1953.08.19 Wisła Kraków - Legia Warszawa 2:1
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 14 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | {{Mecz | ||
| data = 1953.08.19 | | data = 1953.08.19 | ||
- | | nazwa rozgrywek = I liga | + | | nazwa rozgrywek = I liga, 16. kolejka |
- | | stadion(miasto) = | + | | stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] |
- | | godzina = | + | | godzina = środa, 17:00 |
- | | herb gospodarzy = | + | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb5.jpg |
- | | herb gości = | + | | herb gości = Legia Warszawa_herb.jpg |
| gospodarze = Gwardia Kraków | | gospodarze = Gwardia Kraków | ||
| wynik = 2:1 (1:0) | | wynik = 2:1 (1:0) | ||
- | | goście = [[ | + | | goście = [[CWKS Warszawa]] |
- | | ilość widzów = | + | | ilość widzów = 15.000 |
- | | sędzia = Gorączniak z Poznania | + | | sędzia = Antoni Gorączniak z Poznania. |
- | | strzelcy bramek gospodarze = [[Józef Kohut]] | + | | strzelcy bramek gospodarze = [[Józef Kohut]] (w) 21'<br><br>[[Antoni Rogoza]] 87' |
| wyniki po kolei = 1:0<br>1:1<br>2:1 | | wyniki po kolei = 1:0<br>1:1<br>2:1 | ||
- | | strzelcy bramek goście = <br>k | + | | strzelcy bramek goście = <br>69' (k) Henryk Szymborski<br><br> |
- | | skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Antoni Talik]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Ryszard Jędrys]]<br>[[Antoni Rogoza]]<br>[[Zbigniew Jaskowski]]<br>[[Włodzimierz Kościelny]] ([[Zbigniew Kotaba]])<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Michał Matyas]] | + | | skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Antoni Talik]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Ryszard Jędrys]]<br>[[Antoni Rogoza]]<br>[[Zbigniew Jaskowski]]<br>[[Włodzimierz Kościelny]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Zbigniew Kotaba]])<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Michał Matyas]] |
- | | skład gości = <br>Edward Szymkowiak [[Grafika:Zmiana.PNG]] 14' | + | | skład gości = 3-2-5<br>Edward Szymkowiak [[Grafika:Kontuzja.png]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] (14' Gerard Koźlik)<br>Feliks Polak<br>Jerzy Orłowski<br>Paweł Budziński<br>Józef Wieczorek<br>Zdzisław Bieniek<br>Wacław Sąsiadek<br>Edward Jankowski<br>Henryk Szymborski<br>Marian Olejnik<br>Janusz Gogolewski [[Grafika:Zmiana.PNG]] (46' Andrzej Cehelik)<br><br>trener: Wacław Kuchar |
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
Linia 21: | Linia 21: | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
- | |||
- | Gwardia Kr. - CWKS 2:1 | + | ===Gazeta Krakowska. 1953, nr 197 (19 VIII) nr 1517=== |
+ | |||
+ | W dniu dzisiejszym, we środę, 19 bm. rozegrany zostanie w Krakowie mecz o mistrzostwo I ligi piłkarskiej pomiędzy drużynami miejscowej Gwardii a warszawskim CWKS. | ||
+ | |||
+ | Zawody mają duże znaczenie dla obu zespołów, zajmujących obecnie 3 i 4 miejsca w tabeli a dla krakowskich gwardzistów będą ponadto ostatnią próbą przed czekającym ich w najbliższą niedzielę spotkaniem z czechosłowacką drużyną Ruda Hvezda oraz przed rozgrywkami mistrzowskimi rozpoczynającej się również w niedzielę spartakiady ZS Gwardia. | ||
+ | |||
+ | Początek meczu na nowym stadionie Gwardii o godz. 17 | ||
+ | |||
+ | | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1953, nr 189 (9/10 VIII) nr 2373=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1953-08-09.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Gwardia -CWKS już 19 sierpnia | ||
+ | |||
+ | Mecz o mistrzostwo I ligi piłkarskiej pomiędzy drużynami krakowskiej Gwardii oraz CWKS W-wa, wyznaczony terminarzem na dzień 13 września zostanie za zgodą obu zespołów rozegrany we wcześniejszym terminie — 19 bm. (środa). | ||
+ | |||
+ | Zawody odbędą się na nowym stadionie Gwardii w Krakowie | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1953, nr 192 (13 VIII) nr 2376=== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Mecz Gwardia-OWKS najciekawszym spotkaniem ekstraklasy | ||
+ | |||
+ | PROGRAM najbliższej rundy I ligi jest szczególnie bogaty i atrakcyjny. W Krakowie zmierzą się dwaj pretendenci do tytułu mistrzowskiego OWKS i Gwardia, drużyny kroczące tuż za przodującą Unią i jej najgroźniejsze rywalki. W Warszawie CWKS gra z niepokonaną dotychczas Unia, a w Opolu stawką meczu Budowlani — Ogniwo Kraków, będzie utrzymanie się w ekstraklasie. Te trzy spotkania zapowiadają się najciekawiej, chociaż i pozostałe mecze również mają swój ciężar gatunkowy. | ||
+ | |||
+ | NOWY stadion Gwardii wypełni w sobotę niewątpliwie rekordowa liczba widzów, którzy będą świadkami pojedynku dwóch najsilniejszych drużyn naszego miasta. Obydwa zespoły znajdują się w czołówce ligowej, obydwa mają jeszcze szanse na wet na mistrzostwo, mimo, że Unia ma znaczną przewagę punktową. W chwili obecnej OWKS mając o jeden punkt więcej od Gwardii okupuje drugą pozycję, ale nie należy zapominać, że gwardziści posiadają o jeden mecz mniej od wojskowych i mniejszą ilość straconych punktów. | ||
+ | |||
+ | Zwycięzca tego meczu mocno usadowił się na drugiej pozycji, na której oczekiwać będzie potknięcia się Unii w dalszych meczach, sam przygotowując się do pojedynku z mistrzem Polski. Zarówno Gwardię jak i wojskowych czekają jeszcze mecze z Unią, a wyniki tych spotkań będą miały niewątpliwie duży wpływ na końcowy układ tabeli. | ||
+ | |||
+ | Zanim jednak dojdzie do spotkań gwardzistów a następnie OWKS-u z Unią, obie drużyny staną naprzeciw siebie walcząc o miano najlepszego zespołu krakowskiego, no i o cenne punkty. Zwycięzcę trudno przewidzieć, gdyż obie drużyny po siadają w swych szeregach wielu utalentowanych piłkarzy, od których formy zależy końcowy wynik meczu. Większej bojowości i szybkości wojskowych przeciwstawia Gwardia nienaganną technikę, zwłaszcza w defensywie i opanowanie. wynikające z wieloletnich doświadczeń takich zawodników jak Jurowicz, Flanek, Szczurek, Kohut czy Mordarski. Również i własne boisko Gwardii może mieć wpływ na końcowy wynik spotkania | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1953, nr 193 (14 VIII) nr 2377=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1953-08-14.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | |||
+ | JUTRO rozegrane zostaną w Krakowie dwa spotkania piłkarskie o mistrzostwo I i II ligi. | ||
+ | |||
+ | Na Stadionie Włókniarza przy ul. Parkowej o godz. 11 drugoligowy Włókniarz Kraków spotka się z lubelską Gwardią, a o godz. 17 na nowym stadionie Gwardii rozegrane zostanie atrakcyjne spotkanie o mistrzostwo pierwszej ligi pomiędzy OWKS - Kraków a krakowską Gwardią. O godz. 15 zmierzą się rezerwy tych drużyn. | ||
+ | |||
+ | Druga część zawodów będzie transmitowana przez rozgłośnię krakowską Polskiego Radia. Początek transmisji o godz. 18. | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1953, nr 197 (19 VIII) nr 2381=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1953-08-19a.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | |||
+ | DZIŚ o godz. 17 na stadionie Gwardii rozegrane zostaną zawody o mistrzostwo pierwszej ligi pomiędzy warszawskim CWKS a krakowską Gwardią. | ||
+ | |||
+ | Wojskowi przyjeżdżają do Krakowa opromienieni sukcesem sobotnim, jakim było zwycięstwo nad przodownikiem tabel i Unią. | ||
+ | |||
+ | Gwardia po pechowej porażce z OWKS dążyć będzie do odrobienia utraconych punktów. | ||
+ | |||
+ | Ponieważ obie drużyny wciąż jeszcze mają szanse na odegranie poważnej roli w walce o tytuł mistrzowski mecz zapowiada się bardzo interesująco. | ||
+ | |||
+ | Spotkanie poprzedzi mecz drużyn rezerwowych. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1953, nr 199 (21 VIII) nr 2383=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1953-08-21c.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Ciężko wypracowane zwycięstwo piłkarzy krakowskich Gwardia-CWKS 2:1 (1:0) | ||
+ | |||
+ | DO środowego spotkania ligowego wystąpiły drużyny CWKS i Gwardii w następujących składach: CWKS: Szymkowiak (Koźlik), Po lak, Orłowski, Budziński, Wieczorek, Bieniek, Sąsiadek, Jankowski, Szymborski, Gogolewski (Cehelik), Olejnik. | ||
+ | |||
+ | Gwardia: Jurowicz, Snopkowski, Szczurek, Flanek, Talik, Jędrys, Rogoża, Jaśkowski, Kościelny, Kohut, Mordarski (od 55 min. Kotaba za Kościelnego). | ||
+ | |||
+ | MECZ stał na dobrym poziomie, a zwycięstwo Gwardii chociaż ciężko zapracowane lecz zasłużone. | ||
+ | |||
+ | Gospodarze bowiem włożyli więcej serca do gry, a całą drużynę wyróżnić trzeba za ambitną postawę. | ||
+ | |||
+ | Gwardia górowała nad przeciwnikiem właśnie w linii ataku, który kombinował sprawniej i bardziej pomysłowo. Ta sama linia u wojskowych raziła brakiem zdecydowania powolnością. | ||
+ | |||
+ | Niezawodną ostoją Gwardii był Szczurek, który z imponującym spokojem i pewnością likwidował ataki wojskowych a gorące oklaski zebrał w 69 minucie gry, kiedy to po wybiegu Jurowicza obronił na linii bramkowej głową pewną bramkę, a za moment zastąpił Jurowicza po raz drugi. | ||
+ | |||
+ | OSOBNY rozdział należy się sędziemu Gorączniakowi z Poznania. W 59 minucie podyktował on rzut karny za błahe przewinienie — przeciwko Gwardii. Publiczność krakowska od lat nie protestowała tak gorąco przeciw temu krzywdzącemu Gwardie orzeczeniu, a przecież nie tak łatwo wy prowadzić jest ją z równowagi. Poczucie niesłuszności decyzji sędziego było tak silne, że głośne protesty trwały przez kilkanaście minut i miały ten skutek, że sędzia popełnił cały szereg dalszych błędów. | ||
+ | |||
+ | Dopiero zwycięska bramka strzelona przez Rogożę na dwie minuty przed końcem meczu przyniosła pełne odprężenie. | ||
+ | |||
+ | W sumie Gwardia była drużyną lepszą i potrafiła sobie wypracować większą ilość sytuacji strzałowych. Szczególnie Jaskólski w 75 min. a przede wszystkim Kotaba w 82 mieli stuprocentowe okazje do rozstrzygnięcia spotkania, a powiodło się to w pełni dopiero Rogozie w 88 minucie. który nieobstawiony ostrym strzałem pod poprzeczkę zdobył zwycięską bramkę. | ||
+ | |||
+ | Wiele groźnych strzałów przed tym wyłapał dobrze usposobiony Koźlik, z powodzeniom zastępując od 15 minuty Szymkowiaka, któremu odnowiła się kontuzja z meczu niedzielnego z Unią. | ||
+ | |||
+ | Gra CWKS daleka była od pochlebnych ocen, jakie wojskowi otrzymali za mecz niedzielny z Unią. Na większości zawodników znać było wysiłek, jaki włożyli oni w spotkanie z mistrzem ligi, a tylko Koźlik w bramce, stoper Orłowski, Bieniek a częściowo Szymborski w ataku, zagrali na dobrym poziomie. | ||
+ | |||
+ | Dla ścisłości trzeba dodać, że i wojskowi mieli szanse na rozstrzygnięcie meczu na swoją korzyść. Jurowicz z trudem obronił dwa groźne strzały Cehelika i Szymborskiego na kilka minut przed końcem meczu, gdy stan brzmiał jeszcze 1:1. | ||
+ | |||
+ | Mecz wywołał duże zainteresowanie, i ściągnął na stadion Gwardii około 15 tys. widzów. | ||
+ | |||
+ | Bramki strzelili: Kohut w 21 min. z rzutu wolnego, Szymborski w 69 min. z karnego i Rogoża w 88 minucie. | ||
+ | |||
+ | W przedmeczu Gwardia Ib — pokonała CWKS Ib 2:1 (1:0). | ||
+ | |||
+ | (ag) | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ==="Przegląd Sportowy" z 1953.08.20=== | ||
+ | [[Grafika:Życie Warszawy 1953.08.20.jpg|thumb|250px|right|]] | ||
+ | '''Gwardia Kr. - CWKS 2:1''' | ||
'''Piękna gra piłkarzy obu drużyn''' | '''Piękna gra piłkarzy obu drużyn''' | ||
Linia 47: | Linia 150: | ||
15-tysięczna rzesza widzów opuszczała stadion ze szczerym zadowoleniem, jakie daje widok pięknych, na dobrym poziomie stojących i emocjonujących zawodów. Wiele emocji przeżywali widzowie w momentach, kiedy dalekie strzały Jankowskiego i Cehelika lądowały na poprzeczce lub stawały się łupem niezawodnego Jurowicza. Po drugiej znów stronie obaj bramkarze CWKS interweniowali brawurowo i stylowo, a wiele groźnych strzałów napastników Gwardii mijało cel o centymetry. | 15-tysięczna rzesza widzów opuszczała stadion ze szczerym zadowoleniem, jakie daje widok pięknych, na dobrym poziomie stojących i emocjonujących zawodów. Wiele emocji przeżywali widzowie w momentach, kiedy dalekie strzały Jankowskiego i Cehelika lądowały na poprzeczce lub stawały się łupem niezawodnego Jurowicza. Po drugiej znów stronie obaj bramkarze CWKS interweniowali brawurowo i stylowo, a wiele groźnych strzałów napastników Gwardii mijało cel o centymetry. | ||
+ | |||
+ | [[Kategoria:I Liga 1953 (piłka nożna)]] | ||
+ | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1953 (piłka nożna)]] | ||
+ | [[Kategoria:Legia Warszawa]] |
Aktualna wersja
Gwardia Kraków | 2:1 (1:0) | CWKS Warszawa | ||||||||
widzów: 15.000 | ||||||||||
sędzia: Antoni Gorączniak z Poznania. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Gazeta Krakowska. 1953, nr 197 (19 VIII) nr 1517
W dniu dzisiejszym, we środę, 19 bm. rozegrany zostanie w Krakowie mecz o mistrzostwo I ligi piłkarskiej pomiędzy drużynami miejscowej Gwardii a warszawskim CWKS.
Zawody mają duże znaczenie dla obu zespołów, zajmujących obecnie 3 i 4 miejsca w tabeli a dla krakowskich gwardzistów będą ponadto ostatnią próbą przed czekającym ich w najbliższą niedzielę spotkaniem z czechosłowacką drużyną Ruda Hvezda oraz przed rozgrywkami mistrzowskimi rozpoczynającej się również w niedzielę spartakiady ZS Gwardia.
Początek meczu na nowym stadionie Gwardii o godz. 17
Echo Krakowskie. 1953, nr 189 (9/10 VIII) nr 2373
Gwardia -CWKS już 19 sierpnia
Mecz o mistrzostwo I ligi piłkarskiej pomiędzy drużynami krakowskiej Gwardii oraz CWKS W-wa, wyznaczony terminarzem na dzień 13 września zostanie za zgodą obu zespołów rozegrany we wcześniejszym terminie — 19 bm. (środa).
Zawody odbędą się na nowym stadionie Gwardii w Krakowie
Echo Krakowskie. 1953, nr 192 (13 VIII) nr 2376
Mecz Gwardia-OWKS najciekawszym spotkaniem ekstraklasy
PROGRAM najbliższej rundy I ligi jest szczególnie bogaty i atrakcyjny. W Krakowie zmierzą się dwaj pretendenci do tytułu mistrzowskiego OWKS i Gwardia, drużyny kroczące tuż za przodującą Unią i jej najgroźniejsze rywalki. W Warszawie CWKS gra z niepokonaną dotychczas Unia, a w Opolu stawką meczu Budowlani — Ogniwo Kraków, będzie utrzymanie się w ekstraklasie. Te trzy spotkania zapowiadają się najciekawiej, chociaż i pozostałe mecze również mają swój ciężar gatunkowy.
NOWY stadion Gwardii wypełni w sobotę niewątpliwie rekordowa liczba widzów, którzy będą świadkami pojedynku dwóch najsilniejszych drużyn naszego miasta. Obydwa zespoły znajdują się w czołówce ligowej, obydwa mają jeszcze szanse na wet na mistrzostwo, mimo, że Unia ma znaczną przewagę punktową. W chwili obecnej OWKS mając o jeden punkt więcej od Gwardii okupuje drugą pozycję, ale nie należy zapominać, że gwardziści posiadają o jeden mecz mniej od wojskowych i mniejszą ilość straconych punktów.
Zwycięzca tego meczu mocno usadowił się na drugiej pozycji, na której oczekiwać będzie potknięcia się Unii w dalszych meczach, sam przygotowując się do pojedynku z mistrzem Polski. Zarówno Gwardię jak i wojskowych czekają jeszcze mecze z Unią, a wyniki tych spotkań będą miały niewątpliwie duży wpływ na końcowy układ tabeli.
Zanim jednak dojdzie do spotkań gwardzistów a następnie OWKS-u z Unią, obie drużyny staną naprzeciw siebie walcząc o miano najlepszego zespołu krakowskiego, no i o cenne punkty. Zwycięzcę trudno przewidzieć, gdyż obie drużyny po siadają w swych szeregach wielu utalentowanych piłkarzy, od których formy zależy końcowy wynik meczu. Większej bojowości i szybkości wojskowych przeciwstawia Gwardia nienaganną technikę, zwłaszcza w defensywie i opanowanie. wynikające z wieloletnich doświadczeń takich zawodników jak Jurowicz, Flanek, Szczurek, Kohut czy Mordarski. Również i własne boisko Gwardii może mieć wpływ na końcowy wynik spotkania
Echo Krakowskie. 1953, nr 193 (14 VIII) nr 2377
JUTRO rozegrane zostaną w Krakowie dwa spotkania piłkarskie o mistrzostwo I i II ligi.
Na Stadionie Włókniarza przy ul. Parkowej o godz. 11 drugoligowy Włókniarz Kraków spotka się z lubelską Gwardią, a o godz. 17 na nowym stadionie Gwardii rozegrane zostanie atrakcyjne spotkanie o mistrzostwo pierwszej ligi pomiędzy OWKS - Kraków a krakowską Gwardią. O godz. 15 zmierzą się rezerwy tych drużyn.
Druga część zawodów będzie transmitowana przez rozgłośnię krakowską Polskiego Radia. Początek transmisji o godz. 18.
Echo Krakowskie. 1953, nr 197 (19 VIII) nr 2381
DZIŚ o godz. 17 na stadionie Gwardii rozegrane zostaną zawody o mistrzostwo pierwszej ligi pomiędzy warszawskim CWKS a krakowską Gwardią.
Wojskowi przyjeżdżają do Krakowa opromienieni sukcesem sobotnim, jakim było zwycięstwo nad przodownikiem tabel i Unią.
Gwardia po pechowej porażce z OWKS dążyć będzie do odrobienia utraconych punktów.
Ponieważ obie drużyny wciąż jeszcze mają szanse na odegranie poważnej roli w walce o tytuł mistrzowski mecz zapowiada się bardzo interesująco.
Spotkanie poprzedzi mecz drużyn rezerwowych.
Echo Krakowskie. 1953, nr 199 (21 VIII) nr 2383
Ciężko wypracowane zwycięstwo piłkarzy krakowskich Gwardia-CWKS 2:1 (1:0)
DO środowego spotkania ligowego wystąpiły drużyny CWKS i Gwardii w następujących składach: CWKS: Szymkowiak (Koźlik), Po lak, Orłowski, Budziński, Wieczorek, Bieniek, Sąsiadek, Jankowski, Szymborski, Gogolewski (Cehelik), Olejnik.
Gwardia: Jurowicz, Snopkowski, Szczurek, Flanek, Talik, Jędrys, Rogoża, Jaśkowski, Kościelny, Kohut, Mordarski (od 55 min. Kotaba za Kościelnego).
MECZ stał na dobrym poziomie, a zwycięstwo Gwardii chociaż ciężko zapracowane lecz zasłużone.
Gospodarze bowiem włożyli więcej serca do gry, a całą drużynę wyróżnić trzeba za ambitną postawę.
Gwardia górowała nad przeciwnikiem właśnie w linii ataku, który kombinował sprawniej i bardziej pomysłowo. Ta sama linia u wojskowych raziła brakiem zdecydowania powolnością.
Niezawodną ostoją Gwardii był Szczurek, który z imponującym spokojem i pewnością likwidował ataki wojskowych a gorące oklaski zebrał w 69 minucie gry, kiedy to po wybiegu Jurowicza obronił na linii bramkowej głową pewną bramkę, a za moment zastąpił Jurowicza po raz drugi.
OSOBNY rozdział należy się sędziemu Gorączniakowi z Poznania. W 59 minucie podyktował on rzut karny za błahe przewinienie — przeciwko Gwardii. Publiczność krakowska od lat nie protestowała tak gorąco przeciw temu krzywdzącemu Gwardie orzeczeniu, a przecież nie tak łatwo wy prowadzić jest ją z równowagi. Poczucie niesłuszności decyzji sędziego było tak silne, że głośne protesty trwały przez kilkanaście minut i miały ten skutek, że sędzia popełnił cały szereg dalszych błędów.
Dopiero zwycięska bramka strzelona przez Rogożę na dwie minuty przed końcem meczu przyniosła pełne odprężenie.
W sumie Gwardia była drużyną lepszą i potrafiła sobie wypracować większą ilość sytuacji strzałowych. Szczególnie Jaskólski w 75 min. a przede wszystkim Kotaba w 82 mieli stuprocentowe okazje do rozstrzygnięcia spotkania, a powiodło się to w pełni dopiero Rogozie w 88 minucie. który nieobstawiony ostrym strzałem pod poprzeczkę zdobył zwycięską bramkę.
Wiele groźnych strzałów przed tym wyłapał dobrze usposobiony Koźlik, z powodzeniom zastępując od 15 minuty Szymkowiaka, któremu odnowiła się kontuzja z meczu niedzielnego z Unią.
Gra CWKS daleka była od pochlebnych ocen, jakie wojskowi otrzymali za mecz niedzielny z Unią. Na większości zawodników znać było wysiłek, jaki włożyli oni w spotkanie z mistrzem ligi, a tylko Koźlik w bramce, stoper Orłowski, Bieniek a częściowo Szymborski w ataku, zagrali na dobrym poziomie.
Dla ścisłości trzeba dodać, że i wojskowi mieli szanse na rozstrzygnięcie meczu na swoją korzyść. Jurowicz z trudem obronił dwa groźne strzały Cehelika i Szymborskiego na kilka minut przed końcem meczu, gdy stan brzmiał jeszcze 1:1.
Mecz wywołał duże zainteresowanie, i ściągnął na stadion Gwardii około 15 tys. widzów.
Bramki strzelili: Kohut w 21 min. z rzutu wolnego, Szymborski w 69 min. z karnego i Rogoża w 88 minucie.
W przedmeczu Gwardia Ib — pokonała CWKS Ib 2:1 (1:0).
(ag)
"Przegląd Sportowy" z 1953.08.20
Gwardia Kr. - CWKS 2:1
Piękna gra piłkarzy obu drużyn
KRAKÓW 19.8. (tel. wł.). Gwardia Kraków - CWKS 2:1 (1:0). Bramki dla Gwardii zdobyli: Kohut z wolnego i Rogoza, dla CWKS - Szymborski z karnego. Sędziował Gorączniak z Poznania; widzów ok 15.000.
Gwardia: Jurowicz, Talik, Szczurek, Flanek, Snopkowski, Jędrys, Rogoza, Jaśkowski, Kościelny, (Kotaba), Kohut, Mordarski.
CWKS: Szymkowiak, (Koźlik), Polak, Orłowski. Budziński, Wieczorek, Bieniek, Sąsiadek, Jankowski, Szymborski, Gogolewski (Cehelik), Olejnik.
CWKS w pełni potwierdził dobrą opinię zasygnalizowaną zwycięskim meczem przeciw Unii. Wyrównany, dobrze technicznie i kondycyjnie zespół zademonstrował szereg zagrań wysokiej klasy, w tym rzadko oglądane na naszych boiskach dalekie, zaskakujące strzały, prostopadłe podania w uliczki, umiejętne rozprzestrzenianie i szybkie przenoszenie gry z jednej flanki na drugą.
Drużyna wojskowych natrafiła jednak na bardzo dobry dzień przeciwnika, grającego równomiernie przez całe 90 minut i atakującego z bezprzykładną ambicją w końcówce, kiedy to po zbyt pochopnym podyktowaniu karnego przeciwnik doprowadził do stanu 1:1. Mimo, iż w tym okresie wojskowi ściągnęli na swoje przedpola posiłki obu łączników, potrafiła Gwardia znaleźć lukę w defensywie CWKS, a bliski i ostry strzał Rogozy ustalił w 86 min. gry wynik meczu.
Zarówno przy tej jak i przy pierwszej bramce zdobytej przez Kohuta wspaniałym strzałem z dalekiego rzutu wolnego, bramkarz CWKS Koźlik był bez winy i bezradny. Tak on jak i broniący w pierwszym kwadransie Szymkowiak, któremu odnowiła się niedzielna kontuzja, wykazali doskonałą formę, broniąc niejednokrotnie w pozornie beznadziejnych sytuacjach. M. in. Szymkowiak uchronił już w 1 min. drużynę od utraty bramki i wówczas to przy brawurowej robinsonadzie nadwyrężył niewygojone należycie ścięgno w obojczyku.
Na dobre noty zasłużyli również z CWKS Jankowski, Orłowski i Bieniek, choć ci dwaj ostatni nie zawsze grają czystko.
W Gwardii klasą dla siebie był Szczurek. Jego interwencje były spokojne, pewne, a nie rzadko wprost błyskotliwe.
Widownia długo demonstrowała przeciw sędziemu, który w jednej z jego interwencji dopatrzył się przekroczenia przepisów i zasądził rzut karny przeciw Gwardii. Arbiter w ogóle krzywdził obie drużyny - w tym niepomiernie więcej Gwardię - przerywając grę po faulach mimo, że poszkodowany pozostał przy piłce w dogodnej dla swej drużyny pozycji. Oprócz Szczurka na uznanie i pochwały zasłużyli w Gwardii: Flanek, Mordarski, Kohut, Jurowicz i Kościelny.
15-tysięczna rzesza widzów opuszczała stadion ze szczerym zadowoleniem, jakie daje widok pięknych, na dobrym poziomie stojących i emocjonujących zawodów. Wiele emocji przeżywali widzowie w momentach, kiedy dalekie strzały Jankowskiego i Cehelika lądowały na poprzeczce lub stawały się łupem niezawodnego Jurowicza. Po drugiej znów stronie obaj bramkarze CWKS interweniowali brawurowo i stylowo, a wiele groźnych strzałów napastników Gwardii mijało cel o centymetry.