1967.01.19 Wisła Kraków - Politechnica Bukareszt 68:55
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 68:55 | Politechnica Bukareszt | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 31:27 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1967, nr 14 (17 I) nr 6669
W NADCHODZĄCY czwartek, w hali krakowskiej Wisły odbędzie się dwumecz koszykówki w wydaniu mistrzyń Polski i Rumunii.
W pierwszym spotkaniu tych drużyn w Bukareszcie krakowianki odniosły sensacyjne zwycięstwo 66:57. Sądząc po wyniku tego meczu należałoby przypuszczać, że rewanż w Krakowie będzie formalnością. Natomiast trener Miętta ostrzega przed takim uproszczeniem sprawy. Rumunki grają ponoć bardzo, dobrze a ich porażka wynikła ponoć na skutek niedocenienia drużyny krakowskiej, której wyszedł życiowy mecz. Ile jest w tej opinii asekuracji, a ile rzeczywistej oceny? — zobaczymy. Nie wydaje się nam jednak, aby Wisła przegrała w czwartek, a do tego większą niż 9 pkt. różnicą.
Bezpośrednio po meczu koszykarek odbędzie się spotkanie koszykarzy o awans do ćwierćfinału PZPE. Wiślacy wygrali w NRF wysoko: 196:77 i teraz można się spodziewać jeszcze lepszej gry wicemistrzów Polski. Dodajmy jeszcze że koszykówka w NRF dopiero w ostatnich latach zaczyna zyskiwać na popularności a tamtejsze czołowe drużyny wyraźnie odbiegają poziomem od europejskiej czołówki.
Początek dwumeczu o godz. 18.
Echo Krakowa. 1967, nr 15 (18 I) nr 6670
JUŻ Jutro dowiemy się, czy koszykarki Wisły zakwalifikują się do półfinału Pucharu Europy. Przypominamy, że w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym krakowianki wygrały w Bukareszcie z mistrzyniami Rumunii różnicą aż 9 pkt. Politechnik musiałby wygrać w tych samych rozmiarach, aby zniwelować straty. Mecz rozpocznie się o godz. 18.
Echo Krakowa. 1967, nr 17 (20 I) nr 6672
Mistrzynie Polski w półfinale PE.
W REWANŻOWYM meczu koszykarek w ramach ćwierćfinałów Pucharu Europy WIS ŁA Kraków pokonała POLITECHNIKĘ Bukareszt 68:55 (31:27). Sędziowali pp. Szecsi z Węgier i Hercher z NRD. Widzów ok. 2500.
WISŁA: Szostak 18, Rogowska 15, Likszo 16, Górka 16, Wojtal 9, Czuwaj 4, Horba 2, Romanowska 0, Sala 6. Trener L. Miętta.
POLITECHNIKA: Dumitrescu 14, Niculescu 16, Haralambie 10, Ghorghe 16, Pruncu 6, Vartepniuc 4, Demetrescu 1, Tintorescu 6, Vogtl 6. Trener K. Dinescu.
Koszykarki Wisły po wygraniu w Bukareszcie 66:57 i w Krakowie pokonały mistrzynie Rumunii, tym razem różnicą 13 pkt. Ale zwycięstwo wczorajsze nie przyszło łatwo. Jeszcze podczas przerwy mieliśmy poważne obawy o losy pojedynku, ponieważ wiślaczki prowadziły tylko różnicą 4 pkt. a grały już bez Likszowej, natomiast Wojtal i Górka miały po 4 przewinienia na swym koncie a Szostak 3. Okazało się jednak, że po słabej grze obronnej w pierwszej połowie, po zmianie stron krakowianki pod własnym koszem już wyraźnie dominowały, a i zaczęły również celnie rzucać. Zresztą początek drugiej połowy był nadzwyczaj pomyślny..
Już w 23 minucie Wisła prowadziła 37:27 a w 27 min. aż 42:23.
Wówczas to bowiem Rumunki zdobyły dopiero pierwsze 2 pkt. po przerwie. Końcówka była już więc formalnością.
W Wiśle najlepsze: Wojtal (mimo że występowała z kontuzjowaną nogą) oraz Szostak (po przerwie). Także Górka, Rogowska i Horba zasłużyły na pochwałę.
W Politechnice najlepsze: Dumitrescu, Pruncu i Haralambie.
Tak więc koszykarki Wisły awansowały do półfinału Pucharu Europy, gdzie grać będą z mistrzyniami CSRS.
"Dziennik Polski" z 1967.01.20
Wisła - Politechnika Bukareszt 68:55, Wisła - MTV Giessen 104:64
Dwa spotkania koszykówki o Puchar Europy i Puchar Zdobywców Pucharów zakończyły się wczoraj pełnym sukcesem zespołów Wisły.
Koszykarki pokonały drużynę mistrza Rumunii Politechnikę (Bukareszt) 68:55 (31:27). Było to spotkanie rewanżowe, przypominamy, że w Bukareszcie również zwyciężyły krakowianki 66:57. Tak więc Wisła zakwalifikowała się do półfinałów Pucharu Europy i grać teraz będzie prawdopodobnie z Slavią Praga.
Wczorajszy pojedynek był interesujący tylko w pierwszej połowie gry, Rumunki prowadziły wówczas równorzędną walkę, ich szybkie ataki przynosiły im punkty. Całkowity przestój tego zespołu zaobserwowaliśmy po przerwie. W ciągu pięciu minut Rumunki nie potrafiły uzyskać ani jednego punktu! Krakowianki zwolniły tempo, ich akcje kończyły się z reguły celnymi rzutami, najlepszą była tu Szostak.
Zwycięstwo różnicą 13 punktów 68:55 (31:27) - jak najbardziej zasłużone.
Punkty dla Wisły uzyskały: Szostak 18, Rogowska 15, Likszo i Górka po 10 (należy zaznaczyć, że Likszo grała tylko 13 minut), Wojtal 9, Czuwaj 4, Horba 2. Dla Politechniki: Dumitrescu 14, Gheorghe, Haralambie i Niculescu po 10, Pruncu 6, Wartepniuc 4, Demetrescu 1. Sędziowali pp. Hercher (NRD) i Szecsi (Węgry).
Równe sto punktów uzyskali wczoraj w meczu z MTV Giessen (NRF) koszykarze Wisły - 100:64 (55:29). Widownia była zadowolona, upragniona "setka" padła. Emocji nie było żadnych, zbyt duża różnica klasy dzieliła walczące zespoły. Gdyby krakowanie utrzymali na boisku całą pierwszą "piątkę" - zanotowalibyśmy chyba rekordowy wynik. Przeciętnie krakowianie uzyskiwali w pierwszej połowie gry trzy punkty na minutę... Efektowne zagrania Wójcika, Langiewicza czy Czernichowskiego widownia nagradzała oklaskami.
W ćwierćfinale z pewnością krakowianie nie będą mieli tak łatwego żywota, słabsze zespoły zostały już wyeliminowane.
Punkty dla Wisły zdobyli: Likszo 22, Piotrowski 16, Langiewicz 15, Wójcik i Michałowski po 12, Malec 11, Czernichowski 6, Grzywna 4, Stasielak 4.
Dla MTV Giessen: Jungnickel 25, Wucherer 18, Geschwindner 8, Kienast 5, Heindel, Jorg i Glock po 2. Sedziowali pp. Afanasiew (ZSRR) i Velkei (Węgry). (K. P.)
Gazeta Krakowska. 1967, nr 15 (18 I) nr 5882
Za dwa tygodnie ruszy I liga koszykówki, za trzy — koszykarek. Kraków nie będzie narzekał na brak emocji przedligowych. W czwartek 19 bm. w hali Wisły będziemy oglądać dwa pojedynki o wielkiej randze — „Puchar Europy” i „Puchar Zdobywców Pucharów”.
Mistrzynie Polski Wisła w drodze do półfinału „Pucharu Europy wygrały na wyjeździe z mistrzem Rumunii Politechniką (Bukareszt) 66:57. Była to przyjemna niespodzianka. Rumunki przedstawiają dobry poziom europejski. Niełatwe będą miały zadanie krakowianki w spotkaniu rewanżowym. Pewnym handicapem będzie własna hala i doping publiczności.
Znacznie łatwiejsze zadanie mają koszykarze Wisły w meczu rewanżowym ż zespołem MTV Giessen (NRF). Krakowianie bez trudu odnieśli wysokie zwycięstwo w Giessen 106:77 i przewagi 29-punktowej me mogą praktycznie utracić w spotkaniu rewanżowym. Wisła zdobyła aplauz widowni Giessen — oczekujemy również w Krakowie pokazu dobrej koszykówki.
Do formy doszedł Likszo, para Langiewicz—Likszo zdobyła w Giessen po 26 pkt.
Program gier czwartkowego dwumeczu przewiduje najpierw spotkanie koszykarek o „Puchar Europy” Wisła — Politechnika (Bukareszt) — godz. 18 a następnie mecz koszykarzy o „Puchar Zdobywców Pucharów” Wisła — MTV Giessen (NRF) — godz. 19.30.
Gazeta Krakowska. 1967, nr 16 (19 I) nr 5883
Dziś w hali Wisły odbędą się dwa atrakcyjne spotkania koszykówki. Rewanżowe mecze o „Puchar Polski” i „Puchar Zdobywców Pucharów”. Koszykarki WISŁY grać będą Z POLITECHNIKĄ BUKARESZT. Rumunki przeprowadziły wczoraj w hali Wisły lekki trening, w zespole tym wystąpi 5 reprezentantek kraju. Koszykarze WISŁY spotkają się z zespołem MTV GIESSEN (NRF). Przypominamy — początek spotkań godzina 18.
Relacje prasowe
Gazeta Krakowska. 1967, nr 17 (20 I) nr 5884
Koszykarki Wisły w półfinale PE, koszykarze -w ćwierćfinale PZP
Hala Wisły wypełniła się wczoraj po brzegi. Wysoka ranga spotkań koszykarek i koszykarzy wzbudziła olbrzymie zainteresowanie w Krakowie.
Jak przewidywaliśmy pełny sukces odniosły zespoły krakowskie. Koszykarki Wisły pokonując ponownie zespół mistrza Rumunii Politechnikę Bukareszt zapewniły awans do półfinału „Pucharu Europy”. Ich przeciwnikiem będzie prawdopodobnie Slavia Praga.
Koszykarze wicemistrza Polski dość łatwo wygrali rewanżowy mecz z drużyną MTV Giessen. Krakowianie awansowali do ćwierćfinału „Pucharu Zdobywców Pucharów”.
Wisła — Politechnika Bukareszt 68:55
Mecz koszykarek zespołów mistrzów krajowych Polski i Rumunii Wisła — Politechnika Bukareszt miał bardzo emocjonujący przebieg w pierwszej połowie gry. Rumunki kilkakrotnie obejmowały prowadzenie, krakowianki popełniały szereg błędów i przewinień.
Już w 13 minucie gry za pięć osobistych przewinień boisko opuściła Likszo. Kilka celnych rzutów z dystansu Szostak przyniosło przewagę Wisły w pierwszej połowie 4 punktów 31:27.
Po cztery przewinienia miały na swym koncie Wojtal i Górka, z niepokojem oczekiwaliśmy na przebieg drugiej połowy gry.
Obawy nasze były niepotrzebne, Rumunki zbyt szybko „zrezygnowały” z odniesienia sukcesu.
Niefortunne akcje pod koszeni Wisły, i już w 28 min. było 46:29 dla krakowianek. Tempo gry spadło, widownia „ostygła”, w końcówce wiało nawet nudą.
Wisła wygrała 68:55 (31:27) zasłużenie. Lepiej zagrała taktycznie, przetrzymała pierwszy impet Rumunek, lepiej rozłożyła swe siły. Zespół rumuński zaimponował szybkością i dobrym wyszkoleniem. Pokonanie dwukrotnie drużyny mistrza Rumunii należy zaliczyć do znacznego sukcesu krakowianek.
Na wyróżnienie w Wiśle zasłużyły: wszędobylska Szostak, spokojnie rozgrywająca Górka, ambitnie walcząca Czuwaj i coraz lepiej poczynająca sobie Nowak-Rogowska.
WISŁA: Szostak 18, Rogowska 15, Górka i Likszo po 10, Wojtal 9, Czuwaj 4, Matejko-Horba 2.
POLITECHNIKA: Dumitrescu 14, Niculescu, Haralambie i Gheorghe po 10, Pruncu 6, Wartepniuc 4, Demitrescu 1.
Sędziowali pp. Hercher (NRD) i Szecsi (Węgry).
