1965.01.14 Wisła Kraków - La Gerbe Montceau 63:45
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 63:45 | La Gerbe Montceau | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 35:23 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1965, nr 9 (12 I) nr 6052
w CZWARTEK rozegrane zostanie w Krakowie rewanżowe spotkanie koszykarek o awans do półfinału PE w koszykówce kobiet Wisła — La Gerbe Montceau Les Mines (Francja). Pierwszy mecz we Francji zakończył się niespodziewaną porażką krakowianek 50:51.
— Nie przypuszczam — powiedział trener La Gerbe — George Burtin — aby. moja drużyna powtórzyła swój sukces. W Krakowie wygrają wiślaczki, a ja będę zadowolony, jeśli nie przegramy więcej, niż różnicą 10 pkt.
Echo Krakowa. 1965, nr 10 (13 I) nr 6053
przedsprzedaż biletów na mecz Wisła — La Gerbe rozpoczęła się dziś w Orbisie przy Rynku Głównym
Echo Krakowa. 1965, nr 11 (14 I) nr 6054
PRZYPOMINAMY, że dziś (14 bm.) w hali Wisły o godz. 19 rozpocznie się rewanżowe spotkanie koszykarek o awans do półfinału Pucharu Europy pomiędzy Wisłą i „La Gerbe”. Zarówno mistrz Polski jak i. mistrz Francji( wystąpią w swych najsilniejszych składach. W pierwszym meczu we Francji krakowianki przegrały 50:51 i aby zakwalifikować się do półfinału PE muszą wygrać co najmniej różnicą 2 pkt. W wypadku 1 pkt. zwycięstwa Wisły zajdzie potrzeba rozegrania trzeciego meczu.
Echo Krakowa. 1965, nr 12 (15/16 I) nr 6055
Koszykarki Wisły pokonały wczoraj w rewanżowym spotkaniu zespół francuski „La Gerbe” Montceau Les Mines 63:45 (35:23).
Spotkanie sędziowali pp. Zuman (CSRS) i Jaehne (NRD). Widzów ok. 2 tys..
WISŁA: Górka 19, Likszo 18 Wojtal 13, Szostak 7, Matejko 4, Szydłowska 2, Nowak 0. Trener L. Miętta.
LA GERBE: Vignot 12, Stephan 11, Robert li, Burtin 4, Pływacz 4, Dumont 2 i Griveau 1. Trener G. Burtin. Dzięki zwycięstwu różnicą aż 18 pkt. (przy poprzedniej porażce 50:51) koszykarki Wisły awansowały do półfinału Pucharu. Europy. Awans mistrzyń Polski do grona 4 najlepszych zespołów „starego kontynentu” cieszy sympatyków tej dziedziny sportu.
Tym niemniej krakowianki zagrały wczoraj jedno ze słabszych spotkań i b. długo nie mogły sobie poradzić z przeciętnym przeciwnikiem. Pb objęciu prowadzenia 2:0 Wiślaczki oddały inicjatywę Francuzkom i te do 10 min. gry prowadziły bez przerwy różnicą 1—4 pkt.
W końcówce pierwszej części meczu krakowianki przeprowadziły wreszcie kilka bardziej przemyślanych ataków, uzyskując 6—8 pkt. przewagę, która w 20 min. gry urosła do 12 pkt.
Po przerwie wyższość mistrzyń Polski nie podlegała już dyskusji, ale mimo to z ich gry nie jesteśmy zadowoleni. Trzeba im przede wszystkim wytknąć bezmyślność przy „rozbijaniu” obrony strefowej przeciwniczek, wolne rozgrywanie piłki i niezdecydowanie pod koszem. Także rzut z półdystansu był słabą stroną wiślaczek.
Drużyna „La Gerbe” gra b. ambitnie, ale nie posiada odpowiednich rezerw i Francuzkom trudno , było się w tej sytuacji pokusić o uzyskanie lepszego wyniku
Gazeta Krakowska. 1965, nr 10 (13 I) nr 5257
Nieznaczna porażka drużyny mistrza Polski w koszykówce kobiet Wisły Kraków w pierwszym spotkaniu o Puchar Europy z mistrzem Francji — Le Gerbe (Montceau Les Mines) wywołała w Krakowie duże zainteresowanie spotkaniem rewanżowym, które odbędzie się w hali Wisły w dn. 14 bm.
Krakowianki przegrały na wyjeździe różnicą zaledwie jednego punktu i strata ta jest do odrobienia.
Zespół francuski jest groźny, potrafił odnieść dość sensacyjne zwycięstwo. Do tego w pewnym stopniu przyczyniła się szwa] carsko-włoska para arbitrów, zbyt tolerancyjna dla ostro grających Francuzek.
To już było, a Jak będzie w czwartek w Krakowie? Panuje ogólna opinia, że Wisła odniesie zwycięstwo. Prowadzi tę drużynę trener kadry narodowej L.
Miętta. Człon zespołu stanowią: Likszo, Górka, Szydłowska, Szostak, Wojtal.
W drużynie Le Gerbe wystąpię cztery reprezentantki kraju: Stephan, Robert, Burtin i VIgnot.
W tegorocznym sezonie zespól francuski poza zwycięstwem nad Wisłą może pochwalić się przegraną tylko 9 punktami z wysoko notowaną drużyną mistrza CSRS Spartakiem Sokolovo.
Rewanżowe spotkanie Wisła-Le Gerhe wyłoni półfinalistę Pucharu Europy. Ranga tego spotkania jest duża.
Organizatorzy uruchomili przedsprzedaż biletów w „Orbisie” (Rynek GL), która potrwa do 14 bm., godz. 17.
Gazeta Krakowska. 1965, nr 12 (15 I) nr 5259
Udał się rewanż koszykarkom Wisły w spotkaniu o Puchar Europy z mistrzem Francji La Gerbe (Montceau les Mines). Krakowianki wygrały 63:45 (35:23) kwalifikując się do półfinałów Ugo cyklu rozgrywek.
Cieszy nas sukces mistrza Polski, styl jednak w jakim drużyna krakowska odniosła zwycięstwo nikogo chyba nie zachwycił. Pierwsze 10 minut gry należały do drużyny francuskiej, która prowadziła paroma punktami. Powoli do głosu doszły jednak krakowianki, w 15 min. było już 28:23 dla Wisły. Od tego momentu rosła stale przewaga Wisły. Na półmetku — 35:23 i końcowe zwycięstwo 18 punktowe 63:45.
Najwięcej braw zebrała najlepsza koszykarka na boisku reprezentantka Francji Stephan.
Jej szybkie i pomysłowe akcje zyskały uznanie widowni. Cały zespół gości hołdował szybkiej grze. Gdyby dyspozycja strzałowa była lepsza — La Gerbe stanowiłaby z pewnością groźniejszego przeciwnika.
Wisła gubiła się w swych poczynaniach. Sporo piłek oddała bez walki, brak było kontrataków, za dużo szablonu i gry statywnej.
Cel został osiągnięty, z tą formą trudno będzie jednak o sukces w półfinałach. Najlepsze noty należą się Likszo, Górce i Szostak.
Wisła: Górka 19, Likszo 18, Wojtal 13, Szostak 7, Matejko 4, Szydłowska 2.
La Gerbe: Vignot 12, Stephen i Robert po 11, Pływacz i Burtin po 4, Dumont 2, Griveau 1.
Sędziowali pp. Zuman (CSRS) i Jahne (NRD). Widzów — prawie komplet.
(PU)