==Relacje prasowe== |
- | Przegląd Sportowy | + | ==="Przegląd Sportowy" z 1950, nr 62=== |
- | + | ||
- | + | ||
- | + | ||
- | + | ||
'''Gwardia miała swój dzień i rozgromiła Włókniarzy 4:0''' | '''Gwardia miała swój dzień i rozgromiła Włókniarzy 4:0''' | ||
KRAKÓW, 6.8 (tel. wł.) - Gwardia - Włókniarz 4:0 (2:0). Bramki: Kohut - 2, Gracz i Szczurek - po 1. Sędzia Kromholz. Widzów około 10 tys. | KRAKÓW, 6.8 (tel. wł.) - Gwardia - Włókniarz 4:0 (2:0). Bramki: Kohut - 2, Gracz i Szczurek - po 1. Sędzia Kromholz. Widzów około 10 tys. | ||
- | + | [[Grafika:Piłkarz 1950-08-07a.JPG|thumb|200px|right]][[Grafika:Piłkarz 1950-08-07c.JPG|thumb|200px|left]] | |
+ | [[Grafika:Piłkarz 1950-08-07b.JPG|thumb|200px|right]] | ||
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Szczurek, Legutko, Cisowski, Gracz, Kohut, Rupa, Mordarski. | Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Szczurek, Legutko, Cisowski, Gracz, Kohut, Rupa, Mordarski. | ||
Linia 42: | Linia 39: | ||
Dwie pierwsze bramki padły w jednej minucie a strzelcami ich byli Gracz przejmujący na głowę centrę Cisowskiego i Kohut strzelając kapitalnie po przeboju. Druga bramka Kohuta zdobyta po przerwie obciąża mocno konto obrońców Włókniarza. | Dwie pierwsze bramki padły w jednej minucie a strzelcami ich byli Gracz przejmujący na głowę centrę Cisowskiego i Kohut strzelając kapitalnie po przeboju. Druga bramka Kohuta zdobyta po przerwie obciąża mocno konto obrońców Włókniarza. | ||
+ | ===”Piłkarz” z 1950.08.07=== | ||
+ | '''Mogło paść jeszcze kilka bramek w meczu Gwardia – ŁKS W włókniarz 4:0 (2:0)''' | ||
[[Kategoria:I Liga 1950 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:I Liga 1950 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1950 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1950 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:ŁKS Łódź]] | [[Kategoria:ŁKS Łódź]] |
Wersja z dnia 10:25, 3 lut 2011
Gwardia Kraków | 4:0 (2:0) | Włókniarz Łódź | ||||||||
widzów: 10.000 | ||||||||||
sędzia: Krumholtz z Bielska | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
"Przegląd Sportowy" z 1950, nr 62
Gwardia miała swój dzień i rozgromiła Włókniarzy 4:0
KRAKÓW, 6.8 (tel. wł.) - Gwardia - Włókniarz 4:0 (2:0). Bramki: Kohut - 2, Gracz i Szczurek - po 1. Sędzia Kromholz. Widzów około 10 tys.
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Szczurek, Legutko, Cisowski, Gracz, Kohut, Rupa, Mordarski.
Włókniarz: Szczurzyński, Włodarczyk, Pietrzak, Rączko, Urban, Miller, Hogendorf, Baran, Janeczek, Kuźmiński, Patkolo.
Gwardia wzięła pełny rewanż za porażki drużyn krakowskich w Łodzi i zwyciężyła wysoko, przy czym wynik nie odzwierciedla jeszcze przewagi zwycięzców. Bombardowali oni bramkę Szczurzyńskiego, który stał się bohaterem zawodów, broniąc w nieprawdopodobnych wprost sytuacjach. Szczurzyński wyszedł wielokrotnie obronną ręką z opresji nawet wówczas, gdy miał przeciw sobie dwóch do trzech napastników Gwardii. Inna rzecz, że w tym meczu, którego poziom i fair gra mogła zadowolić najwybredniejszych widzów, napastnicy Gwardii grali raczej altruistycznie i wyrobiwszy sobie świetne pozycje do strzału, podawali jeszcze swym partnerom.
Duża przewaga Gwardii była w pierwszym rzędzie zasługą bezbłędnie grającej defensywy i koncertowej wprost gry Szczurka. w ataku rej wodził Gracz jak zwykle biorąc na siebie ciężar konstrukcji i wyrabiający partnerom idealne pozycje strzałowe, natomiast słaby i unikający walki Rupa sparaliżował zupełnie lewą stronę i zmusił Mordarskiego do odegrania roli statysty.
W pierwszej półgodzinie, dopóki starczyło sił Włókniarzowi, Szczurek grał rolę stopera, w następnych fazach meczu był stale w przodzie i zamknął listę strzelców zdobywając silnym strzałem czwartą bramkę.
Dwie pierwsze bramki padły w jednej minucie a strzelcami ich byli Gracz przejmujący na głowę centrę Cisowskiego i Kohut strzelając kapitalnie po przeboju. Druga bramka Kohuta zdobyta po przerwie obciąża mocno konto obrońców Włókniarza.
”Piłkarz” z 1950.08.07
Mogło paść jeszcze kilka bramek w meczu Gwardia – ŁKS W włókniarz 4:0 (2:0)