1965.06.17 Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:3
Z Historia Wisły
(→Relacje prasowe) |
|||
(Nie pokazano 4 wersji pośrednich.) | |||
Linia 4: | Linia 4: | ||
| stadion(miasto) = Częstochowa, Stadion Rakowa | | stadion(miasto) = Częstochowa, Stadion Rakowa | ||
| godzina = | | godzina = | ||
- | | herb gospodarzy = | + | | herb gospodarzy = Raków Częstochowa herb2.jpg |
- | | herb gości = | + | | herb gości = Wisła Kraków herb.jpg |
| gospodarze = [[Raków Częstochowa]] | | gospodarze = [[Raków Częstochowa]] | ||
| wynik = 1:3 (0:1) | | wynik = 1:3 (0:1) | ||
Linia 11: | Linia 11: | ||
| ilość widzów = ok. 6.000 | | ilość widzów = ok. 6.000 | ||
| sędzia = Marcinkowski z Łodzi | | sędzia = Marcinkowski z Łodzi | ||
- | | strzelcy bramek gospodarze = Burczyk | + | | strzelcy bramek gospodarze = <br><br><br>Burczyk 73' |
- | | wyniki po kolei = | + | | wyniki po kolei = 0:1<br>0:2<br>0:3<br>1:3 |
- | | strzelcy bramek goście = 41' [[Józef Gach]]<br>48' [[Józef Gach]]<br>55’ (g) [[Józef Gach]] | + | | strzelcy bramek goście = 41' [[Józef Gach]]<br>48' [[Józef Gach]]<br>55’ (g) [[Józef Gach]] <br><br> |
| skład gospodarzy = | | skład gospodarzy = | ||
| skład gości = 4-4-2<br>[[Henryk Stroniarz]]<br>[[Fryderyk Monica]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Ryszard Wójcik]]<br>[[Antoni Zalman]]<br>[[Tadeusz Kotlarczyk]]<br>[[Andrzej Sykta]]<br>[[Józef Gach]]<br>[[Wiesław Rusin]]<br>[[Czesław Studnicki]]<br>[[Hubert Skupnik]]<br><br>trener: [[Czesław Skoraczyński]] | | skład gości = 4-4-2<br>[[Henryk Stroniarz]]<br>[[Fryderyk Monica]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Ryszard Wójcik]]<br>[[Antoni Zalman]]<br>[[Tadeusz Kotlarczyk]]<br>[[Andrzej Sykta]]<br>[[Józef Gach]]<br>[[Wiesław Rusin]]<br>[[Czesław Studnicki]]<br>[[Hubert Skupnik]]<br><br>trener: [[Czesław Skoraczyński]] | ||
Linia 19: | Linia 19: | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:Tempo 1965-06-21c.JPG|150 px]] | [[Grafika:Tempo 1965-06-21c.JPG|150 px]] | ||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1965, nr 139 (16/17 VI) nr 6182=== | ||
+ | |||
+ | Niezależnie od wysokich lokat obu zespołów w tabeli spotkanie ma pokaźny ciężar gatunkowy. | ||
+ | |||
+ | Raków posiądą bowiem wciąż teoretyczne szanse na premiowane miejsce, z drugiej zaś strony Wiśle konieczny jest przynajmniej remis na postawienie „kropki nad i”, a tym samym ostateczne przypieczętowanie swego awansu do ekstraklasy (bez względu na różnice bramkowe, które w końcowym rozrachunku mogłyby, odgrywać rolę). Zawody zapowiadają. się więc atrakcyjnie i z pewnością zgromadzą na stadionie częstochowskim rekordową ilość widzów. Przypominamy, że w pierwszym spotkaniu wygrała Wisła 3:2. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1965, nr 140 (18/19 VI) nr 6183=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1965-06-18a.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Trzy bramki Gacha przypieczętowały awans Wisły | ||
+ | |||
+ | RKS RAKÓW — WISŁA 1:3 (0:1). Bramki zdobyli, dla gospodarzy — Burczyk w 73 min., dla, gości — Gach w 41, 48 i 55 min. gry. Sędziował p. Marcinkowski z Łodzi. Widzów ok. 6 tysięcy. WISŁA: Stroniarz, Monica, Kawula, Wójcik, Zalman, Kotlarczyk, Sykta, Gach, Rusinek, Studnicki, Skupnik. | ||
+ | |||
+ | Piłkarzom Wisły do zapewnienia sobie powrotu do ekstraklasy brakowało 1 pkt. Nic więc dziwnego, że w meczu z Rakowem nastawili się początkowo na wzmocnioną defensywę. Kiedy jednak w 41 min. Gach z wypracowania Sykty i Skupnika uzyskał prowadzenie 1:0, to po przerwie krakowianie ruszyli do natarcia. Efektem ich przewagi były dwie dalsze bramki, które zdobył Gach („hat trick”), przy współpracy wyjątkowo bojowo walczącego tym razem Sykty. | ||
+ | |||
+ | Duet ten siał zamieszanie pod bramką Czechowicza, który miał Jednak „dobry dzień”, ratując gospodarzy: od większej, porażki. | ||
+ | |||
+ | Honorową bramkę dla Rakowa zdobył Burczyk, kiedy już wiślacy byli całkowicie zadowoleni z wyniku i dobrze spisująca się obrona mogła sobie pozwolić na luksus utraty 1 bramki. | ||
+ | |||
+ | Zwycięstwem nad Rakowem piłkarze Wisły przypieczętowali swój powrót do ekstraklasy. W zespole zwycięzców wyróżnili się: Stroniarz, Monica, Kawula, Sykta, Gach i Skupnik. | ||
+ | |||
+ | ===Był taki mecz: Raków - Wisła (17.06.1965)=== | ||
+ | W najbliższą niedzielę, w ramach 9. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, przewodzący ligowej tabeli Raków Częstochowa podejmie Wisłę Kraków. Zanim jednak piłkarze obu drużyn wybiegną na murawę stadionu w Bełchatowie postanowiliśmy przypomnieć spotkanie, które rozegrano 17 czerwca 1965 roku w Częstochowie. Wówczas górą okazali się gracze spod Wawelu, którzy pokonali gospodarzy 3:1. Poznajcie historię tego spotkania. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | 04.11.2020r. | ||
+ | |||
+ | Jakub Sumera | ||
+ | |||
+ | historiaWisly | ||
+ | |||
+ | W sezonie 1964/1965 zawodnicy krakowskiej Wisły rywalizowali na szczeblu ówczesnej II ligi, a ich głównym celem była jak najlepsza boiskowa postawa, która miała zapewnić im powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy. W ramach 28. kolejki Biała Gwiazda zawitała pod Jasną Górę, by przypieczętować swój awans do I ligi. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Droga do celu | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Spotkanie w Częstochowie budziło wielkie emocje, bowiem Wisła była o krok od powrotu do piłkarskiej elity, natomiast będący w czołówce tabeli Raków także zachowywał szansę na zajęcie miejsca premiowanego awansem. Nic więc dziwnego, że na trybunach stadionu przy ulicy Limanowskiego zasiadł komplet widzów. W szeregach obu zespołów można było dostrzec dużą mobilizację, a każda ze stron w początkowej fazie meczu postawiła przede wszystkim na defensywę, chcąc uniknąć utraty bramki. Gra toczyła się w głównej mierze w środkowej strefie boiska, natomiast jakakolwiek próba ataku którejś z drużyn była skutecznie zatrzymywana przez linię obronną zarówno gospodarzy, jak i gości, gdzie prym w tej formacji wiódł legendarny tercet Monica - Kawula - Budka. Gracze ze stolicy województwa małopolskiego zdawali sobie jednak sprawę z tego, że upragniony awans jest na wyciągnięcie ręki i z wielką determinacją dążyli do zdobycia pierwszego gola. Konsekwentna postawa została wynagrodzona cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, kiedy piłkę do siatki skierował Józef Gach, dzięki czemu na przerwę krakowianie mogli schodzić z przewagą jednej bramki. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Triumf na wagę powrotu do piłkarskiej elity | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Po zmianie stron podopieczni trenera Czesława Skoraczyńskiego postanowili pójść za ciosem i poszukać kolejnych trafień, które przybliżyłyby ich do końcowego triumfu. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już trzy minuty po wznowieniu gry Józef Gach ponownie wpisał się na listę strzelców i podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Wiślacy nie zwolnili tempa i w 55. minucie trafili po raz trzeci, a konkretnie pewnym strzałem głową uczynił to Gach, kompletując tym samym hat-trick. Gospodarze starali się zmniejszyć rozmiary swojej porażki, co udało im się w 73. minucie, notując trafienie honorowe. Na więcej trafień nie pozwolili już wiślaccy defensorzy, którzy do ostatnich minut dzielnie bronili dostępu do własnej bramki. W finalnym rozrachunku Wisła Kraków pokonała Raków Częstochowa 3:1, dzięki czemu zapewniła sobie awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:3 (0:1) | ||
+ | |||
+ | 0:1 Gach 41’ | ||
+ | |||
+ | 0:2 Gach 48’ | ||
+ | |||
+ | 0:3 Gach 55’ | ||
+ | |||
+ | 1:3 Burczyk 73’ | ||
+ | |||
+ | Wisła Kraków: Stroniarz - Monica, Kawula, Budka - Wójcik, Zalman, Kotlarczyk, Sykta, Gach, Rusin - Studnicki, Skupnik | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | '''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl'''] | ||
[[Kategoria:II Liga 1964/1965 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:II Liga 1964/1965 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1964/1965 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1964/1965 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Raków Częstochowa]] | [[Kategoria:Raków Częstochowa]] |
Aktualna wersja
Raków Częstochowa | 1:3 (0:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: ok. 6.000 | ||||||||||
sędzia: Marcinkowski z Łodzi | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1965, nr 139 (16/17 VI) nr 6182
Niezależnie od wysokich lokat obu zespołów w tabeli spotkanie ma pokaźny ciężar gatunkowy.
Raków posiądą bowiem wciąż teoretyczne szanse na premiowane miejsce, z drugiej zaś strony Wiśle konieczny jest przynajmniej remis na postawienie „kropki nad i”, a tym samym ostateczne przypieczętowanie swego awansu do ekstraklasy (bez względu na różnice bramkowe, które w końcowym rozrachunku mogłyby, odgrywać rolę). Zawody zapowiadają. się więc atrakcyjnie i z pewnością zgromadzą na stadionie częstochowskim rekordową ilość widzów. Przypominamy, że w pierwszym spotkaniu wygrała Wisła 3:2.
Echo Krakowa. 1965, nr 140 (18/19 VI) nr 6183
Trzy bramki Gacha przypieczętowały awans Wisły
RKS RAKÓW — WISŁA 1:3 (0:1). Bramki zdobyli, dla gospodarzy — Burczyk w 73 min., dla, gości — Gach w 41, 48 i 55 min. gry. Sędziował p. Marcinkowski z Łodzi. Widzów ok. 6 tysięcy. WISŁA: Stroniarz, Monica, Kawula, Wójcik, Zalman, Kotlarczyk, Sykta, Gach, Rusinek, Studnicki, Skupnik.
Piłkarzom Wisły do zapewnienia sobie powrotu do ekstraklasy brakowało 1 pkt. Nic więc dziwnego, że w meczu z Rakowem nastawili się początkowo na wzmocnioną defensywę. Kiedy jednak w 41 min. Gach z wypracowania Sykty i Skupnika uzyskał prowadzenie 1:0, to po przerwie krakowianie ruszyli do natarcia. Efektem ich przewagi były dwie dalsze bramki, które zdobył Gach („hat trick”), przy współpracy wyjątkowo bojowo walczącego tym razem Sykty.
Duet ten siał zamieszanie pod bramką Czechowicza, który miał Jednak „dobry dzień”, ratując gospodarzy: od większej, porażki.
Honorową bramkę dla Rakowa zdobył Burczyk, kiedy już wiślacy byli całkowicie zadowoleni z wyniku i dobrze spisująca się obrona mogła sobie pozwolić na luksus utraty 1 bramki.
Zwycięstwem nad Rakowem piłkarze Wisły przypieczętowali swój powrót do ekstraklasy. W zespole zwycięzców wyróżnili się: Stroniarz, Monica, Kawula, Sykta, Gach i Skupnik.
Był taki mecz: Raków - Wisła (17.06.1965)
W najbliższą niedzielę, w ramach 9. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, przewodzący ligowej tabeli Raków Częstochowa podejmie Wisłę Kraków. Zanim jednak piłkarze obu drużyn wybiegną na murawę stadionu w Bełchatowie postanowiliśmy przypomnieć spotkanie, które rozegrano 17 czerwca 1965 roku w Częstochowie. Wówczas górą okazali się gracze spod Wawelu, którzy pokonali gospodarzy 3:1. Poznajcie historię tego spotkania.
04.11.2020r.
Jakub Sumera
historiaWisly
W sezonie 1964/1965 zawodnicy krakowskiej Wisły rywalizowali na szczeblu ówczesnej II ligi, a ich głównym celem była jak najlepsza boiskowa postawa, która miała zapewnić im powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy. W ramach 28. kolejki Biała Gwiazda zawitała pod Jasną Górę, by przypieczętować swój awans do I ligi.
Droga do celu
Spotkanie w Częstochowie budziło wielkie emocje, bowiem Wisła była o krok od powrotu do piłkarskiej elity, natomiast będący w czołówce tabeli Raków także zachowywał szansę na zajęcie miejsca premiowanego awansem. Nic więc dziwnego, że na trybunach stadionu przy ulicy Limanowskiego zasiadł komplet widzów. W szeregach obu zespołów można było dostrzec dużą mobilizację, a każda ze stron w początkowej fazie meczu postawiła przede wszystkim na defensywę, chcąc uniknąć utraty bramki. Gra toczyła się w głównej mierze w środkowej strefie boiska, natomiast jakakolwiek próba ataku którejś z drużyn była skutecznie zatrzymywana przez linię obronną zarówno gospodarzy, jak i gości, gdzie prym w tej formacji wiódł legendarny tercet Monica - Kawula - Budka. Gracze ze stolicy województwa małopolskiego zdawali sobie jednak sprawę z tego, że upragniony awans jest na wyciągnięcie ręki i z wielką determinacją dążyli do zdobycia pierwszego gola. Konsekwentna postawa została wynagrodzona cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, kiedy piłkę do siatki skierował Józef Gach, dzięki czemu na przerwę krakowianie mogli schodzić z przewagą jednej bramki.
Triumf na wagę powrotu do piłkarskiej elity
Po zmianie stron podopieczni trenera Czesława Skoraczyńskiego postanowili pójść za ciosem i poszukać kolejnych trafień, które przybliżyłyby ich do końcowego triumfu. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już trzy minuty po wznowieniu gry Józef Gach ponownie wpisał się na listę strzelców i podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Wiślacy nie zwolnili tempa i w 55. minucie trafili po raz trzeci, a konkretnie pewnym strzałem głową uczynił to Gach, kompletując tym samym hat-trick. Gospodarze starali się zmniejszyć rozmiary swojej porażki, co udało im się w 73. minucie, notując trafienie honorowe. Na więcej trafień nie pozwolili już wiślaccy defensorzy, którzy do ostatnich minut dzielnie bronili dostępu do własnej bramki. W finalnym rozrachunku Wisła Kraków pokonała Raków Częstochowa 3:1, dzięki czemu zapewniła sobie awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce.
Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:3 (0:1)
0:1 Gach 41’
0:2 Gach 48’
0:3 Gach 55’
1:3 Burczyk 73’
Wisła Kraków: Stroniarz - Monica, Kawula, Budka - Wójcik, Zalman, Kotlarczyk, Sykta, Gach, Rusin - Studnicki, Skupnik
Źródło: wisla.krakow.pl