1950.08.05 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 4:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: Przegląd Sportowy numer 62/1950 strona 2: '''Gwardia miała swój dzień i rozgromiła Włókniarzy 4:0''' KRAKÓW, 6.8 (tel. wł.) - Gwardia - Włókniarz 4:0 (2:0). Bramki: Kohut -...)
Linia 1: Linia 1:
 +
{{Mecz
 +
| data = 1950.08.05
 +
| nazwa rozgrywek = I ligi, 13. kolejka
 +
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]]
 +
| godzina =
 +
| herb gospodarzy =
 +
| herb gości =
 +
| gospodarze = Gwardia Kraków
 +
| wynik = 4:0 (2:0)
 +
| goście = [[Włókniarz Łódź]]
 +
| ilość widzów = 10.000
 +
| sędzia = Krumholtz z Bielska
 +
| strzelcy bramek gospodarze = [[Mieczysław Gracz]] (g) 10’<Br>[[Józef Kohut]] 10'<br>[[Józef Kohut]] 56’<br>[[Mieczysław Szczurek]] 88’
 +
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>3:0<br>4:0
 +
| strzelcy bramek goście =
 +
| skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Mieczysław Dudek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Jan Wapiennik]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Tadeusz Legutko]]<br>[[Kazimierz Cisowski]]<br>[[Mieczysław Gracz]]<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Mieczysław Rupa]]<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Josef Kuchynka]]
 +
| skład gości = 3-2-5<br>Szczurzyński<br> Włodarczyk<br> Pietrzak<br> Rączko<br> Urban<br> Miller<br> Hogendorf<br> Baran<br> Janeczek<br> Kuźmiński<br> Patkolo<br><br>trener:
 +
| statystyki =
 +
}}
 +
 +
==Relacje==
Przegląd Sportowy numer 62/1950 strona 2:
Przegląd Sportowy numer 62/1950 strona 2:

Wersja z dnia 09:55, 10 kwi 2009

1950.08.05, I ligi, 13. kolejka, Kraków, Stadion Wisły,
[[Grafika:|150px]] Gwardia Kraków 4:0 (2:0) Włókniarz Łódź [[Grafika:|150px]]
widzów: 10.000
sędzia: Krumholtz z Bielska
Bramki
Mieczysław Gracz (g) 10’
Józef Kohut 10'
Józef Kohut 56’
Mieczysław Szczurek 88’
1:0
2:0
3:0
4:0
Gwardia Kraków
3-2-5
Jerzy Jurowicz
Mieczysław Dudek
Stanisław Flanek
Jan Wapiennik
Mieczysław Szczurek
Tadeusz Legutko
Kazimierz Cisowski
Mieczysław Gracz
Józef Kohut
Mieczysław Rupa
Zdzisław Mordarski

trener: Josef Kuchynka
Włókniarz Łódź
3-2-5
Szczurzyński
Włodarczyk
Pietrzak
Rączko
Urban
Miller
Hogendorf
Baran
Janeczek
Kuźmiński
Patkolo

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje

Przegląd Sportowy numer 62/1950 strona 2:

Gwardia miała swój dzień i rozgromiła Włókniarzy 4:0

KRAKÓW, 6.8 (tel. wł.) - Gwardia - Włókniarz 4:0 (2:0). Bramki: Kohut - 2, Gracz i Szczurek - po 1. Sędzia Kromholz. Widzów około 10 tys.

Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Szczurek, Legutko, Cisowski, Gracz, Kohut, Rupa, Mordarski.

Włókniarz: Szczurzyński, Włodarczyk, Pietrzak, Rączko, Urban, Miller, Hogendorf, Baran, Janeczek, Kuźmiński, Patkolo.

Gwardia wzięła pełny rewanż za porażki drużyn krakowskich w Łodzi i zwyciężyła wysoko, przy czym wynik nie odzwierciedla jeszcze przewagi zwycięzców. Bombardowali oni bramkę Szczurzyńskiego, który stał się bohaterem zawodów, broniąc w nieprawdopodobnych wprost sytuacjach. Szczurzyński wyszedł wielokrotnie obronną ręką z opresji nawet wówczas, gdy miał przeciw sobie dwóch do trzech napastników Gwardii. Inna rzecz, że w tym meczu, którego poziom i fair gra mogła zadowolić najwybredniejszych widzów, napastnicy Gwardii grali raczej altruistycznie i wyrobiwszy sobie świetne pozycje do strzału, podawali jeszcze swym partnerom.

Duża przewaga Gwardii była w pierwszym rzędzie zasługą bezbłędnie grającej defensywy i koncertowej wprost gry Szczurka. w ataku rej wodził Gracz jak zwykle biorąc na siebie ciężar konstrukcji i wyrabiający partnerom idealne pozycje strzałowe, natomiast słaby i unikający walki Rupa sparaliżował zupełnie lewą stronę i zmusił Mordarskiego do odegrania roli statysty.

W pierwszej półgodzinie, dopóki starczyło sił Włókniarzowi, Szczurek grał rolę stopera, w następnych fazach meczu był stale w przodzie i zamknął listę strzelców zdobywając silnym strzałem czwartą bramkę.

Dwie pierwsze bramki padły w jednej minucie a strzelcami ich byli Gracz przejmujący na głowę centrę Cisowskiego i Kohut strzelając kapitalnie po przeboju. Druga bramka Kohuta zdobyta po przerwie obciąża mocno konto obrońców Włókniarza.