1965.11.07 Wisła Kraków – ŁKS Łódź 96:75

Z Historia Wisły

1965.11.07, I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 96:75 ŁKS Łódź
I:
II: 53:32
III:
IV:
Sędziowie: Twardo i Snopiński z W-wy Komisarz: Widzów: 1500
Wisła Kraków:
Bohdan Likszo 22, Wiesław Langiewicz 22, Krystian Czernichowski 20, Edward Grzywna 12
Trener:
Jan Mikułowski

ŁKS Łódź:
Dąbrowski 19 oraz Wyrzykowski 1, Kaczmarow


Relacje prasowe

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=1876 s.6

Echo Krakowa. 1965, nr 260 (8 XI) nr 6303

Łatwe zwycięstwo „Wawelskich Smoków”

WISŁA — ŁKS 96:75 (53:32). Sędziowali pp. Twardo i Snopiński z W-wy. Widzów ok, 1500. Najwięcej punktów zdobyli, dla zwycięzców — Likszo i Langiewicz po 22, Czernichowski 20 oraz Grzywna 12, dla pokonanych — Dąbrowski 19 oraz Wyrzykowski 11.

„Wawelskie Smoki” tylko w pierwszej połowie spotkania zagrały dobrze i wówczas już w 10 min. prowadziły różnicą 20 pkt. (36:16). Następnie trener J. Bętkowski „zluzował” Likszo, Czernichowskiego i Langiewicza, wystawiając w ich miejsce Malca (w pierwszej piątce za (ego ostatniego wystąpił Piotrowski), Grzywnę i Michałowskiego. Mimo to krakowianie nadal byli w ataku, prowadząc do przerwy różnicą 21 pkt. Po przerwie wiślacy „spuścili z tonu” i wówczas goście walczyli jak równy z równym.

W zespole zwycięzców najlepsi: Likszo, Langiewicz i Piotrowski, w ŁKS Dąbrowski, Wyrzykowski i Kaczmarow. (JAF)


Gazeta Krakowska. 1965, nr 265 (8 XI) nr 5512

Wisła — ŁKS 96:75 (53:32) Dwa oblicza miało spotkanie koszykarzy Wisły i ŁKS. W pierwszej połowie krakowianie zademonstrowali koszykówkę w dużym wydaniu. Langiewicz, Likszo, Czernichowski, Wójcik zebrali sporo braw. Gdy w 11 minucie gry Wisła prowadziła 36:16 trener J. Bętkowski wprowadził do gry „drugą piątkę”. Druga połowa zakończyła się remisem 43:43. Krakowianie mając zapewnione zwycięstwo zwolnili tempo, oszczędzając siły na czwartkowy mecz pucharowy. W końcówce zabrakło wiślakom czterech punktów wyniku trzycyfrowego.. Warto jednak było przyjść wczoraj do hali Wisły by oglądać wspaniałe widowisko z pierwszej połowy gry.

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Likszo i Langiewicz po 22, Czernichowski 20, Grzywna 12.

Dla gości — Dąbrowski 19, Wyrzykowski 11. (pu)



Wisła — Lech 69-.4? (33:24)

Niewyspani, zmęczeni po podróży z Aten koszykarze Wisły wygrali z łatwością z poznańskim Lechem 69:44 (33:24). Tylko parę akcji w wykonaniu pary Likszo — Langiewicz czy zagrania Czernichowskiego zasługują na wzmiankę w tym nudnym, Jednostajnym meczu. Obaj trenerzy wprowadzali często na boisko rezerwowych zawodników, akcje się rwały, szereg piłek „było niczyich”. Wisła wystąpiła bez Wójcika.