1952.10.12 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 3:0
Z Historia Wisły
(Nowa strona: Przegląd Sportowy, rok 1952/ nr.85/ 13 października/ str.2: '''W ostatnim meczu w Łodzi Włókniarz wygrał z Gwardią Kraków''' ŁÓDŹ, 12.10 (tel. wł.) Włókniarz - Gwardia 3...) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz | ||
+ | | data = 1952.10.12 | ||
+ | | nazwa rozgrywek = I liga, 6. kolejka | ||
+ | | stadion(miasto) = Łódź | ||
+ | | godzina = | ||
+ | | herb gospodarzy = | ||
+ | | herb gości = | ||
+ | | gospodarze = [[Włókniarz Łódź]] | ||
+ | | wynik = 3:0 (2:0) | ||
+ | | goście = Gwardia Kraków | ||
+ | | ilość widzów = 10.000 | ||
+ | | sędzia = Nalepa | ||
+ | | strzelcy bramek gospodarze = Zygmuncik 5'<br>Wiernik 15'<br>Pawlikowski 76' | ||
+ | | wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>3:0 | ||
+ | | strzelcy bramek goście = | ||
+ | | skład gospodarzy = 3-2-5<br>Szczurzyński<br> Włodarczyk<br> Urban,<br>Stusio<br> Wałczak<br> Wapiennik<br> Hogendorf<br> Wiernik<br> Baran [[Grafika:zmiana.PNG]] (Pawlikowski)<br> Koźmiński<br> Zygmuncik<br><br>trener: Król | ||
+ | | skład gości = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Jerzy Piotrowski]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Jan Wapiennik]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Zbigniew Jaskowski]]<br>[[Zbigniew Kotaba]]<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Rudolf Patkolo]]<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Michał Matyas]] | ||
+ | | statystyki = | ||
+ | }} | ||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
Przegląd Sportowy, rok 1952/ nr.85/ 13 października/ str.2: | Przegląd Sportowy, rok 1952/ nr.85/ 13 października/ str.2: | ||
Wersja z dnia 14:28, 12 kwi 2009
[[Grafika:|150px]] | Włókniarz Łódź | 3:0 (2:0) | Gwardia Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 10.000 | ||||||||||
sędzia: Nalepa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy, rok 1952/ nr.85/ 13 października/ str.2:
W ostatnim meczu w Łodzi Włókniarz wygrał z Gwardią Kraków
ŁÓDŹ, 12.10 (tel. wł.) Włókniarz - Gwardia 3:0 (2:0). Bramki dla zwycięzców zdobył w 5 min. Zygmuncik, w 15 Wiernik i w 76 Pawlikowski. Sędziował Nalepa. Widzów około 10.000.
Włókniarz: Szczurzyński, Włodarczyk, Urban, Stusio, Wałczak, Wapiennik, Hogendorf, Wiernik, Baran, (Pawlikowski), Koźmiński, Zygmuncik. Trener: Król.
Gwardia: Jurowicz, Piotrowski, Szczurek, Flanek, Wapiennik, Snopkowski, Jaśkowski, Kotaba, Kohut, Patkolo, Mordarski. Trener Matias.
Włókniarz odniósł zwycięstwo w swym ostatnim w Łodzi rozgrywanym spotkaniu mistrzowskim. Jest ono efektem ofiarnej i ambitnej gry całego zespołu oraz dobrego przygotowania kondycyjnego. Tym razem nie tylko obrona oraz pomoc, ale także napad był pełnowartościową formacją, przewyższając analogiczną linię w zespole gości.
Krakowianie byli lepsi technicznie, ale stosując skomplikowane kombinacje ofensywne, niezmiernie rzadko przedostawali się na pole karne gospodarzy i jeszcze rzadziej mieli okazje do strzelania na bramkę. W defensywie zawiódł Szczurek. Był on nie tylko niepewnym stoperem, ale na domiar zainicjował ostrą, brutalną grę, w wyniku której musiał opuścić boisko kontuzjowany Baran, a także inni napastnicy łódzcy będą długo pamiętali jego niebezpieczne ingerencje. W 35 min po incydencie między Szczurkiem a Baranem, zdenerwowany Flanek kopnął znajdującego się bez piłki Wiernika i został wykluczony z gry. Od tej chwili Gwardia grała w dziesiątkę. W drugiej połowie atmosfera znacznie się poprawiła, i zawodnicy obydwu zespołów utrzymywali nerwy w ryzach.