1967.01.28 Wisła Kraków – Ślęza Wrocław 64:35
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 64:35 | Ślęza Wrocław | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 38:14 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1967, nr 25 (30 I) nr 6680
Przekonywające zwycięstwa wiślaczek.
WISŁA KRAKÓW — Ślęza WROCŁAW 64:35 (38:14). Sędziowali: J. Frąk i J. Bocheński z Lublina. Widzów około 200.
WISŁA: Wojtal 14, Górka 14, Likszo 13, Szostak 10, Nowak-Rogowska 9, Matejko-Horba 2, Czuwaj 2.
Ślęza: Spisacka 14, Kozłowska 5, Surowiec 4, Owsiana 4, Stębniewska 2, Gola 2, Depner 2, Nadolna 2. Wisła odniosła łatwe zwycięstwo. Wprawdzie Ślęza w pierwszych minutach meczu prowadziła 8:1, ale. to wszystko na co było stać koszykarki Wrocławie. Wiślaczki wkrótce odrobiły niekorzystną dla siebie różnicę punktową I w 5 min. objęły prowadzenie 9:8. Przewaga szybko wzrastała, tym bardziej, że na następcy kosz Ślęzy trzeba było czekać aż pełne 8 minut. (as)
Gazeta Krakowska. 1967, nr 25 (30 I) nr 5892
Koszykarki rozpoczęły drugą fazę rozgrywek ligowych. Trudno ocenić formę poszczególnych drużyn po przerwie ligowej. Zasadnicze zmiany w czołówce tabeli nie zaszły, nadal istnieje tylko jedna niewiadoma — Wisła czy ŁKS zdobędzie tytuł mistrzowski. Obie te drużyny odniosły zdecydowane zwycięstwa, obie zdają sobie sprawę, że nie mogą już do końca rozgrywek doznać żadnej porażki — aż do decydującego bezpośredniego spotkania
Wisła — Ślęza 64:35 (38:14)
Mecz nieciekawy, zbyt wielka przewaga zespołu mistrza Polski. Krakowianki nie potrzebowały wykazać wszystkich walorów by
odnieść wysokie zwycięstwo nad Ślęzą Wrocław 64:35 (38:14). Początek nie zapowiadał tak łatwego zwycięstwa — wrocławianki pro- wadziły w 3 min. 8:1. Krakowianki w następnych 7 minutach strzeliły 24 punkty a Ślęza — zero.
Punkty dla Wisły zdobyły: Górka i Wojtal po 14, Likszo 13, Szostak 10, Rogowska 9, Czuwaj i Horba po 2. Najwięcej punktów dla Ślęzy: Spisacka 14, Kozłowska 5. Sędziowali pp. Frąk i Bocheński (Lublin).
Wisła — Lech 79:62 (45:34) Tylko okresami Wisła zagrała na swym normalnym poziomie.
Za dużo było jednak niecelnych podań, strzałów. Poznanianki choć stały na straconej pozycji walczyły ambitnie. Zwycięstwo Wisły różnicą 17 punktów 79:62 (45:34) odzwierciedla przewagę krakowianek na boisku.
WISŁA: Likszo 20, Górka i Wojtal po 15, Szostak 12, Czuwaj 8, Horba 5, Rogowska 4.
LECH: Fromm 26, Rok 16, Haglauer 8, Gełeta i Stężycka po 4, Czapczyk i Mnich po 2. Sędziowali pp. Bocheński i Frąk (Lublin).