1950.08.05 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 4:0
Z Historia Wisły
Gwardia Kraków | 4:0 (2:0) | Włókniarz Łódź | ||||||||
widzów: 10.000 | ||||||||||
sędzia: Jakub Krumholz z Bielska. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Rogi: 12:6 |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowskie. 1950, nr 211 (3 VIII) nr 1512
Zanim jednak będziemy obserwować pojedynek leaderów, już wcześniej, bo w sobotę 5 bm. zobaczymy na boisku Gwardii ciekawe spotkanie drużyny krakowskiej z ŁKS Włókniarzem. Drużyna łódzka zajmująca obecnie piąte miejsce w tabeli ligowej nie jest drużyną łatwą do pokonania, o czym zresztą najlepiej przekonały się wszystkie trzy kluby krakowskie, tracąc w Łodzi ,dwa punkty.
Gwardziści będą chcieli zrewanżować się łodzianom za porażkę, jaką ponieśli w. pierwszej rundzie w’ Łodzi, jednak będą musieli dobrze popracować, by odnieść zwycięstwo.
Echo Krakowskie. 1950, nr 213 (5 VIII) nr 1514
Dzisiaj, tj. w sobotę rozegrane zostanie na boisku Gwardii spotkanie w piłce nożnej o mistrzostwo klasy państwowej pomiędzy krakowską Gwardią a ŁKS Włókniarz.
Drużyna łódzka zajmuje w chwili obecnej piąte miejsce w tabeli i wykazuje ostatnio dobrą formę.
Toteż dzisiejszy mecz zapowiada się nader interesująco, tym bardziej, że Gwardia będzie chciała się zrewanżować za porażkę poniesioną w pierwszej rundzie w Łodzi.
Początek zawodów o godzinie 17.30.
"Przegląd Sportowy" z 1950, nr 62
Gwardia miała swój dzień i rozgromiła Włókniarzy 4:0
KRAKÓW, 6.8 (tel. wł.) - Gwardia - Włókniarz 4:0 (2:0). Bramki: Kohut - 2, Gracz i Szczurek - po 1. Sędzia Kromholz. Widzów około 10 tys.
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Szczurek, Legutko, Cisowski, Gracz, Kohut, Rupa, Mordarski.
Włókniarz: Szczurzyński, Włodarczyk, Pietrzak, Rączko, Urban, Miller, Hogendorf, Baran, Janeczek, Kuźmiński, Patkolo.
Gwardia wzięła pełny rewanż za porażki drużyn krakowskich w Łodzi i zwyciężyła wysoko, przy czym wynik nie odzwierciedla jeszcze przewagi zwycięzców. Bombardowali oni bramkę Szczurzyńskiego, który stał się bohaterem zawodów, broniąc w nieprawdopodobnych wprost sytuacjach. Szczurzyński wyszedł wielokrotnie obronną ręką z opresji nawet wówczas, gdy miał przeciw sobie dwóch do trzech napastników Gwardii. Inna rzecz, że w tym meczu, którego poziom i fair gra mogła zadowolić najwybredniejszych widzów, napastnicy Gwardii grali raczej altruistycznie i wyrobiwszy sobie świetne pozycje do strzału, podawali jeszcze swym partnerom.
Duża przewaga Gwardii była w pierwszym rzędzie zasługą bezbłędnie grającej defensywy i koncertowej wprost gry Szczurka. w ataku rej wodził Gracz jak zwykle biorąc na siebie ciężar konstrukcji i wyrabiający partnerom idealne pozycje strzałowe, natomiast słaby i unikający walki Rupa sparaliżował zupełnie lewą stronę i zmusił Mordarskiego do odegrania roli statysty.
W pierwszej półgodzinie, dopóki starczyło sił Włókniarzowi, Szczurek grał rolę stopera, w następnych fazach meczu był stale w przodzie i zamknął listę strzelców zdobywając silnym strzałem czwartą bramkę.
Dwie pierwsze bramki padły w jednej minucie a strzelcami ich byli Gracz przejmujący na głowę centrę Cisowskiego i Kohut strzelając kapitalnie po przeboju. Druga bramka Kohuta zdobyta po przerwie obciąża mocno konto obrońców Włókniarza.
”Piłkarz” z 1950.08.07
Mogło paść jeszcze kilka bramek w meczu Gwardia – ŁKS W włókniarz 4:0 (2:0)
Gazeta Krakowska. 1950, nr 210 (2 VIII) nr 525
W nadchodzącą sobotę 5 bm.
o godz. 17.30 na boisku Gwardii rozegrane zostanie interesujące spotkanie piłkarskie o mistrzostwo pierwszej ligi pomiędzy krakowską Gwardią a ŁKS Włókniarzem. Drużyna łódzka, która w pierwszej rundzie uzyskała-w meczu z Gwardią zwycięstwo w stosunku 1:0 nie należy do przeciwników, których można zbagatelizować. Przekonało się o tym Ogniwo krakowskie, które w ubiegłą niedzielę doznało w Łodzi porażki 0:2 w meczu z Włókniarzem.
Gwardia po sukcesie odniesionym w Poznaniu nad Kolejarzem dołoży niewątpliwie wszelkich starań, by zrewanżować się za porażkę poniesioną na wiosnę w Łodzi
Gazeta Krakowska. 1950, nr 214 (6 VIII) nr 529
Gwardia zwycięża Włókniarza 4:0 (2:3)