1956.11.25 Wisła Kraków - Gwardia Warszawa 2:1
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 5 wersji pośrednich.) | |||
Linia 3: | Linia 3: | ||
| nazwa rozgrywek = I liga, 22. kolejka | | nazwa rozgrywek = I liga, 22. kolejka | ||
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | | stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | ||
- | | godzina = | + | | godzina = 12:00 |
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb14.jpg | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb14.jpg | ||
| herb gości = Gwardia Warszawa herb.jpg | | herb gości = Gwardia Warszawa herb.jpg | ||
Linia 10: | Linia 10: | ||
| goście = [[Gwardia Warszawa]] | | goście = [[Gwardia Warszawa]] | ||
| ilość widzów = ok. 5.000 | | ilość widzów = ok. 5.000 | ||
- | | sędzia = Handtke | + | | sędzia = Marian Handtke |
| strzelcy bramek gospodarze = [[Marian Machowski]] 2'<br>[[Wiesław Gamaj]] 18' | | strzelcy bramek gospodarze = [[Marian Machowski]] 2'<br>[[Wiesław Gamaj]] 18' | ||
- | | wyniki po kolei = | + | | wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>2:1 |
- | | strzelcy bramek goście = | + | | strzelcy bramek goście = <br><br>33' Stanisław Hachorek |
- | | skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Władysław Machowski]]<br>[[Jerzy Piotrowski]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Ryszard Budka]]<br>[[Adam Michel]]<br>[[Ryszard Jędrys]]<br>[[Marian Machowski]]<br>[[Kazimierz Kościelny]]<br>[[Antoni Rogoza]]<br>[[Wiesław Gamaj]]<br>[[Marian Morek]]<br><br>trener [[Artur Woźniak]] | + | | skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Władysław Machowski]]<br>[[Jerzy Piotrowski]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Ryszard Budka]]<br>[[Adam Michel]]<br>[[Ryszard Jędrys]]<br>[[Marian Machowski]]<br>[[Kazimierz Kościelny]]<br>[[Antoni Rogoza]]<br>[[Wiesław Gamaj]]<br>[[Marian Morek]]<br><br>trener: [[Artur Woźniak]] |
- | | skład gości = 3-2-5<br> | + | | skład gości = 3-2-5<br>Tomasz Stefaniszyn<br>Waldemar Rusak<br>Wojciech Hodyra<br>Zygmunt Ochmański<br>Adam Brzozowski<br>Emil Szarzyński<br>Krzysztof Baszkiewicz<br>Bolesław Lewandowski<br>Stanisław Hachorek<br>Zbigniew Szarzyński<br>Artur Leśniewski<br><br>trener: Tadeusz Waśko |
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
+ | [[Grafika:1956.11.25 Gwardia Warszawa.jpg|thumb|300px|Afisz zapowiadający mecz]] | ||
+ | [[Grafika:1956.11.25 Wisła Kraków - Gwardia Warszawa.jpg|thumb|300px|]] | ||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1956, nr 278 (26 XI)=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1956-11-26.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Niezbyt imponująco zakończyli sezon ligowy piłkarze krakowskiej Wisły | ||
+ | |||
+ | NIELICZNA, bo licząca ok. 3 tysiące grupa widzów przybyła w niedzielę na stadion krakowskiej Wisły, aby obserwować Ostatni w tym Sezonie występ swoich pupilów w meczu z warszawską Gwardię, Biecz nie zadowolił jednak nikogo, ponieważ przenikliwe zimno i zmarznięte boisko nie pozwoliło obu drużynom na rozwiązanie pełnych akcji, W takiej sytuacji spotkanie stało na słabym poziomie, do którego zresztą dostroiła się trójka arbitrów z poznania na czele z p, Handke, który, z dużym opóźnieniem reagował na przewinienia, ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Wisły 2:1 (2:1), Bramki zdobyli dla Wisły: Machowski I w 3 min, 1 Gamaj w 18 min, dla Gwardii Hachorek w 33 min. | ||
+ | |||
+ | SKŁADY | ||
+ | |||
+ | WISŁA — Machowski II. Piotrowski, Kawula, Budka, Michel, Jądrys, Machowski I, Kościelny, Gamaj, Rogoża, Morek | ||
+ | |||
+ | GWARDIĄ — Stefaniszyn, Morawa, Hodyra, Ochmański, Brzozowski, Szarzyński I, Łeźniewski, Lewandowski, Hachorek, Sarzyński, Rusak. | ||
+ | |||
+ | godny pożałowania. Po końca spotkania większość akcji cechował przypadek. Nudą wiało z boiska z równie niesłabnącą mocą, jak zlodowaciały, zimny wiatr,. | ||
+ | |||
+ | OJ TA WISŁA! Oj ta Wisła, narzekali kibicu opuszczające boisko. Tak pięknie zaczęła grać, wyglądała na to, że odeśle gwardzistów do Warszawy z pokaźnym bagażom bramek, że udowodni bezsporną wyższość nad przeciwnikiem, który wlecze się na rym końcu tabeli ligowej. Tymczasem goście grali o wiele ambitniej od gospodarzy. Z przebiegu gry mogli zdobyć jeszcze conajmniej bramkę i uratować jeden punkt. Trzeba jednak przyznać, że technicznie ustępowali „wiślakom” a jedynie grali lepiej taktycznie | ||
+ | |||
+ | NA DŁUGIE PIŁKI | ||
+ | |||
+ | … | ||
+ | |||
+ | ===”Przegląd Sportowy” z 1956.11.26=== | ||
+ | Poziom decydujących spotkań nie zadowolił. | ||
+ | |||
+ | http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1956/nr144/directory.djvu | ||
+ | - relacja | ||
+ | ===”Dziennik Polski” z 1956.11.27=== | ||
+ | http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=9404 | ||
+ | |||
+ | Mecz bez stawki rozegrała Wisła z warszawską Gwardią. Nie był on frapujący i stał na słabym poziomie. Wisła wygrała 2:1, ale w tabeli przyniosło jej to żadnych zmian. | ||
+ | |||
+ | KOSTAN | ||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1956, nr 282 (26 XI) nr 2532 [sic!]=== | ||
+ | [[Grafika:Gazeta Krakowska 1956-11-26.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Wisła nie zachwyciła w meczu z warszawską Gwardią | ||
+ | |||
+ | Mecz niedzielny, ostatni na zakończenie sezonu pomiędzy warszawską Gwardią a Wisłą nie wzbudził w Krakowie większego zainteresowania. | ||
+ | |||
+ | Przenikliwe zimno oraz rozgrywany o tej samej porze mecz Cracovia — Polonia Bytom spowodowały, że na stadion Wisły przybyło zaledwie 3.000 widzów. Zawody od początku do końca były nieciekawe i zakończyły się zwycięstwem Wisły 2:1 (2:1). Wyczuwało się, że żadnej z drużyn za bardzo nie zależy na uzyskaniu wyniku. Nic też dziwnego, że zziębnięci kibice dopingiem zagrzewali Wiślaków do walki. | ||
+ | |||
+ | Już w drugiej minucie Machowski I po błędzie obrońców przejmuje podanie Kościelnego I i umieszcza piłkę w siatce obok zaskoczonego Stefaniszyna. Wisła prowadzi 1:0. | ||
+ | |||
+ | W odpowiedzi napastnicy warszawskiej Gwardii przeprowadzają kilka ataków. „Anemiczne strzały bez specjalnego wysiłku broni bramkarz Wisły Machowski II. | ||
+ | |||
+ | Drugim wydarzeniem w tej części gry jest uzyskanie po ładnym zagraniu całego ataku wiślaków drugiej bramki. Machowski po krótkim dryblingu strzela, piłka idzie kozłem, przejmuje ją Gamaj i... jest 2:0. To byłaby historia gry zespołu Wisły. Od tej pory krakowianie osiadają na laurach. | ||
+ | |||
+ | Inicjatywę przejmuje warszawska Gwardia. Jej napastnicy przeprowadzają kilka składnych ataków. Na przeszkodzie w uzyskaniu punktu stają jednak Jędrys i Piotrowski, którzy wybijają piłkę z pustej bramki. Dopiero w 31 minucie Hachorek zdobywa główką — jak się później okazało — honorową bramkę dla swych barw. | ||
+ | |||
+ | Po przerwie obraz gry się zmienia oraz lepiej grają zawodnicy Gwardii. Wisła zepchnięta na swą połowę broni się przed naporem gwardzistów. Wyrównanie wisi w powietrzu. Pod bramką Machowskiego oprócz napastników goszczą również pomocnicy Gwardii. Strzelają oni z każdej pozycji. Piłka jednak nie znajduje drogi do siatki. Pod koniec spotkania Morek i Rogoża mają szanse na uzyskanie trzeciej bramki, zwlekają jednak ze strzałem. W rezultacie tracą piłkę. Nieciekawe spotkanie prowadziła trójka poznańska Handke, Jachczyk i Cybiński. | ||
+ | |||
+ | (włm) | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria:I Liga 1956 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:I Liga 1956 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1956 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1956 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Gwardia Warszawa]] | [[Kategoria:Gwardia Warszawa]] |
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 2:1 (2:1) | Gwardia Warszawa | ||||||||
widzów: ok. 5.000 | ||||||||||
sędzia: Marian Handtke | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1956, nr 278 (26 XI)
Niezbyt imponująco zakończyli sezon ligowy piłkarze krakowskiej Wisły
NIELICZNA, bo licząca ok. 3 tysiące grupa widzów przybyła w niedzielę na stadion krakowskiej Wisły, aby obserwować Ostatni w tym Sezonie występ swoich pupilów w meczu z warszawską Gwardię, Biecz nie zadowolił jednak nikogo, ponieważ przenikliwe zimno i zmarznięte boisko nie pozwoliło obu drużynom na rozwiązanie pełnych akcji, W takiej sytuacji spotkanie stało na słabym poziomie, do którego zresztą dostroiła się trójka arbitrów z poznania na czele z p, Handke, który, z dużym opóźnieniem reagował na przewinienia, ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Wisły 2:1 (2:1), Bramki zdobyli dla Wisły: Machowski I w 3 min, 1 Gamaj w 18 min, dla Gwardii Hachorek w 33 min.
SKŁADY
WISŁA — Machowski II. Piotrowski, Kawula, Budka, Michel, Jądrys, Machowski I, Kościelny, Gamaj, Rogoża, Morek
GWARDIĄ — Stefaniszyn, Morawa, Hodyra, Ochmański, Brzozowski, Szarzyński I, Łeźniewski, Lewandowski, Hachorek, Sarzyński, Rusak.
godny pożałowania. Po końca spotkania większość akcji cechował przypadek. Nudą wiało z boiska z równie niesłabnącą mocą, jak zlodowaciały, zimny wiatr,.
OJ TA WISŁA! Oj ta Wisła, narzekali kibicu opuszczające boisko. Tak pięknie zaczęła grać, wyglądała na to, że odeśle gwardzistów do Warszawy z pokaźnym bagażom bramek, że udowodni bezsporną wyższość nad przeciwnikiem, który wlecze się na rym końcu tabeli ligowej. Tymczasem goście grali o wiele ambitniej od gospodarzy. Z przebiegu gry mogli zdobyć jeszcze conajmniej bramkę i uratować jeden punkt. Trzeba jednak przyznać, że technicznie ustępowali „wiślakom” a jedynie grali lepiej taktycznie
NA DŁUGIE PIŁKI
…
”Przegląd Sportowy” z 1956.11.26
Poziom decydujących spotkań nie zadowolił.
http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1956/nr144/directory.djvu - relacja
”Dziennik Polski” z 1956.11.27
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=9404
Mecz bez stawki rozegrała Wisła z warszawską Gwardią. Nie był on frapujący i stał na słabym poziomie. Wisła wygrała 2:1, ale w tabeli przyniosło jej to żadnych zmian.
KOSTAN
Gazeta Krakowska. 1956, nr 282 (26 XI) nr 2532 [sic!]
Wisła nie zachwyciła w meczu z warszawską Gwardią
Mecz niedzielny, ostatni na zakończenie sezonu pomiędzy warszawską Gwardią a Wisłą nie wzbudził w Krakowie większego zainteresowania.
Przenikliwe zimno oraz rozgrywany o tej samej porze mecz Cracovia — Polonia Bytom spowodowały, że na stadion Wisły przybyło zaledwie 3.000 widzów. Zawody od początku do końca były nieciekawe i zakończyły się zwycięstwem Wisły 2:1 (2:1). Wyczuwało się, że żadnej z drużyn za bardzo nie zależy na uzyskaniu wyniku. Nic też dziwnego, że zziębnięci kibice dopingiem zagrzewali Wiślaków do walki.
Już w drugiej minucie Machowski I po błędzie obrońców przejmuje podanie Kościelnego I i umieszcza piłkę w siatce obok zaskoczonego Stefaniszyna. Wisła prowadzi 1:0.
W odpowiedzi napastnicy warszawskiej Gwardii przeprowadzają kilka ataków. „Anemiczne strzały bez specjalnego wysiłku broni bramkarz Wisły Machowski II.
Drugim wydarzeniem w tej części gry jest uzyskanie po ładnym zagraniu całego ataku wiślaków drugiej bramki. Machowski po krótkim dryblingu strzela, piłka idzie kozłem, przejmuje ją Gamaj i... jest 2:0. To byłaby historia gry zespołu Wisły. Od tej pory krakowianie osiadają na laurach.
Inicjatywę przejmuje warszawska Gwardia. Jej napastnicy przeprowadzają kilka składnych ataków. Na przeszkodzie w uzyskaniu punktu stają jednak Jędrys i Piotrowski, którzy wybijają piłkę z pustej bramki. Dopiero w 31 minucie Hachorek zdobywa główką — jak się później okazało — honorową bramkę dla swych barw.
Po przerwie obraz gry się zmienia oraz lepiej grają zawodnicy Gwardii. Wisła zepchnięta na swą połowę broni się przed naporem gwardzistów. Wyrównanie wisi w powietrzu. Pod bramką Machowskiego oprócz napastników goszczą również pomocnicy Gwardii. Strzelają oni z każdej pozycji. Piłka jednak nie znajduje drogi do siatki. Pod koniec spotkania Morek i Rogoża mają szanse na uzyskanie trzeciej bramki, zwlekają jednak ze strzałem. W rezultacie tracą piłkę. Nieciekawe spotkanie prowadziła trójka poznańska Handke, Jachczyk i Cybiński.
(włm)