1951.10.14 Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:2
Z Historia Wisły
(Nowa strona: Przegląd Sportowy nr 89/1951 str 2: '''Gwardia Kraków rewanżuje się wygrywając z mistrzem Polski 2:1''' Katowice 14.10 (tel.wł.) Unia Chorzów - Gwardia Kraków 1:2 (0:2). Bramk...) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz | ||
+ | | data = 1951.10.14 | ||
+ | | nazwa rozgrywek = I liga | ||
+ | | stadion(miasto) = stadion Unii | ||
+ | | godzina = | ||
+ | | herb gospodarzy = | ||
+ | | herb gości = | ||
+ | | gospodarze = [[Unia Chorzów]] | ||
+ | | wynik = 1:2 (0:2) | ||
+ | | goście = Gwardia Kraków | ||
+ | | ilość widzów = 40000 | ||
+ | | sędzia = Łosak z Pozania | ||
+ | | strzelcy bramek gospodarze = <br><br>Tim 56' | ||
+ | | wyniki po kolei = 0:1<br>0:2<br>1:2 | ||
+ | | strzelcy bramek goście = [[Mieczysław Gracz]] 23' główką<br>[[Józef Kohut]] 30'<br><br> | ||
+ | | skład gospodarzy = <br>Szymkowiak<br>Bartyla<br>Bomba<br>Suszczyk<br>Hajduk (Bujak)<br>Jacek<br>Przecherka<br>Alszer<br>Skorupa<br>Kubicki<br>Tim<br>Trenerzy - Koncewicz i Albański | ||
+ | | skład gości = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Mieczysław Dudek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Jan Wapiennik]]<br>[[Tadeusz Legutko]]<br>[[Józef Mamoń]]<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br>[[Mieczysław Gracz]]<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Wiesław Gamaj]]<br>[[Rudolf Patkolo]]<br>Trener [[Michał Matyas]] | ||
+ | | statystyki = }} | ||
+ | |||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
Przegląd Sportowy nr 89/1951 str 2: | Przegląd Sportowy nr 89/1951 str 2: | ||
Linia 5: | Linia 25: | ||
Katowice 14.10 (tel.wł.) Unia Chorzów - Gwardia Kraków 1:2 (0:2). Bramki strzelili, dla Gwardii: w 22 min. Gracz, w 29 min. Kohut; dla Unii w 56 min. Tim. Sędziował Łosak z Poznania. Widzów ponad 40.000. | Katowice 14.10 (tel.wł.) Unia Chorzów - Gwardia Kraków 1:2 (0:2). Bramki strzelili, dla Gwardii: w 22 min. Gracz, w 29 min. Kohut; dla Unii w 56 min. Tim. Sędziował Łosak z Poznania. Widzów ponad 40.000. | ||
- | Unia: Szymkowiak, Bartyla, Bomba, Suszczyk, Hajduk (Bujak), Jacek, Przecherka, Alszer, Skorupa, Kubicki.Trenerzy - Koncewicz i Albański. | + | Unia: Szymkowiak, Bartyla, Bomba, Suszczyk, Hajduk (Bujak), Jacek, Przecherka, Alszer, Skorupa, Kubicki, Tim, .Trenerzy - Koncewicz i Albański. |
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Legutko, Mamoń, Mordarski, Gracz, Kohut, Gamaj, Patkolo. Trener Matias. | Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Legutko, Mamoń, Mordarski, Gracz, Kohut, Gamaj, Patkolo. Trener Matias. |
Wersja z dnia 13:50, 10 sie 2008
[[Grafika:|150px]] | Unia Chorzów | 1:2 (0:2) | Gwardia Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 40000 | ||||||||||
sędzia: Łosak z Pozania | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy nr 89/1951 str 2:
Gwardia Kraków rewanżuje się wygrywając z mistrzem Polski 2:1
Katowice 14.10 (tel.wł.) Unia Chorzów - Gwardia Kraków 1:2 (0:2). Bramki strzelili, dla Gwardii: w 22 min. Gracz, w 29 min. Kohut; dla Unii w 56 min. Tim. Sędziował Łosak z Poznania. Widzów ponad 40.000.
Unia: Szymkowiak, Bartyla, Bomba, Suszczyk, Hajduk (Bujak), Jacek, Przecherka, Alszer, Skorupa, Kubicki, Tim, .Trenerzy - Koncewicz i Albański.
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Wapiennik, Legutko, Mamoń, Mordarski, Gracz, Kohut, Gamaj, Patkolo. Trener Matias.
Osłabiony brakiem Cieślika i Cebuli, mistrz Polski, wyszedł na boisko bez wiary w zwycięstwo. Przekonaliśmy się o tym szczególnie w drugiej połowie,kiedy chorzowianie nie potrafili wykorzystać przewagi. Do porażki przyczyniła się także słaba gra Alszera.
U zwycięzców trudno kogoś wyróżnić. Wszystkie linie grały poprawnie. W defensywie najlepszy był Mamoń. W ataku, jak zwykle najwięcej do powiedzenia mieli Gracz i Kohut. Jurowicz nieliczne strzały obronił pewnie, a za puszczoną bramkę winić go nie można.
W Unii najlepszym zawodnikiem był bezsprzecznie Bartyla. On nadawał ton grze w tyłach,w których mocno dał się odczuć brak Cebuli. Zastępujący go Hajduk nie umiał należycie zaopiekować się Kohutem, co stwarzało często niebezpieczne sytuacje pod bramką Szymkowiaka, przechodzącego ostatnio kryzys formy. Za jedną z puszczonych bramek ponosi on wyraźną winę. Suszczyk wyróżnił się bezmyślnym strzelaniem wolnych z każdej odległości wprost na bramkę. W ataku nic się nie kleiło. Alszer wprawdzie dużo biegał, ale pod bramką zawodził, marnując idealne wprost sytuacje.
Po uzyskaniu dwóch bramek gwardziści zwolnili tempo i gra stała się nudna. Pierwsza bramka padła w następujących okolicznościach: Patkolo strzela z daleka, piłka odbija się od poprzeczki i Gracz główkuje do pustej bramki. W kilka minut później Kohut po przeboju, strzela obok bezradnie wybiegającego Szymkowiaka.
Po przerwie więcej z gry ma Unia, która często gości pod bramką Jurowicza. W 11 min. po zamieszaniu podbramkowym Tim lokuje pewnie piłkę z czterech metrów.
Mecz wywołał olbrzymie zainteresowanie. Stadion w Bytomiu był przepełniony, przy czym kilka tysięcy kibiców przyjechało z Krakowa specjalnymi pociągami.