1966.02.05 Korona Kraków - Wisła Kraków 58:37

Z Historia Wisły

1966.02.05, I liga, Kraków,
Korona Kraków 58:37 Wisła Kraków
I:
II: 14:26
III:
IV:
Sędziowie: Łopatka i Czerwicki Komisarz: Widzów: 500
Korona Kraków:
Król 13, Cygal, Starowicz i Ptasińska po 6, D. Starowicz 3, Danielewska i A. Starowicz po 2, Lelek, Gruszczyńska, Styrna po 1

Wisła Kraków:
Irena Górka 15, Janina Wojtal 8, Alina Szostak 17, Krystyna Pabiańczyk-Likszo 11, Joanna Michalik 3, Ewa Czuwaj 2 Danuta Matejko 2
trener: Ludwik Miętta-Mikołajewicz



http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=5138 s.6


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1966, nr 29 (4 II) nr 6377

BLISKO 2 miesiące koszykarki ekstraklasy miały przerwę w rozgrywkach. Wszystkie drużyny poza Wisłą wykorzystały przerwę w rozgrywkach na odpoczynek i następne przygotowania do II rundy rozgrywek. Jedynie mistrzynie musiały występować w rozgrywkach o Puchar Europy i nie miały ani chwili czasu na odpoczynek. Zresztą w rozgrywkach tych spisały się wyśmienicie, eliminując mistrzynie Węgier i Jugosławii, kwalifikując się tym samym do półfinałów PE

Po pierwszej rundzie rozgrywek na pierwszym miejscu utrzymują się wiślaczki, ale czy 1-punktowa przewaga gwarantuje utrzymanie pozycji i tym samym zapewnienie sobie tytułu mistrzowskiego? Krakowianki reprezentują bezwzględnie najwyższy poziom krajowy i znajdują się w dobrej formie. Nie zapominajmy jednak, że zawodniczki mają ograniczony zapas sił i w każdej chwili grozi im obniżka formy. Jeśli zbiegłaby się cna z wyskokiem formy którejś z czołowych drużyn, jak np. ŁKS, AZS AWF, czy Olimpii, to o porażkę nietrudno.. Innymi słowy walka o tytuł mistrzowski nie została jeszcze rozstrzygnięta Wisła musi dołożyć starań, aby nie stracić pierwszej lokaty, tym bardziej, że obok meczów mistrzowskich musi rozegrać półfinałowe spotkania z TTT Ryga w Krakowie i na wyjeździe.

W krakowskim spotkaniu faworytami są oczywiście mistrzynie Polski. Z jednej strony oglądać będziemy w akcji półfinalistki Pucharu Europy a z drugiej młody, o dużych możliwościach rozwojowych zespół podgórskiej Korony. Mecz winien być interesujący i stać na dobrym poziomie. Sędziują pp.: Zborowski i Czerwicki z Krakowa.



Echo Krakowa. 1966, nr 31 (7 II) nr 6379

Zwycięstwo koszykarek Wisły

W MECZU o mistrzostwo ekstraklasy koszykarki grały z Wisłą 37:58 (14:26). Sędziowali pp. Łopatka Krakowa. Widzów około 500.

KORONA — Król — 13, Cygal, Z, Starowicz i Ptasińska po 6, D. Starowicz 3. Danielowska i A. Starowicz po 1, Lelek, Gruszczyńska, Styrna po 1. Trener J. Michalkiewicz.

WISŁA — Szostak — 17, Górka — 15, Likszo — 11, Wojtal — 8, Michalik — 3, Matejko i Czuwaj po 2. Trener Ludwik Miętta.

Za 5 przewinień boisko opuściła Cygal w 34 min. gry.

Było to bezbarwne widowisko.

Wiślaczki wprawdzie walczyły o piłkę, lecz większość inicjowanych akcji była zbyt wolna a gra często chaotyczna. W sumie drużyna Wisły choć odniosła zasłużone zwycięstwo, nie dała trenerowi powodu do zadowolenia, grając znacznie poniżej swych możliwości.

Bardzo słabo zaprezentowały się koszykarki Korony, wykazując duże braki w akcjach ofensywnych oraz w rzutach do kosza. Nie licząc pierwszych minut meczu kiedy wynik brzmiał 4.4 przez cały czas spotkania prowadziła Wisła, odnosząc ostatecznie zwycięstwo różnicą 21 pkt. sumie gra na słabym poziomie i w obydwu drużynach trudno kogokolwiek wyróżnić.


Gazeta Krakowska. 1966, nr 28 (3 II) nr 5585

W sobotę koszykarki wznawiają rozgrywki ekstraklasy — drugą rundę. Na półmetku liderem została Wisła przed Olimpią Poznań i ŁKS. Krakowianki doznały w pierwszej rundzie tylko jednej (zresztą niezasłużonej) porażki z Olimpią w Poznaniu 66:67. Najgroźniejsze rywalki krakowianek — Olimpia i ŁKS straciły po dwa punkty. Aktualny mistrz Polski Wisła staje do decydujących walk jako wielki faworyt. Ostatnie spotkania o Puchar Europy z mistrzem Jugosławii Radnicki Belgrad wykazały, że Wisła znajduje się w dobrej formie i chyba nie odda prymatu w kraju i w tym roku. Derby krakowskie zainaugurują drugą rundę ligową.


Gazeta Krakowska. 1966, nr 31 (7 II) nr 5588

Wisła — Korona 58:37 (26:14)

Niezbyt udana była inauguracja drugiej rundy I ligi koszykówki kobiet w Krakowie. Derby Korona — Wisła stały na słabym poziomie. Wisłę czeka w nadchodzący czwartek trudne zadanie — półfinałowe spotkanie o „Puchar Europy” z mistrzem Związku Radzieckiego TTT Ryga. Był więc powód do oszczędzania sił. Sądziliśmy, że koszykarki Korony potrafią nawiązać bardziej wyrównaną walkę. Niecelny rzut, niedokładne podania — oto główne „grzechy” Korony.

Początek meczu był żenująco słaby, 6 minuta gry, wynik 6:4 — lak w meczu piłki ręcznej. Na palcach jednej ręki można by doliczyć się w spotkaniu tym szybkich ataków czy kontrataków. Obie drużyny hołdowały wygodnej grze pozycyjnej. Mecz wygrała Wisła 58:37 (26:14) mając najlepszą zawodniczkę w Szostak oraz w Górce. W Koronie za ambitną grę można wyróżnić Danielowską i Cygal.

jedynie Punkty dla Wisły zdobyły: Szostak 17, Górka 15, Likszo 11, Wojtal 8, Michalik 3, Matejko i Czuwaj po 2 (nie grała Nowak); dla Korony: Król 13, Ptasińska, Cygal, Z. Starowicz po 6, D. Starowicz 3, Danielowska i A. Starowicz po 2. Dobrze sędziowali pp. Łopatka i Czerwicki.

Przypominamy, że w pierwszej rundzie wynik był omal identyczny — 57:36 dla Wisły (również różnica 21 pkt).