1965.09.15 Gwardia Warszawa - Wisła Kraków 1:2

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 19: Linia 19:
}}
}}
[[Grafika:Tempo 1965-09-20c.JPG|150 px]]
[[Grafika:Tempo 1965-09-20c.JPG|150 px]]
 +
 +
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1965, nr 216 (16 IX) nr 6259===
 +
[[Grafika:Echo 1965-09-14.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Echo 1965-09-16a.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
GWARDIA WARSZAWA — WISŁA 1:2 (0:1). Bramki zdobyli: dla Wisły — Stadnicki w 18 min., Skupnik w 88 min., dla Gwardii — Marks w 40 min. Sędziował p. Dziurban ze Szczecina. Widzów 3 tys.
 +
 +
WISŁA: Stroniarz —Monica, Kotlarczyk, Kawula,. Budka — Sykta (Gach), Wójcik — Lendzion, Rusinek, Studnicki, Skupnik.
 +
 +
Sukces w Warszawie zawdzięczają czerwono-biali doskonałej grze swoich linii defensywnych z Budką, Monicą, Kotlarczykiem i bramkarzem Stroniarzem na czele. Ten ostatni popełnił wprawdzie w pierwszej połowie kilka błędów, z których jeden kosztował drużynę bramkę, ale po przerwie zrehabilitował się całkowicie, broniąc wielokrotnie w niezwykle trudnych sytuacjach.
 +
 +
Niemniej jednak trzeba dodać, że zwycięstwo Wisły jest, raczej szczęśliwe niż zasłużone, bowiem ż przebiegu gry prędzej gospodarzom należały się 2 punkty. Ich napastnicy grali jednak na przedpolu przeciwnika zbyt wolno, pozwalając Kawuli i jego kolegom na zorganizowanie obrony.
 +
 +
Początek meczu był dość nerwowy i w pierwszym kwadransie gry obie drużyny miały zaledwie po jednej sytuacji strzałowej. Dopiero w 19 min. daleki strzał Studnickiego przyniósł Wiśle prowadzenie po niefortunnej Interwencji bramkarza Gwardii, Zdobycie prowadzenia wpłynęło dodatnio na grę wiślaków i przez następny kwadrans raczej oni nadawali ton grze.
 +
 +
Wyrównującą bramkę dla Gwardii zdobył w 49 min. Marks, wykorzystując błąd Stroniarza. Wyszedł on z bramki i minął się z piłką. Tuż przed przerwą Stroniarz zrehabilitował się wybijając na korner bardzo silny strzał Marksa.
 +
 +
Po przerwie Wisła wielokrotnie przeżywała ciężkie chwile. W 48 min. tylko zbieg Okoliczności uratował ją od utraty gola po 2 kolejnych strzałach gwardzistów: W 59 i 61 min. Stroniarz pięknie obronił Strzały Szymczaka i Gawrońskiego. W kilka minut później bramkarz Wisły wygrał trudny pojedynek sam na Szymczakiem.
 +
 +
W ostatnich minutach Wisła znalazła jeszcze trochę sił na kontruderzenie. W 88 min. akcję zainicjowaną przez Budkę zakończył Skupnik celnym strzałem w dolny róg bramki Gwardii i zapewnił w ten sposób wygraną swojej jedenastce.
 +
 +
G. ALEKSANDROWICZ i
 +
[[Kategoria:I Liga 1965/1966 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:I Liga 1965/1966 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1965/1966 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1965/1966 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Gwardia Warszawa]]
[[Kategoria:Gwardia Warszawa]]

Wersja z dnia 12:36, 17 maj 2019

1965.09.15, I Liga, 8. kolejka, Warszawa, Stadion Dziesięciolecia,
Gwardia Warszawa 1:2 (1:1) Wisła Kraków
widzów: ok. 5.000
sędzia: Włodzimierz Dziurban ze Szczecina
Bramki

Joachim Marx 40'
0:1
1:1
1:2
18' Czesław Studnicki

88’ Hubert Skupnik
Gwardia Warszawa
4-2-4
Pocialik
Mastalerz
Kielak
Jurczak
Michallik
Wasiak grafika:Zmiana.PNG (46' Gawroński)
Z. Szarzyński
Hertel
Marx
Szymczak
Hanke

trener: Kazimierz Górski
Wisła Kraków
4-2-4
Henryk Stroniarz
Fryderyk Monica
Tadeusz Kotlarczyk
Władysław Kawula
Ryszard Budka
Ryszard Wójcik
Czesław Studnicki
Wiesław Lendzion
Andrzej Sykta grafika: Zmiana.PNG (46’ Józef Gach)
Wiesław Rusin
Hubert Skupnik

trener: Czesław Skoraczyński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1965, nr 216 (16 IX) nr 6259

GWARDIA WARSZAWA — WISŁA 1:2 (0:1). Bramki zdobyli: dla Wisły — Stadnicki w 18 min., Skupnik w 88 min., dla Gwardii — Marks w 40 min. Sędziował p. Dziurban ze Szczecina. Widzów 3 tys.

WISŁA: Stroniarz —Monica, Kotlarczyk, Kawula,. Budka — Sykta (Gach), Wójcik — Lendzion, Rusinek, Studnicki, Skupnik.

Sukces w Warszawie zawdzięczają czerwono-biali doskonałej grze swoich linii defensywnych z Budką, Monicą, Kotlarczykiem i bramkarzem Stroniarzem na czele. Ten ostatni popełnił wprawdzie w pierwszej połowie kilka błędów, z których jeden kosztował drużynę bramkę, ale po przerwie zrehabilitował się całkowicie, broniąc wielokrotnie w niezwykle trudnych sytuacjach.

Niemniej jednak trzeba dodać, że zwycięstwo Wisły jest, raczej szczęśliwe niż zasłużone, bowiem ż przebiegu gry prędzej gospodarzom należały się 2 punkty. Ich napastnicy grali jednak na przedpolu przeciwnika zbyt wolno, pozwalając Kawuli i jego kolegom na zorganizowanie obrony.

Początek meczu był dość nerwowy i w pierwszym kwadransie gry obie drużyny miały zaledwie po jednej sytuacji strzałowej. Dopiero w 19 min. daleki strzał Studnickiego przyniósł Wiśle prowadzenie po niefortunnej Interwencji bramkarza Gwardii, Zdobycie prowadzenia wpłynęło dodatnio na grę wiślaków i przez następny kwadrans raczej oni nadawali ton grze.

Wyrównującą bramkę dla Gwardii zdobył w 49 min. Marks, wykorzystując błąd Stroniarza. Wyszedł on z bramki i minął się z piłką. Tuż przed przerwą Stroniarz zrehabilitował się wybijając na korner bardzo silny strzał Marksa.

Po przerwie Wisła wielokrotnie przeżywała ciężkie chwile. W 48 min. tylko zbieg Okoliczności uratował ją od utraty gola po 2 kolejnych strzałach gwardzistów: W 59 i 61 min. Stroniarz pięknie obronił Strzały Szymczaka i Gawrońskiego. W kilka minut później bramkarz Wisły wygrał trudny pojedynek sam na Szymczakiem.

W ostatnich minutach Wisła znalazła jeszcze trochę sił na kontruderzenie. W 88 min. akcję zainicjowaną przez Budkę zakończył Skupnik celnym strzałem w dolny róg bramki Gwardii i zapewnił w ten sposób wygraną swojej jedenastce.

G. ALEKSANDROWICZ i