1963.04.21 Wisła Kraków - Gwardia Warszawa 2:0
Z Historia Wisły
Linia 3: | Linia 3: | ||
| nazwa rozgrywek = I Liga, 18. kolejka | | nazwa rozgrywek = I Liga, 18. kolejka | ||
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | | stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | ||
- | | godzina = 16 | + | | godzina = 16:30 |
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg | ||
| herb gości = Gwardia Warszawa herb.jpg | | herb gości = Gwardia Warszawa herb.jpg | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
| wynik = 2:0 (2:0) | | wynik = 2:0 (2:0) | ||
| goście = [[Gwardia Warszawa]] | | goście = [[Gwardia Warszawa]] | ||
- | | ilość widzów = ok. 15.000 | + | | ilość widzów = ok. 12-15.000 |
| sędzia = Sikorski z Łodzi | | sędzia = Sikorski z Łodzi | ||
| strzelcy bramek gospodarze = [[Wiesław Rusin]] 16’<br>[[Władysław Kmiecik]] 42’ | | strzelcy bramek gospodarze = [[Wiesław Rusin]] 16’<br>[[Władysław Kmiecik]] 42’ |
Wersja z dnia 11:53, 13 sie 2019
Wisła Kraków | 2:0 (2:0) | Gwardia Warszawa | ||||||||
widzów: ok. 12-15.000 | ||||||||||
sędzia: Sikorski z Łodzi | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1963, nr 91 (18 IV) nr 5522
Po zwycięstwie z Lechem w Poznaniu, krakowianie odsunęli od siebie na pewien czas groźbę spadku. Nic więc dziwnego, że apetyty ich sympatyków wyraźnie się zaostrzyły. Kalkulują oni, że po zwycięstwie nad Gwardią, Wisła zrówna się ilością zdobytych punktów z jedenastką warszawską, a nawet wyprzedzi ją lepszą różnicą zdobytych bramek. Czy jednak warto mówić „hop”, zanim się... wygra? Nie wolno zapominać, że Wisła przegrała jesienią z Gwardią, w Warszawie 0:1. Oczekujemy wprawdzie rewanżu, ale nie jesteśmy tego pewni. Chyba, że atak krakowski zacznie częściej stosować grę skrzydłami i celnie strzelać.
Echo Krakowa. 1963, nr 93 (20/21 IV) nr 5524
150-ty mecz Wł. Kawuli
PODCZAS niedzielnego meczu o mistrzostwo ekstraklasy Wisła Gwardia (W-wa) jeden z najlepszych stoperów w kraju — Wł. Kawula obchodzić będzie jubileusz rozegrania 150-tego meczu. Mamy nadzieję, że koledzy i drużyny — a szczególnie napastnicy złożą mu z tej okazji upominek... w postaci zdobycia co najmniej 2—3 bramek. Ucieszyłoby to bowiem nie tylko jubilata, lecz zarówno działaczy jak i wszystkich sympatyków Wisły.
Echo Krakowa. 1963, nr 94 (22 IV) nr 5525
Atak Wisły nie wykorzystał wielu okazji
WISŁA Kraków — GWARDIA Warszawa 2:0 (2:0). Bramki zdobyli: RUSINEK w 16 min. i KMIECIK w 42 min. Sędziował p. SIKORSKI z Łodzi. Widzów ok. 12 WISŁA: Leśniak — Monica, Kawula, Zalman — Michel, Warmus — Sykta, Kmiecik, Rusinek, Śmiałek, Skupnik.
GWARDIA: Stefaniszyn (Drewniak) — Woźniak, Jurczak, Piotrowski — Lewandowski (Wspaniały), Markowski — Gawroński, Wyszomirski, Kułak, Szarzyński, Troczyński.
MECZ NIEWYKORZYSTANYCH OKAZJI
W zasadzie postawa Wisły mogła zadowolić tylko w pierwszej części gry, bowiem później zawodnicy krakowscy wyraźnie zwolnili grę i dali sobie narzucić bezmyślny styl (byle dalej) gry przeciwnika.
Zwycięstwo 2:0 nie odzwierciedla wszystkich pozycji wiślaków. Do przerwy wynik winien brzmieć co najmniej 4:0 a po przerwie Gwardia mogła utracić jeszcze 2 bramki, indolencja strzałowa gospodarzy uwypukliła się wczoraj szczególnie wówczas, kiedy z najbliższych odległości Śmiałek, Skupnik czy Kmiecik nie mogli trafić do bramki.
2 POPRZECZKI i 1 SŁUPEK
Inna sprawa, że gwardziści mogą mówić o ogromnym szczęściu.
Stefaniszynowi w sukurs przyszła poprzeczka po strzale Rusinka i słupek po strzale Kmiecika a rezerwowemu — Drewniakowi znów poprzeczka po strzale Kmiecika.
Mecz rozpoczął się od ostrego strzału Woźniaka z ok. 35 m. ale Leśniak w pięknym stylu wybił piłkę w pole. Później do głosu doszli gospodarze i przez cały czas atakowali przedpole bramki Stefaniszyna. Goście kontratakowali rzadko, chociaż wypady ich były groźne jeśli się zważy, że mecz toczył się podczas padającego deszczu ą jak wiemy na śliskiej murawie gra sprawia masywnym obrońcom Wisły wiele kłopotu.
RUSINEK CZY LEWANDOWSKI? W 16 min. padła bramka dla Wisły. Rusinek ni to strzelał, ni to podawał piłkę do wychodzącego na pozycję Skupnika. Piłkę dotknął jednak Lewandowski i ta zmieniwszy kierunek wpadła do siatki.
— Kto jest zdobywcą bramki — pytali kibice —. Rusinek czy Lewandowski? Ten ostatni nie zagrał piłki, lecz tylko odbił ją i zdaniem niektórych fachowców bramkę zapisać należy na konto Rusinka. W 42 min. Kmiecik podwyższa wynik na 2:0. Wykorzystał on bowiem sprytnie podanie Warmusa i przerzucił piłkę nad wybiegającym Stefaniszynem Po przerwie mecz traci na szybkości. Od 60 do 80 min. goście są w ataku, ale Leśniak popisuje się dobrą formą. W ostatnich 10 min. znów do głosu doszli wiślacy, ale wynik nie uległ zmianie.
U zwycięzców najlepsi: Leśniak, Monica, Michel, Rusinek i częściowo Kmiecik, w Gwardii wyróżnili się: Jurczak i Troczyński.