1953.08.30 Wisła Kraków - Ruch Chorzów 0:2

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: Przegląd Sportowy, rok 1953/ nr.74/ 31 sierpnia/ str.3: Gwardia Kraków - Unia Chorzów 0:2 KRAKÓW 30.8 (tel. wł.) Gwardia Kraków - Unia Chorzów 0:2 (0:1). Bramki zdobyli Cieśli...)
Linia 1: Linia 1:
 +
{{Mecz
 +
| data = 1953.09.30
 +
| nazwa rozgrywek = I liga, 17. kolejka
 +
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]]
 +
| godzina =
 +
| herb gospodarzy =
 +
| herb gości =
 +
| gospodarze = Gwardia Kraków
 +
| wynik = 0:2 (0:1)
 +
| goście = [[Unia Chorzów]]
 +
| ilość widzów = 40.000
 +
| sędzia = Szlajfer ze Szczecina
 +
| strzelcy bramek gospodarze =
 +
| wyniki po kolei = 0:1<br>0:2
 +
| strzelcy bramek goście = Cieślik<br>Alszer
 +
| skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Antoni Talik]]<br>[[Ryszard Jędrys]]<br>[[Antoni Rogoza]]<br>[[Zbigniew Jaskowski]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Zbigniew Kotaba]])<br>[[Włodzimierz Kościelny]]<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Michał Matyas]]
 +
| skład gości = 3-2-5<br>Wyrobek<br> Gebur<br> Bartyla<br> Pol I<br> Suszczyk<br> Siekiera<br> Mateja<br> Pleda<br> Alszer [[Grafika:Zmiana.PNG]] (Pol II)<br> Cieślik<br> Pala<br><br>trener:
 +
| statystyki =
 +
}}
 +
 +
==Relacje prasowe==
Przegląd Sportowy, rok 1953/ nr.74/ 31 sierpnia/ str.3:
Przegląd Sportowy, rok 1953/ nr.74/ 31 sierpnia/ str.3:

Wersja z dnia 08:54, 15 kwi 2009

1953.09.30, I liga, 17. kolejka, Kraków, Stadion Wisły,
[[Grafika:|150px]] Gwardia Kraków 0:2 (0:1) Unia Chorzów [[Grafika:|150px]]
widzów: 40.000
sędzia: Szlajfer ze Szczecina
Bramki
0:1
0:2
Cieślik
Alszer
Gwardia Kraków
3-2-5
Jerzy Jurowicz
Leszek Snopkowski
Mieczysław Szczurek
Stanisław Flanek
Antoni Talik
Ryszard Jędrys
Antoni Rogoza
Zbigniew Jaskowski Grafika:Zmiana.PNG (Zbigniew Kotaba)
Włodzimierz Kościelny
Józef Kohut
Zdzisław Mordarski

trener: Michał Matyas
Unia Chorzów
3-2-5
Wyrobek
Gebur
Bartyla
Pol I
Suszczyk
Siekiera
Mateja
Pleda
Alszer Grafika:Zmiana.PNG (Pol II)
Cieślik
Pala

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

Przegląd Sportowy, rok 1953/ nr.74/ 31 sierpnia/ str.3:

Gwardia Kraków - Unia Chorzów 0:2

KRAKÓW 30.8 (tel. wł.) Gwardia Kraków - Unia Chorzów 0:2 (0:1). Bramki zdobyli Cieślik i Alszer. Sędziował Szlajfer (Szczecin). Widzów 40 tys.

Unia: Wyrobek, Gebur, Bartyla, Pol I, Suszczyk, Siekiera, Mateja, Pleda, Alszer, (Pol II), Cieślik, Pala.

Gwardia: Jurowicz, Snopkowski, Szczurek, Flanek, Talik, Jędrys, Rogoza, Jaśkowski, (Kotaba), Kościelny, Kohut, Mordarski.

W meczu z Unią nie potrafiła Gwardia wznieść się do tej formy, jaką zademonstrowała w ostatnich meczach przeciw CWKS i czerwonej Gwieździe. Jedną z przyczyn była niechybnie doskonała postawa Unii, której jedenastka przedstawiała się jako kolektyw bez słabych punktów. W jego założeniach leżało m. in. budowanie akcji zaczepnych w głębi własnego pola i wyrywanie obrońców Gwardii na flanki, by w ten sposób stworzyć sobie większą swobodę ruchów w polu bramkowym przeciwnika. Stąd też zbyt często, jak na mecz dwóch równych sobie rywali, otwierał się przed napastnikami Unii zupełnie wolny dostęp do bramki Jurowicza. Ponadto zawodnicy drużyny chorzowskiej bili o głowę swego przeciwnika szybkością i startem do piłki. Okresami wydawało się, że na boisku gra tylko jedna drużyna a zawodnicy drugiej przypatrują się biernie poczynaniom swoich przeciwników.

W wyrównanym zespole przodownika ligi - jak zwykle - pierwsze skrzypce grała dwójka napadu Cieślik i Alszer, Suszczyk w pomocy i Bartyla w obronie. O bramkarzu trudno coś powiedzieć, gdyż słaba gra napadu Gwardii zmusiła go jedynie do sporadycznych interwencji na przedpolu bramkowym. 40-tysięczna widownia najbardziej rozczarowała się grą niezawodnych dotychczas w drużynie krakowskiej - formacji defensywnych. Nawet Szczurek i Flanek nie potrafili znaleźć dość siły i koncepcji na utrzymanie w szachu ruchliwych napastników Unii. Ponadto po stracie pierwszej bramki w 21 min. gry wkradła się obok potęgującego się zamieszania niewiara w swoje siły i stąd Unia, zwłaszcza po przerwie, coraz wyraźniej panowała na boisku.