1965.06.17 Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:3
Z Historia Wisły
Linia 11: | Linia 11: | ||
| ilość widzów = ok. 6.000 | | ilość widzów = ok. 6.000 | ||
| sędzia = Marcinkowski z Łodzi | | sędzia = Marcinkowski z Łodzi | ||
- | | strzelcy bramek gospodarze = <br><br | + | | strzelcy bramek gospodarze = <br><br><br>Burczyk 73' |
| wyniki po kolei = 0:1<br>0:2<br>0:3<br>1:3 | | wyniki po kolei = 0:1<br>0:2<br>0:3<br>1:3 | ||
| strzelcy bramek goście = 41' [[Józef Gach]]<br>48' [[Józef Gach]]<br>55’ (g) [[Józef Gach]] <br><br> | | strzelcy bramek goście = 41' [[Józef Gach]]<br>48' [[Józef Gach]]<br>55’ (g) [[Józef Gach]] <br><br> |
Wersja z dnia 08:02, 14 sie 2019
Raków Częstochowa | 1:3 (0:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: ok. 6.000 | ||||||||||
sędzia: Marcinkowski z Łodzi | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1965, nr 139 (16/17 VI) nr 6182
Niezależnie od wysokich lokat obu zespołów w tabeli spotkanie ma pokaźny ciężar gatunkowy.
Raków posiądą bowiem wciąż teoretyczne szanse na premiowane miejsce, z drugiej zaś strony Wiśle konieczny jest przynajmniej remis na postawienie „kropki nad i”, a tym samym ostateczne przypieczętowanie swego awansu do ekstraklasy (bez względu na różnice bramkowe, które w końcowym rozrachunku mogłyby, odgrywać rolę). Zawody zapowiadają. się więc atrakcyjnie i z pewnością zgromadzą na stadionie częstochowskim rekordową ilość widzów. Przypominamy, że w pierwszym spotkaniu wygrała Wisła 3:2.
Echo Krakowa. 1965, nr 140 (18/19 VI) nr 6183
Trzy bramki Gacha przypieczętowały awans Wisły
RKS RAKÓW — WISŁA 1:3 (0:1). Bramki zdobyli, dla gospodarzy — Burczyk w 73 min., dla, gości — Gach w 41, 48 i 55 min. gry. Sędziował p. Marcinkowski z Łodzi. Widzów ok. 6 tysięcy. WISŁA: Stroniarz, Monica, Kawula, Wójcik, Zalman, Kotlarczyk, Sykta, Gach, Rusinek, Studnicki, Skupnik.
Piłkarzom Wisły do zapewnienia sobie powrotu do ekstraklasy brakowało 1 pkt. Nic więc dziwnego, że w meczu z Rakowem nastawili się początkowo na wzmocnioną defensywę. Kiedy jednak w 41 min. Gach z wypracowania Sykty i Skupnika uzyskał prowadzenie 1:0, to po przerwie krakowianie ruszyli do natarcia. Efektem ich przewagi były dwie dalsze bramki, które zdobył Gach („hat trick”), przy współpracy wyjątkowo bojowo walczącego tym razem Sykty.
Duet ten siał zamieszanie pod bramką Czechowicza, który miał Jednak „dobry dzień”, ratując gospodarzy: od większej, porażki.
Honorową bramkę dla Rakowa zdobył Burczyk, kiedy już wiślacy byli całkowicie zadowoleni z wyniku i dobrze spisująca się obrona mogła sobie pozwolić na luksus utraty 1 bramki.
Zwycięstwem nad Rakowem piłkarze Wisły przypieczętowali swój powrót do ekstraklasy. W zespole zwycięzców wyróżnili się: Stroniarz, Monica, Kawula, Sykta, Gach i Skupnik.